fot. unsplash.com
1. Łukasz Kaczmarek, Partner, OSOM STUDIO Agencja Interaktywna
2. Dominik Smajek, Head of Mobile, MakoLab
3. Jacek Dymkowski, Commercial director, Selectivv Mobile House
4. Agnieszka Stelmaszczyk, CEO, Feno
5. Kamil Hendzel, Strateg, Mobee Dick
Pierwszą część podsumowania w kategorii mobile przeczytasz tu >
Zobacz również
Łukasz Kaczmarek
Partner, OSOM STUDIO Agencja Interaktywna
Najważniejszy sukces 2017
Błyskawiczny rozwój Instagrama zdecydowanie wybija się na tle innych osiągnięć i sukcesów ubiegłego roku. Uruchomiona w 2010 roku aplikacja dziś ma już ponad 700 milionów użytkowników. Pierwotnie mogli z niej korzystać wyłącznie użytkownicy iPhone’ów, a dopiero dwa lata później była ona dostępna w systemie Android. Początkowo Instagram miał bardzo ograniczony repertuar funkcji – była to zwykła aplikacja do publikowania kwadratowych zdjęć. Z czasem jednak wprowadzano kolejne usprawnienia i modyfikacje, tak że dziś Instagram swą popularnością dwukrotnie przebija Twittera (sic!). Również częściowe przejęcie userów Snapchata oraz odtwarzanie jego funkcji, jak Stories, interaktywne filtry czy wiadomości Direct przyczyniły się do osiągnięcia tak imponującego wyniku. Instagram stał się bardzo potężnym narzędziem sprzedażowym – z dnia na dzień rośnie liczba reklamodawców, a firmy doskonale zdają sobie sprawę, dlaczego warto inwestować w ten kanał promocji.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Największa porażka 2017
Uber od początku swojego funkcjonowania mierzy się z mnóstwem problemów, a próby wymazania go z mapy usług przewozowych zarówno w Polsce, jak i na świecie, osiągają coraz wyższy poziom. Odpieranie ataków nie jest łatwe, a głównym problemem wydają się płonące struktury samych kadr. Niestabilny model działania firmy, kontrowersyjne działania byłego prezesa, Travisa Kalanicka, a także kwestia braku ochrony danych pasażerów i domniemane łamanie prawa na wielu frontach sprawiają, że firmie coraz trudniej utrzymać swą pozycję na rynku. Choć wartość Ubera dziś szacuje się na 70 miliardów dolarów, to jego przyszłość wciąż jest niewyraźna i spowita gęstą mgłą.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Najważniejsza zmiana w 2017
Nadeszła wiekopomna chwila – aktualizacja do systemu iOS 11 jest już dostępna na iPada. To duża zmiana, na którą długo czekaliśmy. W końcu tablet w niektórych zastosowaniach będzie w stanie w miarę wygodnie zastąpić użytkownikom komputer. Upgrade przywraca użyteczność iPada jako narzędzia pracy i tworzenia treści, w miejsce przeznaczonego wyłącznie do konsumpcji. Szereg zmian widać gołym okiem – jedenasta odsłona systemu oferuje wiele usprawnionych funkcji, jak choćby nowy Dock, umożliwiający płynne przełączanie się pomiędzy aplikacjami. Także tworzenie szybkich adnotacji i notatek czy wprowadzenie aplikacji Pliki, dzięki której nasze materiały będą wreszcie w jednym miejscu, w znaczący sposób usprawniają pracę, pozwalając na większą wydajność – a nowości jest znacznie więcej.
Najważniejsze wydarzenie w 2017
Oczywiście premiera iPhone’a X – jak zapewnia producent, była to premiera “wizji przyszłości”. Oczywiście jest to mocno PRowo rozdmuchane określenie, ale trzeba przyznać, że impact działań Apple jest ogromny. Najnowszy model giganta z Cupertino pozbawiony jest już klasycznie rozumianego ekranu, a po prostu sam jest ekranem. Wyjątkowy design to tylko początek wrażeń, bowiem wprowadzenie podzespołów takich jak oferujący niespotykaną dotychczas jakość obrazu ekran OLED czy służąca do rozpoznawania geometrii twarzy rewolucyjna funkcja Face ID dostarczają najwięcej emocji. Nowe technologie narobiły apetytu milionom użytkowników, a w Polsce, tym razem wyjątkowo, telefon był dostępny w dniu światowej premiery.
