Firma NRMA w swojej nowej kampanii przekonuje, że każdy dom warto chronić. A już zwłaszcza w przypadku popularnych w Australii zwierząt – koali – które same mogą sobie nie poradzić.
W związku z tym marka stworzyła poruszający spot, w którym wystąpiła jedna z najsłynniejszych koali na świecie – Arlo. W ten sposób NRMA zachęca Australijczyków, by wolontaryjnie pomagali w sadzeniu drzew, czyli budowaniu domów dla tych małych, futrzastych mieszkańców.
Zobacz również
Co ciekawe, dzięki wzięciu udziału w kampanii NRMA, koala Arlo stała się tym samym najlepiej opłacanym australijskim „aktorem komercyjnym”. Natomiast cały zysk z kampanii Arlo przekazała na rzecz organizacji Conservation Volunteers Australia, która m.in. zajmuje się budowaniem domów dla tych zwierząt.
Ponadto, mając na uwadze dobro naszego środowiska, firma NRMA ogłosiła, że za każdą sprzedaną ofertę ubezpieczeniową posadzi jedno drzewo.
Za realizację kampanii odpowiada agencja The Monkeys.
#PrzeglądTygodnia [05.11-12.11.24]: kampanie z okazji Movember, suszonki miesiąca, mindfulness w reklamach
PS
Słuchaj podcastu NowyMarketing
W sierpniu br. marka Żubr wystartowała z wyjątkową akcją, której celem była ochrona zagrożonych gatunków zwierząt. Aby uzmysłowić skalę zagrożenia, Żubr zniknął z puszek i butelek piwa, ustępując miejsca trzem gatunkom: wilkowi, rysiowi i sóweczce. Akcja prowadzona była we współpracy z WWF.
PS2
„Save Our Species” to nazwa kampanii marki Lacoste, która w tym roku ma swoją drugą odsłonę. W jej ramach brand zmienia swoje charakterystyczne logo przedstawiające krokodyla na wymierające gatunki zwierząt – m.in. wieloryba, rysia iberyjskiego oraz żabę.
PS3
Nosacz sundajski znany z memów o „polskich Januszach” został zaadoptowany przez polski oddział Xiaomi. Z pozoru to działanie podszyte humorem, w efekcie miało pomóc zagrożonemu gatunkowi.