Kolejna odsłona realnej pomocy dla zwierząt
„Mafia dla Psa” to jedna z tych kampanii społecznych, która nie działa wyłącznie świadomościowo, ale angażuje również odbiorców do realnej pomocy – wsparcia zbiórki na rzecz potrzebujących zwierząt.
W tym roku towarzyszy jej zbiórka przeznaczona na rzecz Fundacji Kundelek i Schroniska Dalabuszki (z którego są psie aktorki spotu – Krysia i Wiesia adoptowane przez Zosię Zborowską). Organizatorem zbiórki jest portal ratujemyzwierzaki.pl.
Wpłat można dokonywać na stronie WWW: ratujemyzwierzaki.pl/wyrzuty
„Mafia dla Psa” AD 2024
W tegorocznej odsłonie kampanii „Mafia dla Psa” bandyci (Michał Czernecki, Marcin Sztabiński, Piotr Karolak oraz Giorgos Stylianou-Matsis) ponownie poruszają delikatne kwestie – tym razem wcielają się w wyrzuty sumienia. Nawiedzają i dręczą głównego bohatera, Alberta (Michał Sikorski, odkrycie serialu „1670”), który pozbył się swojego adoptowanego psa.
Twórcy filmu w prześmiewczy sposób przypominają, jak ważna jest odpowiedzialna adopcja zwierząt, a spojrzenia aktorek (Daria Polunina i Lili Walczuk) wywołują w nas wyrzuty sumienia, że jeszcze nie dokonaliśmy wpłaty.
Na ekranach zobaczymy także niekwestionowane psie gwiazdy polskiego Internetu – Wiesławę i Krystynę (@wieska_my_life_after_adoption) czyli psy Zosi Zborowskiej.
– Zdajemy sobie sprawę, że temat adopcji zwierząt ze schroniska to bardzo odpowiedzialna decyzja. Chcieliśmy przypomnieć, że Mafia nadal ma swoje wpływy w tym zakresie i nie odpuszcza – mówi Kazimierz Zbąski, producent, reżyser i autor scenariusza.
Za całe zamieszanie odpowiada niezmiennie kolektyw reżyserski Państwo Rodzeństwo (Maria Zbąska oraz Kazimierz Zbąski) we współpracy z domem produkcyjnym Flota Filmowa.
– Współpraca z „Mafią dla Psa” to dla nas ogromna przyjemność i satysfakcja. To już kolejna wspólna akcja, która pokazuje, że łącząc siły, możemy zdziałać cuda na rzecz zwierząt! Dotychczas podczas poprzednich edycji zebraliśmy łącznie ponad 210 tys. złotych, a co równie ważne, dzięki kampanii „Mafia dla Psa” udało się nagłośnić wiele problemów, z którymi borykają się zwierzęta w schroniskach. Dzięki temu ludzie otworzyli serca i portfele, a zwierzęta zyskały szansę na lepsze życie. Nowoczesny fundraising, oparty na kreatywnych kampaniach i zaangażowaniu społeczności, to zdecydowanie przyszłość! – podsumowuje Zuzanna Klotzka z portalu ratujemyzwierzaki.pl.
Kampania #odkulis
O kulisach kampanii „Mafia dla Psa” opowiada jej pomysłodawca, producent i reżyser, Kazimierz Zbąski.
Jak zrodził się pomysł na akcję „Mafia dla Psa”?
Najpierw pojawił się pomysł na gangsterską kampanię społeczną. Następnie namówiliśmy świetnych aktorów. Przy realizacji tych filmów pracuje około 100 osób.
Jak powstała nazwa akcji?
Nazwę „Mafia dla Psa” wymyśliła producentka pierwszej odsłony akcji – Zoe Szmidt. Miało być prosto i konkretnie. Wszyscy powiedzieli, że jest ekstra.
Jakie były największe wyzwania, z którymi musieliście się zmierzyć podczas realizacji tegorocznej kampanii? Na planie pojawiły się Krysia i Wiesia – psy Zosi Zborowskiej. Jak wygląda gra ze zwierzętami? Wymaga reorganizacji pracy ekipy filmowej?
Zwierzęta były wyjątkowo zaopiekowane. Psy Zośki były na planie zaledwie kilkanaście minut. W tym czasie zrobiliśmy jedno ujęcie.
W tym roku najtrudniejsze było pogodzenie kalendarzy naszych aktorów, żeby znaleźć dzień, kiedy wszyscy razem mogą się spotkać. Zawsze produkcja takiego projektu to wyzwanie. Pięknie ogarnęła to Ewa Adamus – jeden z lepszych kierowników produkcji w Polsce. Wszystko się udało.
„Mafia dla Psa” to nie tylko kampania społeczna, ale też realna pomoc dla zwierząt, skąd pomysł, by akcji towarzyszyła zbiórka?
Fundacje pracujące na rzecz zwierząt potrzebują każdej złotówki, by poprawić los zwierząt. Chcemy zawsze powiedzieć coś ważnego i zebrać jakąś fajną kwotę. To oczywiste.
Jakie wartości chcieliście przekazać za pomocą akcji „Mafia dla Psa”? Z jaką myślą, przesłaniem zostawić odbiorców?
Jak zawsze przesłanie jest takie: „Nie przywiązujemy psa w lesie drutem ani innym dziadostwem”.
Wpłat można dokonywać na stronie WWW: ratujemyzwierzaki.pl/wyrzuty
Artykuł reklamowy powstał przy współpracy z Ratujmyzwierzaki.pl