Najciekawsze trendy w 2017
Wraz z premierą aktualizacji iOS 11, Apple wprowadził także bibliotekę do AR, a więc rozszerzonej rzeczywistości. Dzięki technologii ARKit deweloperzy mogli zacząć projektować aplikacje na zupełnie innym poziomie. Nowe rozwiązania umożliwiają nakładanie na rzeczywistość dodatkowych elementów wizualnych – dzięki temu stało się możliwe m.in. rysowanie obiektów 3D w przestrzeni, ingerowanie w architekturę miejską, mierzenie odległości czy odbywanie wirtualnych wyścigów z fizycznymi samochodami. Wszystko to jest już dostępne dla użytkowników iUrządzeń z procesorem A9 lub nowszym. Warto również zauważyć, że podobną bibliotekę wypuścił chwilę później Google, co jednoznacznie pokazuje rosnący trend w kierunku AR.
Najtrudniejsze wyzwania w 2017
Dużym wyzwaniem było promowanie aplikacji i przebicie się ze swoim przekazem – niby pojawia się dużo nowych pozycji, jednak najczęściej wiodą one krótki żywot i szybko zostają zapomniane, wegetując potem cichutko. Niszowe aplikacje zazwyczaj nie zyskują dużej popularności, choć swoją funkcjonalnością nierzadko przebijają propozycje gigantów. Te jednak zawłaszczyły większą część rynku i – niezawsze zasłużenie – zajmują pierwsze miejsca w rankingach.
Najciekawsza kampania/akcja 2017
Stawiam tu na dwie akcje przeprowadzone przez Samsunga. Pierwszą było stworzenie wielkoformatowej atrapy modelu Galaxy S8, gdzie na tle makiety, jakby wewnątrz smartfona, przechodnie mogli robić zdjęcia w dwudziestu najciekawszych lokacjach Wielkiej Brytanii wybieranych w systemie ankietowym przez samych mieszkańców UK. Koreański producent zachęcał więc Brytyjczyków do zakupu flagowych modeli S8 i S8+ w bardzo kreatywny sposób. Zdecydowanie odważnym krokiem było za to wypuszczenie przez giganta kontrowersyjnego spotu, w którym producent odniósł się w bezpośredni sposób do swojego konkurenta, koncernu Apple. Bohaterem materiału jest młody mężczyzna, który do tej pory używał wyłącznie iPhone’ów. Teraz jednak z każdą kolejną sceną jego oddanie oraz jakość samych iSprzętów są podawane w wątpliwość – chłopak odkrywa bowiem krok po kroku kolejne niedociągnięcia i wady produktów Apple, których nie mają smartfony Samsunga. W ostatniej sekwencji bohater chowa iPhone’a do szuflady, zastępując urządzenie konkurencyjnym i “lepszym”. Samsung nie pierwszy raz staje na granicy dobrego smaku, ale zdecydowanie zwraca na siebie uwagę.
Ocena obecnej kondycji branży
Za nami kolejny rok ekspansji urządzeń mobilnych – branża mobile rośnie w siłę, jednak rynek nieco się ustabilizował. Coraz więcej polskich firm stawia na responsywność swoich serwisów i dostosowuje wyświetlane treści do małych ekranów. Samo skalowanie to jednak nie wszystko – dużym problemem jest nadal niewystarczająco szybkie tempo ładowania się stron. Potencjalnego usera może dodatkowo rozdrażnić nieprzejrzyste menu czy struktura samej oferty. Optymalizacja serwisów pod kątem mobile stanowi duże wyzwanie, również jeśli chodzi o wysoki współczynnik mglistości tekstów – nie każdy content da się czytać sprawnie i “w biegu”, a co za tym idzie, odnaleźć w gąszczu liter interesujące nas informacje. Jest nieźle, ale równocześnie jest jeszcze nad czym pracować.
