Pornhub, 2020
Z okazji zeszłorocznego Black Friday Pornhub przygotował dla swoich użytkowników nie lada gratkę – dożywotnie konto premium za niecałe tysiąc złotych. Ofertę reklamował humorystyczny, utrzymany w rodzinnej atmosferze spot zatytułowany „Something to Be Thankful For”. W reklamie widzimy kilka rodzin, które przed zjedzeniem wspólnej, dziękczynnej kolacji, próbują wymienić rzeczy, za które są wdzięczni. Niestety przychodzi im to z trudnością. W pewnym momencie zdają sobie sprawę, że prawdopodobnie jedynym powodem do dziękowania za cokolwiek w tym roku jest… wspomniane konto premium na Pornhubie.
– Rok 2020 był trudny dla wszystkich. Z tego powodu znalezienie czegoś, za co możemy być wdzięczni, jest cięższe niż zwykle – mówiła rok temu marka Pornhub.
Zobacz również
-
#PrzeglądTygodnia [27.09-03.10.24]: suszonki września, przegląd kampanii na Pink October, alkohol w saszetkach znika z półek sklepowych
-
#PolecajkiNM cz. 26: Narodowe Archiwum Cyfrowe, strefa marki CeraVe i Foresight.edu
-
Pink October: jak marki zachęcają do badań profilaktycznych w kierunku raka piersi [PRZEGLĄD]
Szeptszum, 2020
Kolektyw Szeptszum z okazji Black Friday stworzył natomiast projekt pod hasłem #juzwszystkomam. Jego celem było zwrócenie uwagi na rzeczy, które już posiadamy i którymi się otaczamy i skłonienie do refleksji, czy na pewno potrzebujemy czegoś więcej. W ramach akcji osoby, które przyłączyły się do inicjatywy, zrobiły zdjęcia rzeczom, które są dla nich naprawdę ważne. Na Facebooku oraz Instagramie kolektywu Szeptszum można było zobaczyć wiele prywatnych kolekcji, za którymi zawsze stoi jakaś historia.
– Z jednej strony to apel, abyśmy rozejrzeli się dookoła siebie i przyjrzeli się rzeczom, które już mamy, które zabierają nas w sentymentalną podróż, z drugiej to podróż do przyszłości, którą chcemy widzieć, droga do ochrony naszej planety – mówią pomysłodawczynie projektu #jużwszystkomam.
Pink October: jak marki zachęcają do badań profilaktycznych w kierunku raka piersi [PRZEGLĄD]
Allbirds, 2020
Nie da się ukryć, że doroczne święto zakupów przyczynia się do wzrostu konsumpcjonizmu na świecie. Walczyć z tym postanowiła nowozelandzka marka Allbirds, która oferuje ubrania oraz obuwie wykonane z materiałów przyjaznych dla środowiska. Z okazji Black Friday brand postanowił podnieść o jednego dolara ceny swoich produktów. Natomiast pieniądze zebrane ze swego rodzaju nadwyżki cenowej zostaną przekazane na wsparcie międzynarodowego ruchu Fridays for Future, zainicjowanego przez aktywistkę Gretę Thunberg.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Cards Against Humanity, 2013
Podobnie w Czarny Piątek drożej była sprzedawana słynna gra karciana Cards Against Humanity. W 2013 roku podniesiono cenę gry o 5 dolarów i choć większości ten kontrowersyjny pomysł wydawał się absurdalny sprzedażowo dobrze zadziałał. Po podniesieniu ceny firma odnotowała większą sprzedać w porównaniu z poprzednim rokiem. Zarobione w ten sposób „na niczym” 71 145 dolarów zostało rozdzielone między pracowników, którzy z pewnością ucieszyli się z niespodziewanej premii.
Patagonia, 2011
Marka Patagonia, znana z działań na rzecz ochrony środowiska, już w 2011 roku rozpoczęła jedną z pierwszych w historii kampanię wymierzoną przeciwko Czarnemu Piątkowi. Reklama „Don’t Buy This Jacket” wyemitowana w New York Times krytykowała zjawisko bezsensownych zakupów i w ogóle wypowiedziała otwartą wojnę kulturze konsumpcji.
Żabka, 2021
Nietypową niespodziankę dla wszystkich przygotowała Żabka. Do sklepów sieci trafi wyjątkowa, czarna przekąska – Panini Black – czyli limitowana wersja kanapki na ciepło.
Panini Black to oryginalne połączenie pestek dyni, sera, szynki drobiowej oraz egzotycznego sosu spicy chillli mayo, zamkniętych w czarnej, chrupiącej bułce. Ta limitowana kanapka trafi do oferty sieci 24 listopada br. i będzie dostępna do 7 grudnia br. lub do wyczerpania zapasów.
IKEA, 2020
Akcja „Buy Back” szwedzkiego giganta meblowego ruszyła tuż przed tegorocznym Black Friday – sieć tym sposobem chciała zachęcić klientów do powstrzymania się od bezmyślnego kupowania produktów, których tak naprawdę nie potrzebują.
W ramach inicjatywy sieć odkupowała od klientów meble, których już nie używają. W zamian za to, IKEA postanowiła rozdawać bony zakupowe do wydania w sklepach marki – co istotne, niemiały daty ważności, aby zachęcić klientów do wydania ich nie na siłę, a w momencie, gdy naprawdę będą czegoś potrzebowali.
Wysokość bonu zależała od stanu mebla – gdy będą one bez żadnych zadrapań, wówczas klienci otrzymali talon o wartości 50% ceny pierwotnej zwracanego produktu. Natomiast za lekko zużyte meble sieć rozdała bony o wartości 40% i 30% ceny artykułu.