Historia
– Gdyby Red Bull robił ubrania, nazywałby się Black Monkey. Przełamuję schematy. Produkuję ubrania będące sztandarem wyzwolenia się z okowów rutyny i szablonowego myślenia. Na razie produkuję odzież lekką. Być może w przyszłości rozszerzę działalność o małpie futra.
Zobacz również
Mój sklep został oddany człekokształtnym do użytku po koniec września 2013. Prowadziłem jednak wcześniej sprzedaż moich produktów przez serwisy takie, jak DaWanda.pl czy MyBaze.com. Niedawno wysłałem wiadomość do inwestorów – przekaz okazał się skuteczny. Inwestor spełnił moje żądania. 23.01.14, w trakcie Start-up Mixer, wygrałem nominację do najlepszego start-upu roku – mówi Pan Czarna Małpa, brand hero sklepu Black-Monkey.pl.
#NMPoleca: Jak piękny design zwiększa konwersję w e-commerce? Tips & Tricks od IdoSell
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Allegro
Nie prowadzę sprzedaży na Allegro. Myślę, że jest to bardziej kanał dla handlowców niż marek. W przypadku moich ubrań chodzi o filozofię, a nie o parametry techniczne produktu.
Blogosfera
Prowadzę swojego bloga. Piszę o wszystkim co ciekawe, czyli: komiksy, ładne dziewczyny, treningi. Podjąłem raz próbę współpracy z blogerkami. Efektów nie było żadnych. W moim przypadku się to zatem nie sprawdziło. Z dwiema z dziewczyn rozmawiam o potencjalnej współpracy. Kompletny opis akcji można przeczytać na moim blogu
Cross-marketing
Szykuję się do pierwszej akcji tego typu z chłopakami produkującymi stateczniki windsurfingowy z folkfinn.com. Wyprodukujemy wspólnie boardshorty. W kwietniu wybieramy się na festiwal windsurferski w Austrii.
E-mail marketing
Korzystam z maili wyłącznie do własnych fanów. Nie kupowałem zewnętrznych baz. Nie przynoszą mi one nadzwyczajnych efektów sprzedażowych, ale są dobrym kanałem komunikacji. Fani chętnie czytają moje artykuły – współczynnik otwarć wiadomości ode mnie to około 30%, a kliknięć w link 15%. Bardzo chciałbym wprowadzić spersonalizowaną komunikację mailową, gdzie maile są wysyłane na podstawie konkretnych akcji wykonanych na stronie. Próbowałem z aplikacjami Mandrill i Mailchimp, ale zadowalający mnie efekt nie został jeszcze osiągnięty.
Facebook i inne serwisy społecznościowe
To dla mnie ważny kanał komunikacji z moimi fanami. Więcej niż co piąta osoba odwiedzająca mój sklep pochodzi z Facebooka. Co 10 osoba trafia z Twittera i ta liczba bardzo dynamicznie rośnie. Sądzę, że w ciągu dwóch miesięcy ma szanse prześcignąć Facebooka.
Z ciekawych akcji, które robiłem na Facebooku to:
- Wydarzenia FB. Wydarzenia skupione wokół konkretnej fabuły, zazwyczaj wprowadzające nowe produkty. Informacje z wydarzeń, kiedy z nich korzystałem, przychodziły w formie powiadomień. Dzięki temu zebrałem blisko 900 fanów w mniej niż 2 tygodnie (wówczas na moim fanpage’u miałem około 500 fanów). Temat rozkręcił się do tego stopnia, że moje produkty trafiły na stronę główną demotywatorów. Co najważniejsze przełożyło się to na efekty sprzedażowe – ponad 400 sprzedanych sztuk w dwa tygodnie.
- Konkurs. Innym przemałpim pomysłem był konkurs na wymyślenie nazwy dla legginsów. Trzeba było napisać post z publicznymi ustawieniami prywatności, oznaczyć go nazwą mojego fanpage’a i umieścić link do których legginsów podawało się nazwę. Przełożyło się to zarówno na liczbę moich wielbicieli, jak i odwiedziny na małpim sklepie.