Jakie zmiany czekają nas w 2018
Najkrócej rzecz ujmując, popularyzacja i rozpowszechnienie nowości. Mam tutaj na myśli po pierwsze, wprowadzoną przez Apple technologię rozpoznawania twarzy jako zabezpieczenia oraz po drugie, rozwój asystentów wirtualnych. Obecnie te technologie stanowią swego rodzaju novum, jednak są na tyle funkcjonalne i rozwojowe, że kwestią czasu pozostaje ich rozwinięcie przez innych graczy rynkowych, dopracowanie, a finalnie spowszednienie i powszechne uznanie jako rozwiązań must-have.
Jakie wyzwania czekają nas w 2018
Nieco w nawiązaniu do powyższych kwestii związanych z popularyzacją nowości – jednym z głównych wyzwań 2018 roku będzie przekonanie masowego odbiorcy do najnowszych technologii takich jak: AR, czatboty, wirtualni asystenci, nowoczesne systemy zabezpieczeń danych etc. Obecnie tego rodzaju rozwiązania często postrzegane są jako gadżety i możliwości technologiczne rodem z wizji przedstawianych w filmach science-fiction. I choć pasjonaci technologii już na pierwszy rzut oka wychwytują ogrom możliwości tychże rozwiązań, to jednak prawdziwym sprawdzianem dla nich będzie dopiero aprobata masowego odbiorcy.
Jakich trendów możemy spodziewać się w 2018
Poza kwestiami, o których wspomniałem nieco wyżej, jestem przekonany o dalszym rozwoju obecnych ekosystemów, w wyniku którego w ich wnętrzu będzie zaimplementowanych coraz to więcej platform i rozwiązań. Rzućmy okiem na Messengera, który jest rozwijany w ramach aplikacji Facebooka czy na sam Instagram – nieustannie pojawiają się tam kolejne funkcje, które to zaspokajają cyfrowe potrzeby użytkowników. Już teraz niektóre z aplikacji są tak rozbudowane, że istnieją użytkownicy przywiązani i korzystający regularnie wyłącznie z jednej czy dwóch platform. Ten proces będzie postępował – ważne jest więc nie tylko przejmowanie użytkowników konkurencji poprzez dostarczanie im oczekiwanych rozwiązań, ale również równoczesne budowanie przewagi konkurencyjnej poprzez wprowadzanie atrakcyjnych nowości.
Na co należy zwrócić szczególną uwagę w 2018
Najkrócej rzecz ujmując, na bezpieczeństwo. Coraz większa ilość naszych danych wrażliwych przechowywana jest w naszych smartfonach (co rzecz jasna nie dziwi, zwłaszcza biorąc pod uwagę tempo wprowadzanych zmian oraz stopień ich funkcjonalności). Właściwie w każdej z aplikacji zawarte są prywatne dane, których wyciek może być bolesny – aplikacje bankowe, konta medyczne, skrzynki pocztowe, prywatne rozmowy czy fotografie. Pomimo to nie zawsze w dostateczny sposób zwracamy uwagę na ich zabezpieczenie. Z jednej strony powinniśmy więc rozwijać rozwiązania służące zabezpieczeniom, z drugiej natomiast – jako userzy nowoczesnych technologii – weryfikować platformy, z których korzystamy, właśnie pod kątem zabezpieczeń.
————————————————-
Dominik Smajek
Head of Mobile, MakoLab
Najważniejszy sukces 2017
Moim zdaniem największym sukcesem branży jako całości jest to, że nikt już nie mówi o tym, że każdy kolejny rok jest rokiem mobile. Aplikacje mobilne są wszędzie – planujesz podróż – używasz apki, bookujesz hotel – używasz apki, jedziesz na lotnisko – znów w ruch wchodzi apka, jesteś na lotnisku – apka, ciągły kontakt z rodziną i przyjaciółmi też poprzez apkę.
