Nie lubisz warzyw? Do gustu na pewno przypadną Ci pomarańczowe rakiety, smocze zęby i trąbki gnoma

Nie lubisz warzyw? Do gustu na pewno przypadną Ci pomarańczowe rakiety, smocze zęby i trąbki gnoma
Nakłonienie dzieci do jedzenia warzyw nie jest łatwym zadaniem — eksperci od lat próbują znaleźć rozwiązania, które trafią do najmłodszych. Belgijski supermarket Delhaize znalazł lek na złą sławę warzyw.
O autorze
1 min czytania 2018-05-23

W kampanii „Magiczne warzywa” poproszono grupę dzieci o wymyślenie nowych nazw dla warzyw. Następnie wybrano najlepsze — marchewki stały się „pomarańczowymi rakietami”, a nowe nazwy innych warzyw to np. smoczy ząb czy trąbka gnoma.

LinkedIn logo
Dziękujemy 90 000 fanom na LinkedInie. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Nowe nazewnictwo pojawiło się na każdym stoisku z warzywami supermarketu, na paragonach i opakowaniach. W pierwszych dwóch tygodniach sprzedaż warzyw wzrosła o 151%! Organizatorzy akcji mają nadzieję, że to pomoże wprowadzić trwałe zmiany.

PS

Słuchaj podcastu NowyMarketing

W 2014 roku Intermarche przygotowało specjalną akcję, która pokazywała, że zniekształcone warzywa są tak samo dobre, jak te zgrabne. Akcja odniosła ogromny sukces — tylko w pierwszych 2 dniach jej trwania z półek w każdym sklepie znikło średnio 1,2 tony warzyw i owoców, a ruch wzrósł o ok. 24%.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

PS2

W 2014 roku Lidl również szukał sposobu na małych niejadków. W ramach akcji VML Poland przygotował serię filmów zatytułowanych „Lekcje zdrowego smaku”, w których dzieci występują w roli surowych jurorów oceniających przygotowane na drugie śniadanie potrawy i produkty. 

PS3

Temat zdrowego jedzenia został poruszony również przez niemiecką sieć supermarketów. EDEKA stworzyła film, który stał się viralem. Przedstawiał on historię miasta, w którym wszyscy mieszkańcy byli otyli. Nawet zwierzęta miały kilka „zbędnych” kilogramów. Bohaterowie, jedząc, nie zwracali uwagi na składniki odżywcze i to, co w istocie jedzą. A jak mówi przysłowie, „jesteś tym, co jesz”!