Nie każdy ma w domu kominek, ale prawie każdy może stworzyć ten wyjątkowy klimat, który towarzyszy widokowi płonącego drewna i trzaskającym iskrom. Dużą popularnością cieszą się filmiki z zapętlonym widokiem rozpalonego ognia w kominku – na YouTube możemy znaleźć wiele wersji takich nagrań, które można oglądać bez przerwy przez kilka godzin.
W tym roku będzie podobnie – znów widok kominka będzie towarzyszył świątecznym posiłkom, czy też spotkaniom z naszymi bliskimi. Jednak nie każdy będzie miał to szczęście, że w ogóle znajdzie dach nad głową podczas Bożego Narodzenia. Z tego powodu organizacja charytatywna dla bezdomnych Shelter uruchomiła akcję, która nie tylko pozwoli nam zachować „kominkową tradycję”, ale także pomoże potrzebującym.
Zobacz również
Organizacja uruchomiła swój własny wirtualny kominek na platformie YouTube, dzięki któremu będą zbierane fundusze dla bezdomnych. Dochód z wszystkich reklam, które pojawiają się w trakcie trwania filmu, trafią na konto Shelter. Później te pieniądze zostaną przeznaczone na mieszkania dla bezdomnych z Wielkiej Brytanii.
Do wzięcia udziału w akcji, czyli obejrzenia chociaż fragmentu trwającego łącznie 10 godzin nagrania kominka, zachęca poruszające wideo. Aby dotrzeć do nagrania należy wpisać w wyszukiwarce YouTube hasło „The Good Fire”.
Cała kampania „The Good Fire” została wyprodukowana przez agencję kreatywną Above & Beyond, która za pomocą narzędzia Google AdSense przejmuje dochody z wszystkich reklam. Każde wyświetlenie filmu ma znaczenie – datki napływają już po obejrzeniu pierwszej minuty całego filmu.
Jak marki wspierają ochronę zdrowia psychicznego w Polsce [PRZEGLĄD]
Akcja została oficjalnie autoryzowana przez Google. 100% przychodów z reklam zostanie przeznaczone nie tylko na mieszkania, ale także na profesjonalne wsparcie i porady dla osób borykających się z bezdomnością.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
PS
Tegoroczna zbiórka to istny sukces WoshWosh, firmy zajmującej się czyszczeniem, odnową, naprawą i personalizacją obuwia. Dzięki wsparciu tak ogromnej liczby osób, firm partnerskich, oraz możliwości przekazywania obuwia aż w 21 sklepach Decathlon w całym kraju, udało nam się zebrać ponad 17 tysięcy par butów i tym samym dotrzeć do połowy osób w kryzysie bezdomności w Polsce.
PS 2
Prawie rok temu we Wrocławiu pojawił się „Tramwaj zwany ogrzewaniem” z myślą o osobach w kryzysie bezdomności.