W ostatnim czasie Polacy często są zaskakiwani billboardami z enigmatycznymi hasłami. Niecały rok temu miasta zalała fala plakatów autorstwa Fundacji „Nasze Dzieci”, dotycząca spadku dzietności. Odpowiedzią były billboardy założycieli marki kosmetycznej Söppö, którzy postanowili przerobić słynne kreacje z hasłem „Gdzie są te dzieci?” na „Gdzie są te pieski?”
Teraz ponownie widzimy na ulicach plakaty z hasłem zaczynającym się od słowa GDZIE. Tym razem jednak nie chodzi ani o dzieci, ani o pieski… a o pieniądze. Billboardy z grafiką przedstawiającą pliki banknotów ułożonych na drewnianej palecie i z pytaniem „Gdzie te pieniądze były zakopane?” pojawiły się na terenie powiatu łowickiego.
Zobacz również
O co w nich chodzi? Okazuje, że plakaty to element kampanii PiS, a pojawiające się na nich hasło to nawiązanie do słów, które niemal przed dekadą wypowiedział Donald Tusk. W 2014 roku ówczesny szef rządu powiedział, że program 500+ uważa za dobry pomysł, ale problemem jest budżet naszego państwa. Jego zdaniem Polski w tamtym czasie nie było stać na taki program socjalny.
– Jak słyszę bardzo fajny pomysł, żeby w Polsce na każde drugie i kolejne dziecko państwo płaciło 500 zł miesięcznie, to właściwie nie ma co czekać na kolejne wybory. Jestem gotów serio porozmawiać o tym dzisiaj, tylko według mojej najlepszej wiedzy, nie ma takiej możliwości sfinansowania tego projektu. Ja bym najchętniej dał nie na drugie 500 zł, tylko od pierwszego (dziecka) 1000 zł miesięcznie – mówił ówczesny szef rządu w Zakopanem.
Jak marki wspierają ochronę zdrowia psychicznego w Polsce [PRZEGLĄD]
Donald Tusk dodał wówczas, że warto wprowadzić program, jeśli znajdą się na to pieniądze: – Jeśli jest na to pomysł, to nie można tego ukrywać, bo szkoda każdego dnia. Jeśli w Polsce ktoś wie, gdzie te miliardy leżą zakopane i można je natychmiast uruchomić i porozdawać ludziom, to ja będę najszczęśliwszym premierem w Europie, jeśli będę mógł być autorem czy współautorem takiego projektu – mówił.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Teraz PiS, w związku ze zbliżającymi się kolejnymi wyborami, odnosi się do tamtych słów. Premier Mateusz Morawiecki zamieścił w mediach społecznościowych spot, w którym najpierw powyższe wypowiedzi przypomniał. Mówi w nim, że pieniądze się znalazły i udało się je odzyskać dzięki uszczelnieniu podatków.
Elementem nowej kampanii są nie tylko billboardy (które wkrótce pojawią się mają w całym kraju) lecz także specjalna rządowa strona: niezakopane.gov.pl.
– Mówiono, że nikt nie wie, gdzie te miliardy złotych były zakopane, ale my je znaleźliśmy – i nie były one nigdzie zakopane. Dzięki działaniom rządu do polskiego budżetu wpłynęły dodatkowe miliardy złotych. To oznacza niższe podatki dla obywateli i – jednocześnie – środki na aktywną politykę społeczną czy liczne inwestycje. Obniżamy podatki, a wpływy do budżetu rosną: w 2022 r. były o 80 proc. wyższe niż w 2016 r. – czytamy na stronie akcji.
PS Reklamy zamiast nazw stacji? ZTM planuje instalację nowych nośników na stacjach metra
Firma Stroer i Metro Warszawskie snują plany związane ze zwiększeniem liczby reklam na I linii metra. Stworzono nawet wizualizacje, które pokazują nowe nośniki przymocowane do stropu… w miejscu pasków z nazwą stacji.