Największa porażka 2017
Publikacja ARCore w obecnym stanie ekosystemu Google. O ile, jako gotowe narzędzie ma szansę jeszcze porywalizować z ARKitem, to w tej chwili jest jeszcze niedoróbką, brakuje na to urządzeń – Google chce mieć 100 milionów na rynku na koniec Q1 2018. Apple będzie z dużo większą ilością gotowe parę miesięcy wcześniej. Również z aplikacjami.
Najważniejsza zmiana w 2017
Zamiana miejsc w hierarchii wartości pomiędzy AR i VR. VR z racji swoich wymagań staje się bardziej 'przemysłowy’ natomiast AR wychodzi do użytkownika końcowego, czyli pojawi się w naszych smartfonach.
Najważniejsze wydarzenie w 2017
Publikacja ARKita przez Apple. Do tej pory AR był ,,zabawką”. Opublikowanie narzędzia wspierającego AR, które zadziała na setkach milionów urządzeń jest wydarzeniem, które zmienia naszą dotychczasową rzeczywistość. Skutki nie będą widoczne od razu, ale w 2018 już na pewno. To oznacza też, że Apple, jako pionier w tym zakresie, będzie wyznaczał trendy.
Najciekawsze trendy w 2017
Na pewno AI, które dla niektórych języków wykorzystuje potęgę NLP (Natural Language Processing) dając użytkownikom wrażenie, iż są bardziej 'dopieszczeni’. Biznesowo jednak wygląda to tak, że użytkownik, któremu dajemy możliwość dopytania o cechy produktu, kupuje minimum 4 razy chętniej.
AR – branża rośnie – i nie chodzi tu tylko o hype w przestrzeni publicznej, ale o kwoty przeznaczane na inwestycje, również w to, czego się często nie docenia – w sprzęt.
Dane – analiza, przetwarzanie, wszystko, żeby tylko ich więcej od nas wydobyć.
Najtrudniejsze wyzwania w 2017
Nasza mobilność jest ograniczona pojemnością baterii – mimo, że baterie są coraz bardziej pojemne, coraz szybciej się ładują to i tak musimy przynajmniej raz dziennie ładować telefon. Druga kwestia to bezpieczeństwo – nie chodzi o samą technologię, bo ta już jest dość mocno zaawansowana, należy edukować użytkowników, dlaczego to jest ważne. Mniej będziemy się przejmować zgubieniem portfela, niż telefonu, w którym to przechowujemy całe swoje życie.
Najciekawsza kampania/akcja 2017
Tutaj odniosę się do wydarzeń, które mocno zmieniły świat, w którym żyjemy. Jasne jest, że mobile miał tam dużo do powiedzenia. Przykładem są tu wybory prezydenckie w USA, Brexit oraz nowe strategie wojskowe, które kładą nacisk na wojnę hybrydową – czyli taką, gdzie część starć przenosi się do przestrzeni publicznej, głównie za pomocą social network.
Ocena obecnej kondycji branży
Dane liczbowe mówią same za siebie – sprzedaż telefonów komórkowych rośnie ciągle, prędkość internetu również, 5G na horyzoncie, nowe standardy wymuszają na developerach programowanie pod mobile.
Jakie zmiany czekają nas w 2018
GDPR, zwany swojsko RODO – nikt jeszcze nie wie czy to będzie taki nowy 'problem roku 2000′ w mobile, czy rozejdzie się po kościach – ważne jest, że będzie poważną przeszkodą dla obecnego modelu działania interkontynentalnych koncernów, które operują na naszych danych.
Jakie wyzwania czekają nas w 2018
Przede wszystkim zrozumienie RODO i dostosowanie się do nowych wymogów. Do tego rozwiązanie kwestii pojemności baterii pod kątem naszej mobilności i nie do końca tak szybko rosnącej jak powinna, prędkości internetu, szczególnie w odniesieniu do najgorętszego tematu ostatnich tygodni – Net Neutrality (firmy, które generują najwięcej ruchu w Internecie, będą się musiały podzielić z telekomami swoimi zyskami. Na końcu będziemy musieli zapłacić za to my – konsumenci).
