1. Filip Dawid, Head of Technology & Content, Leo Burnett Warszawa
2. Bartek Janik, Head of Digital, MSLGROUP Poland
3. Maciej Pietrukiewicz, Influencer Marketing Specialist, LiquidThread
4. Maja Sieńkowska, Public Relations and Communications Specialist, PR Calling
5. Aleksandra Berka, Copywriter, They.pl, Katarzyna Szczepaniak, Content Designer, They.pl
6. Julia Izmałkowa, Humanologist, CEO IZMAŁKOWA
Pierwszą część podsumowania w kategorii blogosfera/vlogosfera przeczytasz tu >
Zobacz również
Filip Dawid
Head of Technology & Content, Leo Burnett Warszawa
Najważniejszy sukces w 2016
To sukces kampanii Krzysztofa Gonciarza na portalu Patronite, co pokazuje nam, że odbiorcy skłonni są płacić za dobre jakościowo treści oraz za bliższy kontakt z twórcą. Obecnie Gonciarz otrzymuje od swoich odbiorców 30 tys. zł miesięcznie, co pozwala żyć z contentu bez potrzeby nawiązywania współpracy z markami, według swojej wizji.
Największa porażka w 2016
Budowanie zasięgów oraz rzeszy fanów poprzez hejt oraz nawoływanie do nienawiści na przykładzie Gimpera oraz jego konfliktu z Atorem. Pokazuje to, że twórcy internetowi nie tylko dostarczają nam rozrywki, ale mogą kształtować takie zachowania młodzieży (świadomie bądź nie), które niekoniecznie są dobrymi wzorcami.
#NMPoleca: Jak piękny design zwiększa konwersję w e-commerce? Tips & Tricks od IdoSell
Najważniejsza zmiana w 2016
Twórcy internetowi coraz rzadziej postrzegani są przez pryzmat swoich zasięgów, za to coraz częściej biorą aktywny udział w wypracowywaniu idei (np. współpraca Abstrachuje z Orange) oraz koncepcji na współpracę z markami. Twórcy pozycjonowani są na ekspertów komunikacji w swoich grupach docelowych, z czego mogą czerpać tak marki, jak i agencje.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Najważniejsze wydarzenie w 2016
Sprzedaż LifeTube, czyli sieci partnerskiej zrzeszającej twórców internetowych. Influence marketing zaczyna być traktowany jako poważny biznes.
Najciekawsze trendy w 2016
Transfer twórców internetowych do off-line’u. Coraz częściej można na nich natrafić w telewizyjnych spotach, coraz częściej pojawiają się na okładkach prasy i nikogo nie dziwi już obecność twórców na eventach organizowanych przez marki. Twórcy ci również biorą czynny udział w kampaniach marek w mediach społecznościowych, stając się ich twarzami, a nie tylko dostawcami branded contentu. Taki trend można zaobserwować chociażby w ostatniej kampanii marki Play (Internet przechodzi do Play).
Najtrudniejsze wyzwania w 2016
Przyznanie, że twórcy internetowi znają swoją publiczność i często to właśnie oni wiedzą najlepiej, co zadziała w ich kanałach komunikacji oraz jak podejść do kampanii czy lokowania danego produktu, będzie najbardziej skuteczne i angażujące.
Najciekawsza kampania/akcja 2016
#TubularUncover, realizowana dla marki Sizeer we współpracy z Maffashion. Kampania ta pokazuje, że twórca internetowy to nie tylko jeden kanał dotarcia do grupy docelowej, ale cały ekosystem komunikacyjny, którego wykorzystanie pozwala w pełni zaangażować konsumentów.
Ocena obecnej kondycji branży
Po zeszłorocznej stagnacji, która została dostrzeżona również przez twórców, widać pewne ożywienie. Tworzone są nowe formaty, które pozwolą zaangażować publikę na nowo.
Jakie zmiany czekają nas w 2017
Twórcy będą kontynuować swoją ekspansję do off-line’u. Staną się celebrytami, coraz częściej będziemy czytać o nich na serwisach plotkarskich i nikogo nie będzie już dziwić obecność twórców z „Internetu” w telewizji.
Jakie wyzwania czekają nas w 2017
Kończąca się lista twórców internetowych. Topowi twórcy są z nami już bardzo długo, a ich formaty ograne, młodym twórcom trudno wejść na rynek z innowacyjnymi pomysłami na siebie. Problemem staje się dopasowanie odpowiedniego twórcy do marki ̶ takiego, który będzie pasował do wizerunku marki, miał odpowiedni zasięg. Twórcy będą dalej szukać nowych formatów, które pozwolą im na odświeżenie swojego wizerunku oraz na dalszą monetyzację tworzonych przez nich treści.
Jakich trendów możemy spodziewać się w 2017
Twórcy internetowi coraz częściej będą pojawiać się w kanałach off-line oraz coraz częściej będą zabierać głos jako eksperci. Współpraca z twórcami będzie długofalowa, nie ograniczy się tylko to stworzenia postu czy filmu na dany temat.
Na co należy zwrócić szczególną uwagę w 2017
Nie dać się zwariować ̶ bo mimo że twórcy często mają dużo racji, jeśli chodzi o znajomość swojej grupy docelowej i wiedzą dobrze, co angażuje odbiorców, to często zdarza im się zapominać o celach strategicznych marki oraz jej wizerunku.
————————————————-
Bartek Janik
Head of Digital, MSLGROUP Poland
Najważniejszy sukces 2016
Ciężko wskazać jeden moment na rynku, ale choćby skala wydarzeń związanych z blogerami takie jak Orange Video Fest pokazały realną siłę polskiej blogosfery. Pojawienie się także kampanii banku z Michałem Sadowskim i kampanii w Q4 z blogerem Ekskluzywny Menel były jednymi z wielu kamieni milowych dla polskiej blogosfery w tym roku.
