Do stworzenia mapy programiści Facebooka wykorzystali dane z ankiety przeprowadzonej wśród amerykańskich użytkowników portalu. W ciągu dwóch tygodni przepytano ponad milion internautów, m.in. o to, jak się czują oraz czy doświadczyli objawów charakterystycznych dla koronawirusa, takich jak gorączka czy kaszel. Dane te następnie były przesyłane do zespołu badawczego Carnegie Mellon University.
W efekcie powstała mapa Stanów Zjednoczonych w rozbiciu na hrabstwa, która pokazuje ilu ankietowanych w danym rejonie wskazało objawy charakterystyczne dla koronawirusa. Mapa jest na bieżąco aktualizowana.
Zobacz również
Jak tłumaczą przedstawiciele Facebooka, tego typu mapa nie tylko będzie stanowiła ostrzeżenie dla użytkowników zamieszkujących rejony, w których wystąpiły ogniska koronawirusa, ale także może pomóc instytucjom rządowym w podjęciu decyzji, gdzie dostarczać więcej zasobów medycznych. Natomiast w przypadku niskiego występowania lub całkowitego braku ognisk koronawirusa – gdzie rozpocząć „odmrażanie” gospodarki.
Mark Zuckerberg, CEO Facebooka, w oficjalnym oświadczeniu zapewnił, że mapa, która służy do walki z koronawirusem, jest tworzona „w sposób chroniący prywatność” i jedynie badacze z Carnegie Mellon University mają dostęp do wyników badań ankiety.
#PrzeglądTygodnia [05.11-12.11.24]: kampanie z okazji Movember, suszonki miesiąca, mindfulness w reklamach
PS
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Przedstawiciele Facebooka zapowiedzieli walkę z rozprzestrzenianiem się fałszywych informacji na temat koronawirusa. Z portalu społecznościowego usuwane będą nieprawdziwe treści na jego temat, w tym m.in. te dotyczące „alternatywnych” sposobów leczenia.
PS2
Facebook postanowił wprowadzić nową reakcję, nawiązującą do obecnej sytuacji, w której wszyscy się znajdujemy – za jej pomocą będziemy mogli wyrazić troskę, wsparcie wobec innych użytkowników portalu. Podobna ikonka pojawi się też w Messengerze.
PS3
Facebook uruchomił właśnie fukcję Community Help w Polsce. Za jej pośrednictwem użytkownicy mogą prosić o pomoc lub oferować ją tym, którzy są w potrzebie w związku z epidemią.