Jakich trendów możemy spodziewać się w 2018
2018 będzie wyścigiem zbrojeń w AR i VR, którym wróży się dominację. Pytanie czy zapowiedź Apple’a na 2019 okularów AR to mydlenie oczu konkurencji, czy realny termin.
Na co należy zwrócić szczególną uwagę w 2018
AI oraz to, co się będzie działo z naszymi danymi i jak będą one wykorzystywane przez firmy i rządy.
————————————————-
Jacek Dymkowski
Commercial director Selectivv Mobile House
Najważniejszy sukces 2017
Największy sukces to fakt, że mobile nie jest planowany już jako oddzielne medium, w oderwaniu od pozostałych touchpointów. Coraz więcej marketerów umiejętnie korzysta z mobile w customer journey przypisując mu zasłużoną rolę w procesie sprzedaży.
Sukces święcą też Location Based Services (LBS), które w naturalny dla mobile sposób, mają możliwości informowania konsumentów o atrakcyjnych ofertach lub usługach w pobliżu.
Największa porażka 2017
Intruzywne formaty reklamowe typu push, wyświetlane przez aplikacje mobilne. Nadużywanie tego formatu przez marketerów sprawia, że konsumenci coraz słabiej reagują na komunikaty reklamowe przekazywane w ten sposób. Na internetowych forach święcą natomiast tryumfy wątki poświęcone samoobronie klientów przed tego typu reklamą. Zdecydowanie nie polecam.
Najważniejsza zmiana w 2017
Oczekiwane przez branżę otwarcie aplikacji Messenger na reklamy. Ten jeden z najpopularniejszych na świecie komunikatorów, z ponad 1 mld użytkowników, to ważny element facebookowej układanki monetyzacji ogromnych zasięgów aplikacji mobilnych. A w portfolio Ffacebook posiada jeszcze (sic!) bezpłatnego WhatsApp’a.
Najważniejsze wydarzenie w 2017
Zdecydowanie targi Mobile World Congress odbywające się w Barcelonie. Na powierzchni odpowiadającej kilku stadionom piłkarskim aż po horyzont tylko mobile i mobile. Globalne tygrysy i lokalne lwiątka pokazują w Barcelonie czym branżaą mobile będzie żyła nie w następnym roku, ale przez kolejne 5 lat. Premiery nowych urządzeń, przykłady wdrożenia technologii 5G czy osobna hala wystawowa poświęcona marketingowi mobilnemu. Charakter imprezy znakomicie oddaje oficjalny hasztag #TheNext.
Najciekawsze trendy w 2017
Livestreaming wideo to jeden z najciekawszych trendów ściśle związany z social media i mobile. Według Cisco do 2019 roku wideo będzie odpowiadało za ponad 78% danych pochodzących z mobile. Rolę wideo livestreamingu docenili globalni gracze. Facebook raportuje, że użytkownik oglądający wideo na żywo spędza przy nim ponad 3 razy więcej czasu niż przy „tradycyjnym” materiale.
Najtrudniejsze wyzwania w 2017
Ogólne rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. o ochronie danych. Pod tym niegroźnym sformułowaniem kryje się rozporządzenie, które branży digital spędza sen z powiek. Dlatego tak ważne w 2017 roku było dostosowanie się przedsiębiorców i całej branży do nowych przepisów. Mimo, iż wymagało to pewnego nakładu pracy i faktycznie, konsekwencje braku zgodności z RODO mogą być dość dotkliwe – szczególnie dla grup kapitałowych lub firm międzynarodowych, to należy wziąć pod uwagę, że w Polsce obowiązują już przepisy dotyczące ochrony danych osobowych. Nie powinien to być więc aż taki szok.