Największa porażka 2016
Największym zawodem roku były poczynania Twittera na rynku. Brak pomysłu na rozwój i zamknięcie Vine nie rokują dobrze dla tego kanału na kolejne lata. Nie pomagają też kolejne artykuły o utracie części użytkowników i zmniejszeniu się ich aktywności.
Najważniejsza zmiana w 2016
Ciężko wybrać jedną zmianę – wprowadzenie reakcji na Facebook bardzo szybko i skutecznie zostały zaakceptowane i wykorzystane przez użytkowników. To prawdopodobnie największa zmiana tego roku, bo odbyła się na jego początku i mieliśmy okazję przyjrzeć się dojrzewaniu idei i aklimatyzacji użytkowników z nią. Pomimo to, na pewno wszyscy mamy też na oku rewolucję na Instagram czy Facebook Messengerze, które mogą podyktować kierunki w przyszłym roku.
Najważniejsze wydarzenie w 2016
Rok był bardzo obfity w wydarzenia – od zmian na platformach przez endorsementy, lecz najciekawszym (i być może najbardziej proroczym) wydarzeniem roku była decyzja Caseyego Neistata o rezygnacji z codziennego wideobloga. Kiedy człowiek, który (pośrednio lub bezpośrednio) wytyczył kierunki videoblogów na świecie rezygnuje z obecnego formatu swojego bloga – ciężko na to przymknąć oko.
Najciekawsze trendy w 2016
Wideoblogi płatne, czyli telewizja internetowa. Choć można niewątpliwie godzinami deliberować nad tym, czy temat definicyjnie mieści się jeszcze w haśle, ciężko było nie zauważyć uruchomienia Netflixa w Polsce i przejścia do telewizji internetowych takich gwiazd znanych nam z małego ekranu jak Maciej Orłoś, który przeszedł do wp.tv. Formalizacja i silna komercjalizacja internetowego wideo staje się coraz to większą konkurencją dla dotychczasowych, domorosłych blogerów. Wisienką na torcie było przeniesienie się ekipy Top Gear z tradycyjnego BBC do telewizji internetowej Amazon. Choć jeszcze jest spora przepaść między telewizją internetową i wideoblogami – trzeba się spodziewać, że różnice będą coraz mniejsze, czego dowodem jest format z Jarosławem Kuźniarem w Onet rano, gdzie jakość produkcji zdecydowanie bardziej przypomina wideoblogową niż telewizyjną.
Najtrudniejsze wyzwania w 2016
Jak przy każdym stosunkowo nowym, rosnącym trendzie, pojawia się pytanie o przełożenie współpracy komercyjnej na biznes. Z tak dynamicznie rozwijającymi się kanałami, dodającymi ciągle nowe funkcjonalności wyzwaniem było utrzymanie w ryzach najefektywniejszych z perspektywy firmy sposobów współtworzenia treści i docierania do grupy odbiorców. W skrócie: analityka.
Najciekawsza kampania/akcja 2016
Kampania prezydencka w USA. Niezależnie od tego, czy same wyniki były satysfakcjonujące – można było zobaczyć prawdziwą siłę social media i wykorzystania blogerów i influencerów przez obie strony. Nigdy wcześniej obecność kandydatów i ich ambasadorów w social media nie była tak znacząca.
Ocena obecnej kondycji branży
Branża trzyma się dobrze, ale ciężko nie odnieść wrażenia, że stoi u skraju małej rewolucji. Coraz większe zainteresowanie blogosferą przez firmy i wręcz eksponencjalny wzrost liczby twórców spowoduje, że twórcy sami będą musieli zrewidować modele biznesowe i znaleźć sposób na skalowalny wzrost swojego biznesu oraz wyróżnienie się w coraz to liczniejszym tłumie.
Jakie zmiany czekają nas w 2017
2016 nauczył nas, że blogosfera jest coraz bardziej dynamicznym organizmem. Na pewno warto mieć oczy otwarte w poszukiwaniu nowych kanałów i twórców oraz nowych sposobów serwowania przez nich treści. Poza tym, można się spodziewać eksploracji komercyjnego zastosowania Dark Social i konkurencji na płaszczyźnie Facebook vs. Snapchat. Dodatkowo, idąc szablonem znanym już od lat – jeszcze większy wzrost znaczenia formatów wideo.
Jakie wyzwania czekają nas w 2017
Z perspektywy agencji, największym wyzwaniem przy trendzie wzrostowym liczby twórców blogów (ze szczególnością wideoblogów) – weryfikacja autentyczności zasięgów i określanie sposobów dopasowania produktów i marek do poszczególnych twórców. Również edukowanie rynku komercyjnego – realiów współpracy z influencerami, czyli podobnie jak w 2016, tylko: więcej twórców, więcej kanałów komunikacji i więcej firm zainteresowanych współpracą z influencerami.
Jakich trendów możemy spodziewać się w 2017
Na pewno warto bardzo bacznie obserwować poczynania Caseyego Neistata, który już nieraz pokazał, że znakomicie rozumie czego oczekują widzowie. Z uwagi na rosnące koszty promowania, można się spodziewać, że twórcy, łącznie Neistatem, przejdą z tworzenia codziennych blogów na tworzenie mniejszej liczby materiałów, ale dłuższych i z większą promocją płatną. Inną drogą ucieczki od rosnących kosztów docierania do własnej grupy odbiorców może się okazać przeniesienie trzonu komunikacji na inną platformę albo Dark Social.
