Jean-Christophe Royer i Margaux Ferrand z Artefact 3000 oraz organizacja En Avant Toute(s) stworzyły projekt pod nazwą „Muzeum Patriarchatu”, który, wykorzystując fikcję i siłę reklamy, kwestionuje miejsce patriarchatu w naszym społeczeństwie i zachęca do bardziej egalitarnej przyszłości.
W przestrzeni publicznej, na dworcach kolejowych, oraz w social mediach pojawiły się kreacje dotyczące różnych aspektów nierównouprawnienia. Artyści wykorzystali m.in. materiały dotyczące zjawiska „manspreadingu” w metrze, feministyczne hasła z lat 2010., a także retro obrazy gospodyń domowych z lat 50. XX wieku.
Zobacz również
Na każdym plakacie znajduje się kod QR, który po zeskanowaniu przenosi użytkowników na stronę internetową fikcyjnego Muzeum Patriarchatu. „To muzeum jeszcze nie istnieje. Przekaż darowiznę dziś, a jutro będzie ona istnieć” – głosi hasło nawołujące do wsparcia stowarzyszenia En Avant Toute(s).
Playbook NM #2: Cross-border e-commerce. Dołącz do gry! [ZAPOWIEDŹ]
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Kampania „Muzeum Patriarchatu”, która została stworzona na potrzeby konkursu „Futurs Désirables”, dotyka również tematu przemocy seksualnej. „A co, gdyby przemoc na tle seksualnym była już tylko wspomnieniem? Przeszłością, do której nie musimy wracać?” – pytają autorzy i pomysłodawcy akcji.
Choć Muzeum Patriarchatu to dziś twór jedynie wirtualny, to 28 lutego 2025 roku w paryskim ośrodku Ground Control stowarzyszenie En Avant Toute(s) zorganizowało wieczór immersyjny. Jego uczestnicy mogli bardziej dosłownie przekonać się, jak mógłby wyglądać świat, gdyby patriarchat i nierówności płciowe odeszły do historii.
Zdjęcia: En Avant Toute(s)