Najciekawsza kampania/akcja 2017
Samsung – The Missed Spaceflight. Pomysł i realizacja zapierają dech w piersiach. Kapitalne połączenie technologii, storytellingu i marzenia każdego z nas o locie w kosmos. Zachwycająca!
Ocena obecnej kondycji branży
W mojej opinii oligopol Google i Facebook w dłuższej perspektywie będzie miał negatywny wpływ na branżę. Koncentracja budżetów i łatwość ich pozyskiwania, bardzo często z globalnego rozdania, rozleniwia. Nie inaczej sytuacja ma się w przypadku G i F czego dowodem coraz częstsze kryzysy związane m.in. z brand safety czy viewabillity.
Marketerzy muszą przemyśleć swoją strategię faworyzowania tych dostawców przed lokalnymi, często sprawniejszymi wydawcami.
Jakie zmiany czekają nas w 2018
Oczekuję, że mobile stanie się większym bratem desktopa, jeśli jeszcze nie mierzonym wydatkami marketerów to na pewno czasem poświęconym przez konsumentów dla tego medium. A skoro mowa o czasie to wraz z jego upływem zniknie i dysproporcja w budżetach.
Jakich trendów możemy spodziewać się w 2018
2018 rok to omnichannel. Zwrot wyświechtany w poprzednich latach dziś nareszcie ma podstawy technologiczne i rynkowe do triumfalnego marszu. Podczas gdy m-commerce i bezpośrednia sprzedaż mobile to nadal tylko niewielka część całości sprzedaży sektora retail to z badań wiemy, że wpływ mobile na konsumentów podczas zakupów jest kolosalny. Według Forrestera urządzenia mobilne, bez tabletów, odpowiadają za około 60 miliardów dolarów dochodów, ale to nic w porównaniu do tego ile sprzedaży offline mobile napędza i wspiera – wg szacunków Forrestera jest to ponad 1,05 bilionów dolarów.
————————————————-
Agnieszka Stelmaszczyk
CEO, Feno
Po dyskusjach czy i jak, wreszcie era mobila zagościła w biznesie na dobre. Dla mnie najciekawsze w tym roku było zastanawianie się, jak komórka zmienia konstrukcję przekazu reklamowego.
Bo po pierwsze – w pionie. Wertykale działają lepiej niż dotychczasowe poziomy, bo ludziom się nie chce przekręcać już komóreczki. Na Facebooku widać jak grafika wertykalna „zjada” dotychczasową rolę copy.
Po drugie – krótkie. Na komórce – to nasz palec jest centralnym ośrodkiem zarządzania i zdarza się, że działa szybciej niż głowa. Nasz cel komunikacyjny to zatrzymać palec. Ale bardzo rzadko udaje się to na dłużej niż zaledwie kilka sekund. To wielki wyzwanie dla nas nauczyć się budować przekazy modularne i ultrakrótkie. I jeszcze większe wyzwanie – jak przełożyć na te formaty cele komunikacyjne marek.
Po trzecie – mikromomenty. Jestem ewangelistką googlowego konceptu micromoments, który każe nam się zastanawiać, jakie z tysięcy codziennych drobnych sytuacji inicjujących wyszukiwania treści na komórce wpływają w sposób absolutnie kluczowy na decyzje zakupowe. I co najważniejsze, jak otoczyć marki kokonem kontentu, które na te ludzkie potrzeby odpowie natychmiast i adekwatnie.
————————————————-
Kamil Hendzel
Strateg, Mobee Dick
Najważniejszy sukces 2017
Z naszej perspektywy duża zmianą w obszarze użyteczności aplikacji mobilnych jest wprowadzenie przez Google usługi Instant Apps. Instant Apps pozwala na uruchamianie aplikacji na końcowym terminalu z systemem Android (w odpowiedniej wersji) bez konieczności pobierania i instalowania całej aplikacji. W uproszczeniu – uruchamiany jest tylko jeden moduł danej aplikacji, co znacząco przyspiesza interakcje. Wstępne statystyki metryk zaangażowania pokazują znaczący wzrost w porównaniu do typowych aplikacji (Vimeo po wykorzystaniu Instant Apps raportowało wzrost średniej długości sesji o 130%. To rozwiązanie może poprawić dostępność usług oferowanych poprzez aplikacje mobilne.