Na co należy zwrócić szczególną uwagę w 2017
Wiarygodność i Dark Social. Branża komunikacyjna sięgnęła do blogerów najpierw ze względu na stosunkowo niskie koszty budowania zasięgu, a jak się okazało – najsilniejszym aspektem współpracy okazała się ich wiarygodność w oczach ich odbiorców. Obecne koszty współpracy z blogerami nie bronią się samymi zasięgami a coraz większa komercjalizacja blogów zaczyna rodzić coraz więcej znaków zapytania pod kątem ich wiarygodności. Co do Dark Social – ostatni kwartał 2016 zapowiada rewolucję w tym obszarze na 2017. Pojawienie się funkcjonalności podobnych do Snapchat na Instagram i Facebook Messenger oraz uruchomienie okularów Snapchat rokują duży potencjał biznesowy w Dark Social. Można też się spodziewać znaczącego wzrostu zainteresowania biznesu wokół grup facebookowych, które są coraz mocniej promowane przez Facebook, łącznie z zaszyciem w nich funkcjonalności s-commerce’owych.
————————————————-
Maciej Pietrukiewicz
Influencer Marketing Specialist, LiquidThread
Najważniejszy sukces 2016
Potwierdzenie, że jakościowe treści zawsze się obronią i to jest coś, co ludzie zawsze mega doceniają. Przykłady można mnożyć, ale wymienię tylko kilka najważniejszych. Michałowi Szafrańskiemu udało się raptem w 5 miesięcy sprzedać prawie 20 tysięcy egzemplarzy jego książki Finansowy Ninja i zgromadzić ponad 1,6 mln zł przychodu, co na czysto daje astronomiczny zarobek prawie 900 tys. zł. Konrad Kruczkowski dostał prestiżową nagrodę im. Teresy Torańskiej za niezwykły reportaż „Jesteśmy głusi” o niesłyszących rodzicach i ich dzieciach. Z kolei Krzysiek Gonciarz w bardzo przemyślany sposób założył swój profil na portalu Patronite, dzięki czemu dostaje obecnie od swoich fanów 25-30 tys. zł miesięcznie na poczet kolejnych produkcji i dodatkowych świadczeń. Sukcesem jest, że tacy ludzie działają w tej branży i z każdym rokiem rozwalają mury z gatunku „nie da się” oraz „to tylko jakiś gość z internetu”.
Największa porażka 2016
Wraz ze wzrostem zasięgów coraz większym problemem staje się brak społecznej odpowiedzialności wśród niektórych twórców. Influencer to obecnie jeden z najtrudniejszych zawodów, jeśli weźmiemy pod uwagę, jak duża odpowiedzialność na nich spoczywa. Te osoby są często popularniejsze od prezydenta, mają także wielki wpływ na swoich fanów, a co najistotniejsze, ich grupą docelową są przeważnie bardzo młode osoby, które dopiero się kształtują. Zdarzało się, że słowa ich idoli były zachętą do hejtu, a sami twórcy wykorzystywali swoją popularność w bardzo zły sposób, nie myśląc o konsekwencjach swoich działań.
Najważniejsza zmiana w 2016
Dywersyfikacja zarobków – coraz większy kawałek tortu dla influencerów to już nawet nie same kampanie z markami, a inne działania będące „obok” bloga lub kanału na YouTube. Twórcy zakładają własne firmy (sklepy odzieżowe lub z gadżetami), a sporą część dochodów stanowią kontrakty telewizyjne, kampanie outdoorowe, afiliacja czy też coraz popularniejsze finansowanie z portali crowdfundingowych (Patronite).
Najważniejsze wydarzenie w 2016
Dużo się mówi w branży o influencerskiej bańce, która jest sztucznie pompowana, ale w 2016 roku mieliśmy kilka wydarzeń, które jednak wskazują na ogromną wartość tych twórców. Przełomem na rynku wydawniczym jest na pewno książka Michała Szafrańskiego o oszczędzaniu pieniędzy. Jest dostępna jedynie w dystrybucji internetowej i kosztuje łącznie z dostawą od 70 zł wzwyż, a sprzedaje się na poziomie bestsellerów – to efekt wielu lat ciężkiej pracy Michała, który stał się w Polsce prawdziwym ekspertem od oszczędzania. Niesamowite kwoty kojarzą się również z akcją charytatywną zrealizowaną przez Reziego – w jednodniowej akcji Rezimy Dobrem gamerowi udało się zebrać ponad 304 tys. zł na rzecz dzieci z Centrum Zdrowia Dziecka. Trzecim istotnym wydarzeniem był debiut Gonciarza na portalu Patronite, który przerósł oczekiwania nawet samego twórcy, spodziewającego się max. kilkunastu tysięcy złotych miesięcznie. Łącznie Gonciarz otrzymał od swoich fanów już prawie 200 tys. zł, co daje ok. 25-30 tys. zł miesięcznie – na tyle fani wyceniają jakościowy content Krzyśka i bonusowe świadczenia, które oferuje. Ciężko sobie wyobrazić, aby jakikolwiek inny twórca, nawet z dużo większymi zasięgami, był w stanie osiągnąć na Patronite ten sam pułap.
Najciekawsze trendy w 2016
Jednym z dominujących trendów było na pewno pisanie książek przez influencerów. W tym roku pojawiło się tego naprawdę dużo i ciekawie było obserwować to, jak każdy z twórców podchodził do tego nowego kanału, jeśli chodzi o publikowane treści. Zdecydowana większość z nich decydowała się na współpracę z wydawnictwami, a samym książkom zarzucało się, że jest w nich niewiele treści lub też są próbą uchwycenia ulotnej popularności – bo ciężko inaczej zrozumieć wydawanie biografii przez 20-latków. Być może po sukcesie Michała Szafrańskiego więcej influencerów zdecyduje się na wydawanie książek w bardziej przemyślany sposób i na własnych zasadach.
