„Nie porzucaj, też mam uczucia!”: przedwakacyjna kampania Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami

„Nie porzucaj, też mam uczucia!”: przedwakacyjna kampania Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami
Rusza tegoroczna edycja kampanii „Nie porzucaj!” Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce. Akcja ma uświadomić opiekunów psów, jak bardzo czworonogi przywiązują się do swoich ludzkich rodzin.
O autorze
1 min czytania 2024-06-07

Hasło tegorocznej odsłony kampanii brzmi: „Nie porzucaj, też mam uczucia!”, a jej przesłanie mówi o tym, że dla psa dołączenie do rodziny jest historią całego życia. Choć dla wielu osób to tylko epizod, zwierzęta stwarzają z opiekunami nierozerwalną więź, która niejednokrotnie bywa przerywana w okresie letnim.

Od lat głównym powodem porzuceń psów przed wakacjami są problemy ze zorganizowaniem im opieki na czas urlopu domowników. Kampanii „Nie porzucaj!” towarzyszy spot internetowy, który skłania do refleksji nad tym, że pojawienie się psa w życiu jest zobowiązaniem na dobre i złe.

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Porzucony pies jest nie tylko narażony na potrącenie przez samochód czy atak dzikiego zwierzęcia, ale przede wszystkim bardzo samotny. Cierpliwie i z ufnością czekający na właściciela, błąka się po okolicy, a niekiedy powolnie umiera, przywiązany do drzewa. Akcja „Nie porzucaj, też mam uczucia!” to kolejna próba nagłośnienia tego zjawiska.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Pracownicy i przedstawiciele Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami zachęcają: jeśli jesteś świadkiem porzucenia, lub złego traktowania zwierząt, zrób zdjęcie, nagraj to, skontaktuj się z najbliższą jednostką policji, lub napisz na adres [email protected]. Przez cały rok.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Zdjęcia: Facebook

PS Orkiestra z ogonem: Pedigree stworzyło muzykę na podstawie merdania psich ogonków

Do czego służy psi ogon? Przede wszystkim do prezentowania nastroju zwierzaka. Twórcy „ogoniastej orkiestry” z Pedigree udowodnili, że psia kita świetnie sprawdzi się również jako… dyrygencka batuta.