Największa porażka 2017
W naszej ocenie jedną z znaczących porażek w 2017 było niezrozumienie istoty chatbotów, które wynikało z przedwczesnego zachłyśnięcia się trendem. Użytkownicy postrzegali chatboty jako narzędzia ze sztuczną inteligencją, z którymi będzie możliwy angażujący dialog, podczas gdy tak naprawdę stanowiły one nowy interfejs usług udostępniony poprzez aplikacje do czatowania. To rozmycie istoty spowodowało z jednej strony dystans użytkowników przed botami dostępnymi chociażby w Messengerze, a z drugiej strony rezygnację z eksploracji tego kanału przez marki. Ten trend widoczny był również na rynku polskim – kilka marek zdecydowało się sprawdzić ten kanał (np. Multikino czy TVN), ale imponujących kampanii możemy się jeszcze spodziewać.
Kolejną nietrafioną rewolucją w 2017 roku były smart-okulary – tym razem, po spektakularnym upadku Google Glass – od Snapchata – Snap Spectacles. Według ogólnie dostępnych danych tylko 0,08% użytkowników Snapchata zdecydowało się na zakup okularów. Na przykładzie Snapchata na pewno można wyciągnąć jeden ważny wniosek (abstrahując od jakości i ograniczeń produktu) – rozciągnięcie hype’u na produkt na kilka miesięcy, to zdecydowanie za dużo dla obecnych nastolatków.
Najważniejsza zmiana w 2017
Ważna zmiana, którą obserwowaliśmy w branży w 2017 roku jest być może subtelna, ale z pewnością niesie znaczące konsekwencje – mówimy tutaj o zmianie postrzegania transformacji cyfrowej na szczeblach zarządowych w dużych organizacjach. Mobile przestał być już dawno nowinką, ale teraz świadomość konieczności posiadania zintegrowanych narzędzi cyfrowych w różnych kanałach i departamentach firmy od marketingu przez sprzedaż i aż po HR jest wiedzą powszechną i niekwestionowaną. Ta zmiana może skutkować sprawniejszą realizacją dużych przedsięwzięć cyfryzacyjnych także w branżach mniej ściśle związanych z obszarem digital.
W kontekście tak dynamicznego rynku, możemy wskazać wiele istotnych zmian, które będą kształtować rynek w nadchodzących miesiącach. Przykładem może być chociażby deklaracja Google, który oficjalnie stwierdził, że pozycjonuje się jako firma „AI-first” w odróżnieniu od ostatnich lat spędzonych pod szyldem „mobile-first”.
Najważniejsze wydarzenie w 2017
Możemy wskazać dwa najważniejsze wydarzenia. Po pierwsze, pojawienie się iPhone X, w którym brak fizycznych przycisków pokazuje, jak zanikają znane nam interfejsy, a w ich miejsce – jakkolwiek nieintuicyjne może się to wydawać – pojwiają się bardziej „ludzkie” sposoby interakcji. Po drugie, pojawienie się Google Clips – aparatu fotograficznego, który również pozbawiony jest znanego nam interfejsu w typowych aparatach (również tych dostępnych w smartfonach). Interfejsem w przypadku Google Clips stała się sztuczna inteligencja. Te wydarzenia z pewnością syngalizują trendy nadchodzące w następnym roku.
Najciekawsze trendy w 2017
Z perspektywy projektowania produktów i usług cyfrowych najważniejszym trendem, który dostrzegaliśmy w 2017 roku było w pełni świadome i biznesowo promowane projektowanie zorientowane na czas, a ściślej na skróceniu czasu pomiędzy intencją a akcją użytkownika (time-oriented design). Tutaj z pomocą przychodzi zaawansowana analityka, big-data i data-driven design.