Najciekawsza kampania/akcja 2016
Ciekawych kampanii w tym roku było naprawdę wiele, ale tym, co zachwyciło mnie najbardziej, była oczywiście wielokrotnie już nagradzana kampania Krzyśka Gonciarza z Intelem, w której mieliśmy wszystko. „Sztuka Składania Historii” wyprzedza wiele innych materiałów na YouTube o lata świetlne, jeśli chodzi o jakość obrazu, sposób kręcenia i montaż. Oprócz tego mamy pierwiastek motywacyjny, zachęcający do odkrywania i podejmowania odważnych decyzji – wszystko w duchu tworzonych przez twórcę filmów. Wreszcie mamy także mocniej brandowane odcinki poświęcone Intelowi i pokazujące kręcenie i montaż filmów z serii „Sztuka Składania Historii” od środka. Współpraca kompletna.
Ocena obecnej kondycji branży
Mamy pięknie rozwiniętą i zróżnicowaną branżę. Od marek wydających miliony na kampanie z influencerami jak Coca Cola czy Play, które osadzają twórców w najróżniejszych rolach poprzez brandy, które rok temu nie działały z influencerami, a teraz stawiają pierwsze odważne kroki i przeznaczają na to coraz większe budżety, aż po małe firmy i startupy, które również znajdują wpływowych twórców dla siebie – nawet jeśli są to tzw. twórcy z długiego ogona, to tym firmom dają relatywnie dobre rezultaty.
Pojawia się także coraz więcej firm, które świadczą usługi z zakresu Influencer Marketing – zarówno te próbujące zautomatyzować cały proces, jak i te wyspecjalizowane w relacjach z twórcami i oferujące przygotowanie kampanii 360 stopni. Co ciekawe, jest to branża bardzo mocno rozwinięta, ale wg wielu osób nadal bez bezpośredniego przełożenia na biznes, gdyż brakuje zbadania efektów, zwłaszcza tych trudno mierzalnych jak wzrost oglądalności w telewizji czy sprzedaż w sklepach stacjonarnych.
Jakie zmiany czekają nas w 2017
Odpływ czytelników blogów na rzecz widzów kanałów na YouTube. W tę samą stronę powoli zmierzają też kolejni twórcy, którzy robią mniej lub bardziej śmiałe ruchy i zamieniają blogi na kanały z filmami. Czasami jest to podyktowane większą popularnością video lub też większą pojemnością stworzonego materiału – na filmie można pokazać to, czego nie uda nam się przekazać za pomocą tekstu. Stąd też rosnąca popularność video na Facebooku, Instagramie czy wręcz samego Snapchata, który w krótkim czasie stał się jednym z wiodących kanałów komunikacji wielu twórców.
Jakie wyzwania czekają nas w 2017
Dla tych największych influencerów to „mieć w sobie coś z Szafrańskiego” – Michał już w tym momencie ograniczył do zera kampanie z markami, a zarabia z wielu różnych źródeł. Duzi twórcy powoli zderzają się ze zjawiskiem zbyt dużej liczby marek i kampanii i będą musieli znaleźć odpowiedni balans – być może współpracować z mniejszą liczbą marek, ale bardziej długofalowo. Otwiera to oczywiście całe morze możliwości dla długiego ogona influencerów, którzy posiadają mniejsze zasięgi, ale często społeczności tych twórców są bardziej zaangażowane, lepiej sprofilowane i po prostu atrakcyjniejsze dla klientów.
Dla klientów aktualne są dwa wyzwania: umiejętne badanie efektów działań influencerów oraz niewartościowanie twórców jedynie przez pryzmat zasięgu, bo być może lepsze wyniki mógłby wygenerować lepiej dopasowany, mniejszy twórca – ale to wskażą właśnie badania.
Jakich trendów możemy spodziewać się w 2017
E-sport. Jedna z najbardziej niedocenianych kategorii, a przy tym niesamowicie szybko rosnąca, co pokazują takie eventy jak choćby Intel Extreme Masters – ostatnią edycję obejrzało 113 tysięcy osób w Spodku oraz 34 miliony fanów e-sportu w swoich domach. Już teraz popularność takich transmisji w Polsce jest większa niż np. finałów NBA, a będzie jeszcze postępować, bo w przyszłym roku planowany jest start pierwszej telewizji e-sportowej w Polsce, która będzie pokazywała najważniejsze rozgrywki z całego świata.
————————————————-
Maja Sieńkowska
Public Relations and Communications Specialist, PR Calling
Największy sukces 2016
Przykłady sukcesów w świecie influencerów można by mnożyć i mnożyć. Według mnie jednak na szczególną uwagę zasługują dwie rzeczy. Pierwszą z nich jest z jednej strony coraz większa otwartość marek na współpracę i wciąż rosnący poziom realizowania kampanii przez influencerów z drugiej strony. Poprzeczka jest ustawiona wysoko, a twórcy muszą wykazać się olbrzymią kreatywnością. Wzrosła też liczba kampanii długofalowych, w których twórca stał się ważnym partnerem marki, co jest kolejnym dowodem na to, że firmy są coraz bardziej świadome potencjału takich współprac.
Warto też wspomnieć o tym, że influencerzy zaczęli wykorzystywać zaufanie i uwagę swojej widowni w celach charytatywnych. Dobrym przykładem jest akcja „reZimy Dobrem” youtubera ReZiego, która zakończyła się olbrzymim sukcesem. Blisko 305 tysięcy złotych zostało przekazanych na budowę Rehabilitacyjnego Placu Zdrowia i Zabawy w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach.
