Okres dostosowawczy uchwały krajobrazowej Gdańska minął w kwietniu 2020 roku. Do tego czasu wiele firm, a także właściciele sklepów oraz restauracji miało za zadanie dostosować swoje szyldy do wymogów uchwały, jak i również uporządkować przestrzeń wokół lokali.
Jak się okazuje, do nowych przepisów nie dostosowała się „Solidarność” – z okazji swojej 40. rocznicy założenia związek umieścił na budynku swojej siedziby ogromne banery informujące o tym wydarzeniu. Te natomiast naruszały przepisy uchwały krajobrazowej.
Zobacz również
-
#PrzeglądTygodnia [27.09-03.10.24]: suszonki września, przegląd kampanii na Pink October, alkohol w saszetkach znika z półek sklepowych
-
#PolecajkiNM cz. 26: Narodowe Archiwum Cyfrowe, strefa marki CeraVe i Foresight.edu
-
Pink October: jak marki zachęcają do badań profilaktycznych w kierunku raka piersi [PRZEGLĄD]
Jak czytamy w informacji prasowej na stronie miasta Gdańsk, 30 września 2020 roku Gdański Zarząd Dróg i Zieleni wysłał do „Solidarności” informację o zasadach umieszczania reklam zgodnie z Uchwałą Krajobrazową oraz informację o niezgodności z Uchwałą siatek zawieszonych na elewacji budynku. „Solidarność” odebrała pismo 13 października. Miesiąc później, 4 listopada 2020 roku, pracownicy GZDiZ wysłali wiadomość email do „S” z zapytaniem, na jakim są etapie dostosowywania reklam do Uchwały. Jednocześnie poinformowano, że jeśli do końca miesiąca banery z elewacji nie zostaną usunięte, zostanie wszczęte postępowanie administracyjne. Pracownicy GZDiZ nie otrzymali odpowiedzi – czytamy na stronie internetowej miasta.
Z uwagi na to, że NSZZ „Solidarność” nie podjęła żadnych kroków dotyczących swoich banerów, 7 grudnia 2020 r. zostało wszczęte postępowanie administracyjne. 23 grudnia 2020 roku odbyła się wizja w terenie z udziałem pełnomocnika „S” – tego dnia reklama nadal była umieszczona na siedzibie związku.
Pink October: jak marki zachęcają do badań profilaktycznych w kierunku raka piersi [PRZEGLĄD]
Jak czytamy dalej, GZDiZ kilkukrotnie informowało „Solidarność” – za pomocą wiadomości e-mail, pisemnie oraz telefonicznie – o obowiązku dostosowania lub usunięcia reklam oraz o konsekwencjach niedostosowania się do zapisów uchwały, co zostało zignorowane. Ostatecznie miasto Gdańsk wystawiło dwie decyzje wymierzające kary odpowiednio: 29.600,40 złotych oraz 17.160,34 złotych. Kary dotyczyły dwóch tablic reklamowych w formie banera na elewacji budynku przy ulicy Wały Piastowskie.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
W oficjalnym oświadczeniu miasta Gdańsk zaznaczono, że przez dwa lata, od 2018 roku, pracownicy GZDiZ informowali przedsiębiorców działających w Gdańsku o wejściu w życie uchwały krajobrazowej. Do chwili obecnej wręczono przedsiębiorcom ponad 10 tysięcy egzemplarzy „Poradnika szyldowego”, wysłano ponad 2500 wezwań do usunięcia lub dostosowania nośników reklam do zasad i warunków UKG.
Natomiast wobec tych podmiotów, które nie dostosowały się do zapisów uchwały, GZDiZ zawsze wszczyna postępowania administracyjne zmierzające do wymierzenia kar pieniężnych.
Z decyzją GZDiZ nie zgadza się Piotr Duda, przewodniczący NSZZ „Solidarność”. Na stronie związku opublikowano obszerne oświadczenie, którego fragment możecie przeczytać poniżej:
„Decyzja Zarządu Dróg i Zieleni jest skandaliczna. Na Komisję Krajową nałożono karę przekraczającą kwotę 50 tys. złotych. Za to, że ośmieliliśmy się dbać o historię, promowanie miasta Gdańsk nie tylko w Polsce, ale i na świecie, że promujemy 40-lecie powstania Solidarności, słowa Ojca Świętego Jana Pawła II – »Nie ma wolności bez Solidarności«. (…) Jest nam tym bardziej przykro, że ta decyzja Zarządu Dróg i Zieleni jest decyzją tak faktycznie miasta Gdańsk, bo przecież pani prezydent Aleksandra Dulkiewicz nadzoruje spółkę Zarządu Dróg i Zieleni” – czytamy w oświadczeniu.
zdjęcia: UM Gdańsk
PS
McDonald’s, a także kilka innych sieci handlowych postanowiło zaskarżyć miasto Gdańsk za obowiązującą tam uchwałę krajobrazową. Słupy z gigantycznymi logotypami są bowiem niezgodne z przepisami, w związku z czym muszą zostać usunięte z przestrzeni miejskiej.
PS2
Według uchwały krajobrazowej gminy Nysa, charakterystyczne złote łuki McDonalda powinny zostać usunięte z przestrzeni publicznej. Reprezentant restauracji oraz przedsiębiorca z Nysy złożyli skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Opolu. Sprawę wygrali.