Warto również przywołać znaczący wzrost czasu spędzanego w aplikacjach zakupowych (globalnie 20% wzrost r/r tylko w pierwszej połowie 2017 roku), przy czym przeciętny użytkownik Androida spędzał w aplikacjach zakupowych około 35 minut każdego miesiąca. To potwierdza, że trend m-commerce nie jest pieśnią przyszłości, a każdy liczący się „commerce” powinien myśleć o zaangażowaniu i konwersji użytkowników tym kanale. Niektóre polskie marki nieoficjalnie mówią już o 50% ruchu pochodzącego z urządzeń mobilnych.
Z polskiego rynku warto wspomnieć o zupełnie niezaskakującym sukcesie BLIKa z dziesięciokrotnym wzrostem transakcji r/r i system One Click Payment. W polskim „Hall of glory” warto również wspomnieć o chatbocie Mutltikina i Milionerów (8,5 mln wiadomości w 2 tygodnie) oraz o mDokumentach, czyli jeszcze pilotażowym programie Ministerstwa Cyrfryzacji, który umożliwia na potwierdzenie tożsamości z wykorzystaniem telefonu komórkowego.
Najtrudniejsze wyzwania w 2017
Nowe interfejsy, takie jak wirtualna rzeczywistość, rozszerzona rzeczywistość, czatboty czy interfejsy głosowe to nowe wyzwania stojące przed projektantami doświadczeń. Te obszary były z pewnością wyzwaniem dla projektantów doświadczeń w 2017 roku.
Z perspektywy marketingu mobilnego jednym z trudniejszych zadań było utrzymanie spadającego zaangażowania w obecnych na rynku aplikacjach. Wiele marek pokusiło się na zredefiniowanie biznesowych oczekiwań wobec kanału mobilnego, w tym wyznaczenie nowych metryk sukcesu, ale również odświeżenie interfejsów i poprawę użyteczności swoich touchpointów cyfrowych.
Najciekawsza kampania/akcja 2017
Na polskim rynku w obszarze marketingu mobilnego wyróżniłbym akcję Coca-Cola Shake Challenge, która w bardzo zgrany sposób wykorzystała unikalny format reklamowy typu pull specyficzny dla mobile (shake) oraz serię działań towarzyszących w idealny sposób dobranych do grupy docelowej (influencer marketing).
Ocena obecnej kondycji branży
Obecnie obserwujmy kilka specyficznych trendów w branży projektowania produktów i usług cyfrowych. Pojawiają się agencje działające w roli konsultanta i doradcy, wkraczające do projektu na bardzo wczesnym etapie – często jeszcze przed powstaniem koncepcji produktu czy usługi. Zdarzają się również modele zgodne z trendem „everything-as-a-service”, w którym projekty innowacyjne, ale również kreacja, projektowanie i marketowanie produktów cyfrowych jest outsourcowane do zewnętrznych podmiotów w różnych modelach, np. w takich, w których cały zespół projektantów, product owner czy specjaliści od digital marketingu pochodzą z agencji. Nasza agencja również obsługuje kilku klientów w tym modelu, co gwarantuje niesamowicie efektywną współpracę. Z całą świadomością można powiedzieć, że branża jest dojrzała i obecnie poszukuje najbardziej efektywnych modeli współpracy pomiędzy dostarczycielami know-how a Klientami chcącymi z tej wiedzy skorzystać.
Jakie zmiany czekają nas w 2018
W kontekście interfejsów warto zwrócić uwagę na ich specyficzne exitum – interfejsy przestają istnieć: przyciski zamieniają się w gesty, a wypowiedzi zastępują przyciski. Zauważymy coraz większą świadomość kontekstu w urządzeniach i ekosystemach urządzeń.
Strategie marketingowe będą obejmować nie tylko aplikacje mobilne, ale również nowe interfejsy i narzędzia w obrębie kanału mobilnego. Bardziej protechnologiczne firmy będą testowały rozwiązania z obszaru AR i chatbotów. Firmy z szerszego spektrum branż będą poszukiwały nowoczesnych narzędzi cyfrowych pozwalających optymalizację ich działalności w różnych obszarach.