Największa porażka 2016
Blogi i kanały na YouTube różnią się, a raczej powinny różnić się, od tradycyjnych środków masowego przekazu tym, że nie wyglądają jak słupy reklamowe. Pięć współprac rocznie z różnymi producentami szamponów? Dwa wpisy miesięcznie we współpracy z różnymi markami czekolady? To nie wygląda dobrze, wzbudza sprzeciw odbiorców, wpływa negatywnie na wizerunek twórcy, ale i działa na szkodę firm. Niestety pojawia się coraz więcej takich miejsc, gdzie można odnieść wrażenie, że powstały tylko po to, by zarabiać na reklamie. Odbiorcy jednak wszystko weryfikują i jeśli brakuje wiarygodności, od razu to wyczuwają. Twórcy powinni zarabiać jak najwięcej dzięki swoim kanałom, by wciąż się rozwijać. Jednak potrzebna jest przy tym pewna inteligencja biznesowa, której czasami brakuje.
Największa zmiana w 2016
Zdecydowanie rok 2016 to rok, w którym marki coraz częściej chcą współpracować z twórcami video. Są pod wrażeniem liczb i wpływu, jaki mają na swoich odbiorców. Youtuberzy wzbudzają silniejsze emocje, wywołują większe zainteresowanie niż blogerzy, więc to właśnie oni stali się najbardziej pożądani. Szczególnie jeśli grupą docelową marki jest młodzież, nie ma właściwie innej drogi skutecznego dotarcia niż przez idoli z You Tube’a.
Najważniejsze wydarzenie w 2016
Self-publishing Michała Szafrańskiego i wielki sukces sprzedażowy jego książki. Jako pierwszy pokazał, że twórcy, którzy mają zbudowaną społeczność i wypracowali swoją pozycję eksperta w jakiejś dziedzinie, nie powinni oddawać znacznej część zysku wydawnictwu. Książki twórców często sprzedają się lepiej niż dzieła cenionych pisarzy, więc wydawcy wciąż poszukują nowych nazwisk. Michał przetarł nowy szlak i pokazał, że z dobrze przemyślanym planem twórcy spokojnie poradzą sobie z self-publishingiem i nie będą chcieli oddawać do wydawnictw zysków, które mogą zostać u nich. Pokazał też, że prestiż wydawania książki ze znanym wydawnictwem jest wart mniej niż zyski finansowe z self-publishingu.
Najciekawsze trendy w 2016
Jednym z najbardziej widocznych trendów jest profesjonalizacja kanałów oraz eksperckość twórców. Kalki popularnych blogów lifestyle’owych już nie wybijają się na szczyty rankingów. Za to coraz częściej na górnych pozycjach plasują się specjalistyczne kanały komunikacji, których twórcy przykładają dużą wagę do jakościowego contentu, przynoszącego realne korzyści ich odbiorcom.
Najciekawsza kampania/akcja 2016
Pierwsza myśl – kampania Intela z Krzysztofem Gonciarzem, który w tym roku wyszedł mocno przed szereg. Wysoka jakość, aspekty wizualne, ogrom włożonej pracy, pełne wyczucia wplecenie marki w przygotowane treści i spięcie wszystkiego klamrą tematu filmu. Liczby wyświetleń i pozytywny odbiór pokazują, że Gonciarz doskonale zna swoich odbiorców.
Druga myśl – projekt Konrada Kruczkowskiego, „Halo. Tato” , którego mecenasem jest Bank Zachodni WBK. To chyba jedyny przykład współpracy między twórcą a marką, gdzie marka stoi zupełnie na uboczu. Nie ma jej w treści, nie nawiązuje do tematu w żaden sposób, ale umożliwia blogerowi zrealizowanie wartościowego projektu reporterskiego o ojcostwie. Dojrzałe podejście i pełna zaufania relacja biznesowa, które mają niebagatelne znaczenie w kreowaniu wizerunku marki.
Ocena obecnej kondycji branży
Branża ma się dobrze, a będzie miała się jeszcze lepiej. Ci, którzy nie widzą jej potencjału, zostaną w tyle i za jakiś czas będą żałować. Ci twórcy, którzy nie będą przewidywać i ustalać trendów, będą stać w miejscu. Ci, którzy wiedzą, że liczy się ciągły rozwój i podążanie za potrzebami odbiorców, umocnią swoje pozycje. Influencer marketing tak naprawdę dopiero się zaczyna się rozkręcać.
Jakich trendów możemy spodziewać się w 2017?
Przede wszystkim – video. Nie bez powodu coraz większa liczba blogerów zakłady kanały na YouTube. Starszych odbiorców zdobyli pisaniem, czas na młodszą widownię, która nie trafia na blogi. To twórcy muszą wyjść tam, gdzie są młodsi konsumenci treści. To twórcy muszą dopasować komunikaty tak, by dla młodych były one wiarygodne, by przyciągnąć ich do tematów, którymi wcześniej by się nie zainteresowali. Wartościowy content video będzie bardzo pożądany przez każdą z zainteresowanych stron.
————————————————-
Aleksandra Berka, Copywriter, They.pl
Katarzyna Szczepaniak, Content Designer, They.pl
Najważniejszy sukces 2016
Coś, czego w Polsce dotąd nie zrobił nikt, przynajmniej nie na taką skalę. Za sukces 2016 roku można uznać profil Krzysztofa Gonciarza na platformie Patronite, dzięki któremu co miesiąc fani zasilają jego konto, by mógł realizować swoje cele. Obecnie kwota wynosi ponad 30 tysięcy złotych miesięcznie. To pokazuje ogromny kredyt zaufania odbiorców Gonciarza i niesamowitą moc sprawczą twórcy digitalowego.
