Uczestnicy wydarzenia rozmawiali o wyzwaniach w branży drobiarskiej i rolno-spożywczej. Food Tweetup składał się z dwóch części. W pierwszej kolejności zaprezentowano najważniejsze wyzwania w branży drobiarskiej i spożywczej w latach 2019-2020. Przedstawione zostały również możliwości biznesowe oraz komunikacyjne, jakie daje platforma Twitter. Później odbyła się część kuluarowa.
O samym wydarzeniu, a także szerzej – o roli Twittera i social mediów w komunikacji firm z branży drobiarsko-spożywczej rozmawiamy z Łukaszem Zającem, PR managerem w SuperDrob.
Zobacz również
Co branża drobiarska-spożywcza robi na Twitterze?
Przede wszystkim chce opowiadać o sobie, swoich pomysłach i oczywiście produktach. Dlatego też wybiera miejsca właściwe dla klientów. I nie mówię tu wyłącznie o konsumentach. Jako istotny głos w branży mięsno-spożywczej, używamy Twittera do komunikacji z liderami opinii, dziennikarzami, influencerami.
Twitter jest stworzony do inspirowania i czerpania inspiracji. My opowiadamy o branży, prezentujemy nasze rozwiązania oraz przypominamy, że dostarczamy dobre produkty.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Od dwóch lat widać ożywienie w eksperckiej dyskusji wśród firm spożywczych, rolników, przetwórców. Są to tematy m.in. eksportu, jakości polskiej żywności, współczesnego handlu, wyzwań branży AGRO oraz nowe idee łączące technologie, startupy czy współpracę wielu firm o zasięgu globalnym.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Instagram, Twitter, Facebook, LinkedIn, YouTube – jak wykorzystujecie poszczególne platformy?
Krok po kroku pojawiamy się w nowych miejscach. Dzięki pracy nad rebrandingiem (2015 r.) nasz marketing i PR rozgląda się za nowymi platformami. Dziś rozmawiamy z rynkiem poprzez Twittera oraz LinkedIn.
Od kilku miesięcy prowadzimy kampanię Kurczaka Sielskiego, dlatego jest nas więcej również na YouTubie i w głównych kanałach TV. Mamy także ciekawy epizod współpracy z twórcami internetowymi. Jacek Gadzinowski zrobił swój „wjazd na chatę” do SuperDrob w maju ubiegłego roku. Rozmowy z Jackiem i innymi twórcami na YouTubie pozwalają nam na ciekawy wgląd w gusta widzów i konsumentów.
Ponad połowę swojej produkcji kierujecie na rynki zagraniczne. Czy i tu w jakiś sposób media społecznościowe mogą być pomocne?
Można wymienić dwa strategiczne cele, które są ze sobą powiązane.
Z jednej strony demonstrujemy swój potencjał biznesowy. Z drugiej zaś media społecznościowe to narzędzia do tzw. „business proof”. Innymi słowy komunikujemy swoje sukcesy biznesowe, budując swoją wiarygodność na rynkach zagranicznych. Jest to o tyle ważne, że kontrakty z największymi sieciami handlowymi lub popularnymi sieciami gastronomicznymi (obsługujemy np. restauracje KFC w wielu krajach UE) wymagają długiej pracy biznesowej podczas spotkań i negocjacji. Dzięki naszemu zespołowi i doświadczeniu oraz spełnianiu wymagań klientów (specyfikacje, produkty, audyty, możliwości produkcji wielkich ilości asortymentów) budujemy te relacje i podpisujemy umowy. O niektórych z nich tweetujemy czy wrzucamy na swoją stronę firmową na LinkedInie.
Oczywiście nieustannie obserwujemy ruchy w branży. Rolą PR-u jest słuchanie rynku, diagnozowanie nowych wyzwań i ewentualnych problemów.
Branża spożywcza i social media to tematy zestawiane ze sobą często przy okazji kryzysów w social mediach. Czy mieliście takie doświadczenia? Czy posiadacie politykę reagowania na takie sytuacje?
Sytuacje kryzysowe pojawią się od zawsze w biznesie. Sporo pracy poświęcamy na analizowanie ryzyka i szybką reakcję. Branża spożywcza to obszar nadzorowany przez wiele norm, certyfikatów i audytów.
Duże organizacje delegują zespoły do wytypowanych obszarów ryzyka. W naszym przypadku prowadzimy regularną komunikację z dziennikarzami, rynkiem B2B, rynkiem konsumenckim oraz hodowcami, rolnikami i organizacjami społecznymi. Obserwujemy, co o nas mówią, a także sami wywołujemy ważne tematy dla branży spożywczej.
Dziś jest to m.in. podnoszenie świadomości i edukowanie nt. krążących mitów o produkcji drobiu, kwestia zrównoważonego rozwoju przemysłu rolno-spożywczego czy sprawy CSR-u. Rocznie współtworzymy i finansujemy ponad 100 projektów ze społecznością lokalną w kilku miastach Polski. Współpraca z NGO’s to konkretna zmiana otoczenia i dialog z otoczeniem.
Uważam, że dużym wyzwaniem jest edukacja konsumencka. Dlatego inwestujemy w wysokiej jakości treść w internecie (artykuły, wideo, wkrótce podcasty). Zapraszamy także ludzi do zakładów i pokazujemy im, że to nowoczesny i nadzorowany biznes. Mamy za sobą także konsultacje społeczne czy rozmowy w grupach branżowych.
Niedługo odbędzie się druga edycja Food Tweetup. Czego możemy się po niej spodziewać?
Dla mnie Food Tweetup to możliwość do spotkania i rozmowy. Będzie także krótkie podsumowanie ważnych trendów w naszej branży oraz ogłoszenie nowych projektów biznesowych. Jednak kluczową wartość widzę w bezpośrednim spotkaniu 100 osób i budowaniu dialogu.
Networking wśród dziennikarzy, analityków rynku, rolników, właścicieli największych grup spożywczych oraz influencerów, internetowych geeków, szefów komunikacji krajowych oraz globalnych firm jest dla nas dobrym powodem do organizacji kolejnego Food Tweetupu. Szczególnie w czasach, gdy znamy się często tylko na poziomie rozmów w social mediach. A warto porozmawiać przy kawie, pobyć razem.
Nasz pomysł sprawdzimy 16 maja br. o godz. 18.00 w Warszawie. Chętnych do udziału prosimy o kontakt @GrupaSuperDrob na Twitterze.
NowyMarketing jest patronem medialnym nadchodzącego Food Tweetupu. Zapraszamy!