Profil prowadzę ja sam. Dodatkowo rozwijam narzędzia integrujące ze społecznościami. W ciągu najbliższego kwartału planuję wdrożyć na moim sklepie:
- Zniżki w zamian za tweety o produkcie
- Przeglądarka zdjęć klientów. Zdjęcie osoby, która kupiła produkt, zrobiła sobie fotkę i wrzuciła na Facebooka, Instagrama lub Twittera, używając określony dla konkretnego produktu hashtag, będzie wyświetlone na stronie pod zdjęciami stockowymi.
Rozwijam specjalne narzędzie, które dzięki logowaniu się fanów poprzez Facebook pozwoli na:
- Dopasowanie wyświetlanej zawartości do zainteresowań mojego fana
- Połączenie danych o zakupach ze szczegółowymi informacjami z Facebooka na temat fana i tworzenie spersonalizowanych, interesujących reklam.
Korzystam z Pinteresta i pojawiają się stamtąd osoby kupujące. Nie jest to jednak nic wielkiego.
Instagram – wydaje mi się, że ta platforma może być interesująca. Zamierzam w najbliższym czasie próbować i testować czy dzięki temu dotrę do moich fanów.
Groupon i inne serwisy zakupów grupowych
Nie – z tych samych przyczyn dla których nie sprzedaję poprzez Allegro.
Klienci
Moi fani to ludzie przeważnie w wieku 18-28 lat. Początkowo byli to Polacy, obecnie jest coraz więcej Amerykanów, Australijczyków i Kanadyjczyków. Praktycznie wszyscy uprawiają sport. Często są to sporty walki: brazylijskie jiu-jitsu, MMA, ale także sporty wodne: surfing, windsurfing lub lądowe: fubol amerykański, rugby, siatkówka plażowa, CrossFit. W większości sporty nietuzinkowe, raczej niepopularne w Polsce. Obsługą zajmuję się ja. Wysyłki idą prosto z mojego centrum w Dżungli Amazońskiej. Komunikacja to także moja rola. Świetnie dogaduję się przez Twittera, Facebooka, na maile też potrafie odpisać. Rozważam dodanie Instagramu.
Sprzedaż i ekspansja zagraniczna
Przygotowuję się do wystartowania z kampanią na Kickstarterze dotyczącą rashguardów. Wierzę w jej sukces, sądząc po dotychczasowym odzewie i zapotrzebowaniu na moje stroje. Będzie to oczywiście wymagało mnóstwo pracy: nagranie filmu, pisanie tekstów, analiza skutecznych kampanii. Niemniej chłopaki z Intelclinic pokazały, że Polak potrafi i to naprawdę skutecznie. USA i Australia czekają na zdobycie przez Czarną Małpę!
Współpraca
Sieci partnerskie Korzystam z SalesMedia. Na razie nie przekłada się to na efekt. Możliwe przyczyny:
- jeszcze nie jestem tak rozpoznawalny jak bym chciał
- moi klienci są głównie za granicą.
Narzędzia, które zapowiadają się obiecująco (obecnie je testuję, więc za wcześnie, żeby wypowiedzieć się o efektach):
- Hittail.com – znajduje frazy niszowe tzw. długi ogon
- Colibri.io – polskie narzędzie. Znajduje miejsca, gdzie są poruszane interesujące nas tematy: twitter, blogi, FB, itd. Pozwala to na odpowiedzenie konkretnym osobom
- PerfectAudience.com – remarketing przez Facebooka
W zakresie finansów i ogólnego małpo-ogarnięcia biznesu korzystam z pomocy doradców (choć jestem mądra małpa, bywają mądrzejsi). Wszelkie szalone pomysły na funkcje sklepu pomaga mi rozwijać Port Ligat. To oni zaprojektowali Sklep od A do Z, a także całą kolekcję moich ubrań. Świetna, trwająca dwa lata współpraca.