Wprowadzenie mecenatu działającego na zasadzie crowdfundingu dla osób tworzących treści w internecie otworzyło wielu osobom oczy na to, że na kanale czy blogu można zarobić w nietypowy sposób. Okazuje się, że nie trzeba brać udziału w każdej zaproponowanej kampanii reklamowej czy masowo produkować koszulki z logo kanału, by sfinansować działania w blogosferze. Jakościowe treści zostaną docenione przez samych odbiorców.
Swoją drogą Gonciarzowi należą się także gratulacje właśnie za współpracę z marką. Filmy „Więcej niż jedno życie” zrealizowane w ramach kampanii Intela stanowią dowód na to, że można stworzyć unikalny, dopasowany do własnej komunikacji content, który wniesie coś więcej do tytułowego życia odbiorców niż pokazanie się vlogera z obrandowanym produktem. Podsumowując: rok należał do Gonciarza.
Największa porażka 2016
W ubiegłym roku jedną z największych wpadek blogosfery była nieudana – naszym zdaniem – akcja Orange we współpracy z Maffashion. Pamiętacie zapewne sytuację, w której influencerka ogłosiła, że skradziono jej telefon, tylko po to, by zareklamować nową funkcję Cloud. Tym samym wykorzystała zaufanie odbiorców, a negatywny odbiór pozornie niewinnego kłamstwa blogerki wpłynął na jej wiarygodność.
Okazuje się, że celowe wprowadzanie odbiorców w błąd po to, by czerpać z tego zyski finansowe, jest niestety wciąż obecne w polskiej blogosferze. Najgłośniejszy ostatnio przypadek youtuberki Olgi Konieczyńskiej, prowadzącej kanały Wobec Obiektywu, pokazuje, że choćby na pierwszy rzut oka niegroźne naginanie prawdy może okazać się klęską dla digitalowego twórcy.
Vlogerka na swoim kanale przedstawiła sposób na szybką naukę do matury za pomocą programu TurboMatura. W filmiku podkreślała, że robi to bezinteresownie i nie otrzymała za to ani złotówki. W wideo nie wspomniała jednak, że autorem programu jest… jej chłopak. Kiedy vlogerzy Generator Frajdy i Gargamel ujawnili te fakty, wśród internautów zawrzało. Kolejne dissy vlogerów, do których włączył się m.in. Kołcz Majk, broniący autorkę Wobec Obiektywu, a także liczne komentarze pod każdym postem Olgi pokazują, że sieć nie zapomina. Konieczyńska wciąż nie przyznaje się do faux pas, a wskazywanie na to potknięcie nazywa internetowym hejtem.
Najważniejsza zmiana w 2016
Jedną z ważniejszych zmian 2016 roku jest rozszerzenie działalności blogerów i vlogerów na aktywności pozainternetowe, dzięki czemu influencerzy zaczynają być postrzegani jako swojego rodzaju celebryci. Chodzi tu przede wszystkim o większą rozpoznawalność postaci – reszta wyróżników internetowych influencerów pozostaje nadal aktualna. Skrócenie dystansu między nimi a odbiorcami poprzez dzielenie się każdym krokiem blogera w ciągu dnia, a także wyjątkowe podejście do widzów i czytelników na spotkaniach sprawiają, że digitalowi twórcy wciąż są uważani za „równych gości”, którzy żyją „tak jak my”.
Wspomniane rozszerzenie działalności blogerów i vlogerów na działalność telewizyjną i reklamową to nie nowość – chociażby Radek Kotarski wystartował ze swoimi „Podróżami z historią” i kampanią z bankiem Millenium już w ubiegłym roku. W 2016 roku nowością było wprowadzenie wizerunku blogerów i vlogerów bezpośrednio na półki sklepowe. Na takie działanie zdecydowała się Coca-Cola, która umieściła podobizny Ajgora Ignacego, Maffashion czy Angeliki Muchy na puszkach z napojem. Cel jest jasny – każdy fan chce mieć akcesoria, które będą manifestowały przywiązanie do swojego ulubieńca. Zamiast wydawać duże sumy na Abstrawear, łatwiej sięgnąć po puszkę z podobizną Maffashion.
Warto wspomnieć także o pojawianiu się coraz większej liczby wydawanych książek przez blogerów i youtuberów. Publikacja w wydawnictwie nie jest już nowością, jednak powstanie kolejnych wydawnictw tych samych autorów (chociażby Styledigger i Red Lipstick Monster) potwierdza ich autorytet w wybranej dziedzinie.
Najważniejsze wydarzenie w 2016
Odpowiemy dość przewrotnie: zamknięcie kilku ważnych dla polskiej blogosfery kanałów na jeden dzień. Mowa oczywiście o przekornej kampanii Tołpa Off z Janem Favrem, Kasią Gandor, Aliną Rose i Łukaszem Kielbanem z Czasu Gentelmanów. Akcja miała udowodnić – i chyba tak się stało – że czasem warto zrobić sobie przerwę, odciąć od wirtualnego świata i zająć się rozwijaniem swoich pasji poza blogowaniem. Mimo że przychodzą nam na myśl podobne argumenty przeciw tej kampanii jak w związku z „Wyloguj się do życia”, realizowanej przecież także w internecie, to jednak z Tołpą jest trochę inaczej. W tym wypadku zrobiono krok dalej i poczytne blogi rzeczywiście zostały zamrożone. Na szczęście tylko na ten jeden dzień.
Najciekawsze trendy w 2016
Interesującą nowością, która szturmem zdobyła serca obserwatorów influencerów na social media, są relacje live. Wykorzystała ją m.in. marka Adidas we współpracy z Maffashion. Influencerka prowadziła relację z turnieju za pośrednictwem Facebook Mentions, uczestnicy szukali na Instragramie ukrytych hasztagów, które zapewniały wygraną. Całość akcji była także relacjonowana na Snapchacie Julii. W ciągu dwóch godzin zasięg organiczny wyniósł 600 tys. użytkowników.
Może nie najciekawszym, ale z pewnością jednym z najważniejszych trendów w zakresie influencer marketingu jest również próba systematyzacji i uporządkowania działań. Najdalej w tym kierunku poszła marka IKEA, która wystarała się o specjalnie stworzony program skupiony na tym segmencie marketingu. Jak dowiadywaliśmy się z informacji prasowych, stworzono osobną skrzynkę do kontaktu z influencerami, systematycznie zaczęto katalogować twórców digitalowych, wiązać ich z określonymi działaniami, a także prowadzić stały monitoring blogo- i vlogosfery.
Najtrudniejsze wyzwania w 2016
Wyzwaniem dla digital influencerów jest z pewnością podtrzymanie zainteresowania – zarówno odbiorców, jak i swojego – własną twórczością. Martin Stankiewicz w wywiadzie dla Karola Paciorka (13.11.2016) zdradzał, że jest już zmęczony formułą wyśmiewania polskich stereotypów i czuje, że przyszedł czas na bardziej ambitny humor. Nie krył jednak obaw przed tym, co się stanie, jeśli przyzwyczajonym do „śmieszkowania” użytkownikom nowy content się nie spodoba.
Podobne zadanie stoi przed marketerem – należy stale monitorować trendy oraz własne działania. Jeśli formuła się wyczerpie, trzeba spróbować czegoś nowego. Obawa przed niewypróbowanym jeszcze kształtem działań będzie zawsze, warto jednak pamiętać, że wprowadzenie zmian jest koniecznością w zmieniającej się rzeczywistości influencer marketingu.
Najciekawsza kampania w 2016 roku
Za najciekawszą kampanię mijającego roku uważamy akcję przeprowadzoną przez Kampanię Piwowarską „Bądź mądry”. Influencerzy wykorzystali swój autorytet (a jak pokazują badania i raporty – mają go całkiem sporo!) w słusznym, społecznym celu. Ostrzegali przed propagowaniem alkoholu wśród nieletnich, przed piciem w ciąży i prowadzeniem samochodu pod wpływem. Krótkie, celne filmy z udziałem znanych blogerów wpisały się dodatkowo w viralowy trend – memy spod znaku „bądź jak…”. Trafnie, na temat i ze szczytnym przekazem.
Ciekawą kampanię społeczną z udziałem vlogerów Martina Stankiewicza i jego dziewczyny Laury zorganizowano dla marki Affidea Polska, centrów diagnostycznych w Polsce. Akcja „Życiowy przepis” polegała na udziale m.in. youtuberów w walentynkowych warsztatach kulinarnych z pieczenia chleba. Siedem par, w tym wspomniani influencerzy, otrzymało ciasto, a podczas jego ugniatania odkryło, że w środku znajduje się niewielki kulisty przedmiot. Symbolizował on guzki, które dzięki regularnym badaniu piersi można wcześniej wykryć i zwiększyć szanse na wyleczenie nowotworu.
Z akcji nakręcono świetnie zmontowane, klimatyczne wideo. Wybór influencerów okazał się niezwykle trafny – romantyczna relacja, sygnalizowana na obu blogach, stała się punktem wyjścia idei nie tylko regularnego samobadania się przez kobiety, ale także symbolem okazywania wsparcia przez ich partnerów. Całość prezentuje się zatem naturalnie i rzeczywiście ma szansę zmienić postrzeganie problemu społecznego.
Nasza agencja również ma na koncie kilka ciekawych akcji z blogerami – jak chociażby historyczny spacer po Warszawie, z hotelami AccorHotels w tle. Hotelowe lokalizacje stały się pretekstem do opowiedzenia uczestnikom o mało znanych dziejach stolicy. Siostrzana agencja wydzielona z They.pl – Lyrebird – także zanotowała duży sukces dzięki zaproszeniu do snapchatowej kampanii Julii Wróblewskiej. Akcja sprawiła, że liczba obserwujących AccorHotels na Snapchacie zwiększyła się o 750%.
Ocena obecnej kondycji branży
Blogerzy są wymieniani jako osoby mające znaczący wpływ na młodych ludzi – porównywalny z siłą oddziaływania rówieśników. Śmiało wykorzystują to marketerzy, zatrudniając blogerów i vlogerów do coraz to nowszych kampanii. Influencerzy stają się przez to jednak… bardziej wymagający. I nie chodzi tylko o to, że (słusznie!) wybierają te oferty, które są im naprawdę bliskie. Od dawna to nie blogerzy zabiegają o uwagę marketerów, ale marketerzy na różne sposoby próbują zaskarbić sobie sympatię influencerów. Stan ten będzie się pogłębiać – blogerzy i vlogerzy nabierają coraz większej świadomości swojego wpływu na odbiorców.
Jakie zmiany czekają nas w 2017 roku?
Blogerzy i vlogerzy jeszcze bardziej wyjdą poza swoje naturalne środowisko – internet. Już teraz wydają książki, prowadzą programy telewizyjne, pojawiają się w reklamach. W 2017 roku ich twarze będziemy oglądać jeszcze częściej – w prasie, telewizji, outdoorze. Zajmą w pewien sposób miejsce celebrytów znanych z seriali, filmów czy sceny muzycznej.
Jakie wyzwania czekają nas w 2017 roku?
Wyzwanie co roku jest praktycznie takie samo – znalezienie nowych, świeżych sposobów komunikacji, zaskoczenie odbiorców, stworzenie czegoś oryginalnego i niepowtarzalnego. Wyzwaniem na 2017 rok stanie się więc opracowanie nowej formuły współpracy z blogerami, wykraczającej poza klasyczne artykuły sponsorowane czy też teksty „pisane we współpracy z marką”.
Jakich trendów możemy spodziewać się w 2017?
Odbiorcy (nie tylko internauci) coraz mniej ufają reklamie. Stąd ogromny sukces content marketingu i inbound marketingu, czyli form, które kładą nacisk na wypracowanie długotrwałych, autentycznych relacji oraz dostarczanie wiarygodnych i przydatnych treści. Ten trend zaznacza się także we współpracy z blogerami i influencerami – im mniej nachalnie, tym lepiej; im mniej widać, że akcja została szczegółowo przygotowana i opłacona, tym korzystniej dla marki. W 2017 roku można więc spodziewać się, że marketerzy we współpracy z influencerami będą tworzyć kampanie pokazujące naturalne i swobodne interakcje z marką. Produkty i usługi będą pojawiać się w tle, a nie stanowić głównych bohaterów wpisów czy filmów.
Na co należy zwrócić szczególną uwagę w 2017 roku?
Trzeba uważać głównie na jedno – by nie zjeść własnego ogona. Te same twarze pojawiające się w kolejnych akcjach stracą wiarygodność, warto więc szukać nowych, świeżych influencerów. A to otwiera wiele drzwi również przed tymi mniej poczytnymi blogerami, którzy jednak trafiają celnie w swoją niszę. Trend ten wykorzystują także bardzo znani vlogerzy, którzy tworzą odrębne kanały poświęcone bardzo konkretnym zagadnieniom. O taki zabieg pokusili się panowie z AbstrachujeTV, ruszając z kanałem o losach licealistów – „Nieprzygotowani”. Reakcje na ten pomysł są jednak podzielone…
Kluczem do sukcesu w 2017 roku stanie się więc segmentacja przekazów, docieranie kanałami o mniejszym zasięgu do precyzyjnie wybranych grup docelowych.
————————————————-
Julia Izmałkowa
Humanologist, CEO IZMAŁKOWA
Najważniejszy sukces 2016
Blogosfera przestała być sierotką Marysią, a została pełnoprawnym partnerem brandów.
Największa porażka 2016
Badanie, które zrobiliśmy dla MullenLoweMedia pokazało nie tylko brak wiedzy wśród agencji interaktywnych odnośnie tego „jak i dlaczgeo działa blogosfera”, ale co gorsza brak chęci, żeby się dowiedzieć.
Teraz niewiedza działa na korzyść – nikt nic nie wie, więc oczkiwania też są rozmyte – ale uważam, że taki sposób myślenia jest absolutnie porażką w drodze do rozwoju i wykorzystania potencjału blogosfery.
Musimy wiedzieć, badać, sprawdzać i weryfikować hipotezy.
Najważniejsza zmiana w 2016
Intensyfikacja współpracy globalnych marek z blogerami, także lokalnymi.
Najciekawsze trendy w 2016
Coraz większa monetyzacja blogosfery. Przypomina to trochę sytuację z piłką nożną. Kiedyś grało się tylko z miłości. Teraz ta miłość jest dużo większa, kiedy można na tym zarobić. I oczywiście nie ma w tym nic złego, tylko – jak pokazują wszystkie badania psychologiczne – im więcej pieniędzy wkładamy w pasję – tym bardziej przestaje nią być. A więc blogi i vlogi, które współpracują z markami TYLKO dla pieniędzy, a nie w symbiozie, są coraz mniej ciekawe, coraz bardziej banalne.
Najtrudniejsze wyzwania w 2016
Kto się teraz naprawdę liczy?
Kto jest dla kogo influencerem?
Jakie są atrybuty mierzenia tego, co działa, jak działa, dlaczego działa itd.
Ocena obecnej kondycji branży
Blogi oraz vlogi są teraz już nie tyle modne, co są na maksa sexy. To powoduje, że branża zanurza się w radości kreowania czegoś innego niż zwyczajne eventy czy kampanie telwizyjne. Niemniej nadal brakuje wiedzy.
Zdecydowanie za dużo jest dyskusji na temat tego, JAK należy współpracować z blogerami – w porównaniu do dyskusji o tym – CO DZIAŁA we współpracy z nimi.
Jakie zmiany czekają nas w 2017?
Mam nadzieję, że większą uwagę poświęcimy merytoryce i kreatywności we współpracy z blogosferą niż ciągłej analizie „jak zrobić tak, żeby wszystkim się podobało, było miło i nikogo naszymi działaniami nie urazić?”.
Blogerzy są medium. Są profesjonalnymi dostawcami. To, że są kreatorami treści, nie powinno wpływać na ich profesjonalne podejście. W końcu współpraca z brandem – to PRACA, więc należy podchodzić do tego profesjonalnie.
Jakie wyzwania czekają nas w 2017?
Fala nowych vlogów. Im młodsze pokolenie, tym bardziej będzie konsumowało treści z blogów i vlogów.
Na co należy zwrócić szczególną uwagę w 2017?
Na zmianę koncepcji blogów. Ich autorzy będą coraz bardziej skupieni na dostarczaniu dodatkowych benefitów. Coraz mniejsza będzie specjalizacja blogów. Większość blogerów będzie dążyć do pokazania swojej uniwersalności. Warto obserwować, jak to wpłynie na wskaźnik jakości, treści, ale także na współpracę z markami.