Od 0 do 10 tysięcy obserwujących na Instagramie w 3 miesiące - NowyMarketing

My, Fafa i Myku, widząc niszę na internetowym rynku nauczania języka angielskiego na poziomie średnio zaawansowanym, postanowiliśmy stworzyć na Instagramie konto @English.Rebels, które ma być kanałem sprzedaży naszej przyszłej aplikacji. Budujemy profil poprzez tworzenie animacji, które tłumaczą ciekawe słownictwo angielskie, slang, mowę codzienną oraz zagadnienia z popkultury.

Celem tego Case Study jest podzielenie się naszym doświadczeniem w budowaniu nowego profilu @English.Rebels na Instagramie. 9 lutego 2016 roku, po trzech miesiącach działań i stworzeniu 70 animacji, udało nam się przekroczyć liczbę 10 tysięcy obserwujących (z 90 krajów), co uważamy za swój sukces, którym chcemy się podzielić z internautami. Mogą na tym skorzystać ci, którzy planują stworzenie swojego kanału na Instagramie oraz zainteresowani branżą social media.

Zobacz również

W artykule przedstawiona została droga pozyskiwania obserwujących oraz skuteczność kilku sposobów ich zdobywania. Dodatkowo porównaliśmy różne narzędzia analityczne Instagrama, które pomagają w podejmowaniu lepszych decyzji podczas rozwoju profilu.

***

Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]

———————————————————–

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Dowiecie się:

o skuteczności czterech taktyk zdobywania obserwujących,
o tym, co wpływa na zaangażowanie obserwujących,
jak ważny jest kontakt z fanami,
kiedy profil sprzedaje,
o najlepszym narzędziu analitycznym Instagrama.

Pierwsze dwa tygodnie – taktyka: posty na Facebooku (0 – 250 obserwujących)

Pierwszych 50 obserwujących zdobyliśmy po umieszczeniu posta w dwóch polskich grupach na Facebooku: Social Media i InstagramPL. Osoby te zainteresowały się (raczej) ciekawym pomysłem na nowy profil, niż nauką angielskiego.

Następnym krokiem było umieszczenie podobnego wpisu w około stu grupach FB dotyczących nauki języka angielskiego (english learning, english speaking, inglese, อังกฤษ, 英語, itp.). W ten sposób zaobserwowało nas kolejnych 200 osób, ale juz tych, które są zainteresowane nauką języka angielskiego.

Rezultat: +250 obserwujących w dwa tygodnie (średnio 20 osób dziennie)

Wyszukiwanie grup i wrzucanie postów na Facebooku zajęło nam 10 godzin. Jest to dość duża ilość czasu w stosunku do liczby pozyskanych followersów.

Trzeci tydzień – taktyka: cross (250 – 450 obserwujących)

Kolejnych 200 obserwujących zdobyliśmy dzięki zorganizowaniu konkursu z Damianem Buczkiem, który prowadzi swoje profile na Instagramie – z 17 tysiącami obserwujących, na Facebooku – 30 tys. i na Snapchacie – 5 tys. Fani Buczka to nastolatkowie, a naszym celem było sprawdzenie, czy nasz profil zainteresuje tę grupę wiekową.

Akcja promocyjna trwała pięć dni i została bardzo sprawnie przeprowadzona. Damian wrzucił zdjęcie i dwie animacje u siebie na profilach (Insta i FB), które opowiadały o profilu @English.Rebels i zachęcały do uczestnictwa w łatwym konkursie.

Rezultat: +200 nowych obserwujących w jeden tydzień (czyli już 30 osób dziennie)

Chociaż nasze animacje na Instagramie Buczka dostały po 1500 lajków, to jak się okazało, zaobserwowało nas zaledwie 20 osób. Gdy następnego dnia Damian powiedział o naszym profilu na Snapchacie, wówczas przyszło do nas 200 osób (10x więcej niż z Instagrama).

Widać jak potężną siłę sprzedażową ma Snapchat.

Promocja u Damiana Buczka – influencera lifestylowego, zwiększyła liczbę naszych obserwujących o prawie 100%. Liczyliśmy jednak na więcej. To pokazało, ze musimy się skupić na dotarciu do osób zainteresowanych nauką języka angielskiego.

Czwarty i piąty tydzień – taktyka: brak promocji (450 – 500 obserwujących)

W ciągu kolejnych dwóch tygodni, oprócz regularnego wrzucania animacji, nie promowaliśmy profilu w ogóle, czego efektem był bardzo niski przyrost obserwujących.

Rezultat: +50 nowych obserwujących w dwa tygodnie (średnio 3 osoby dziennie)

Przykład ten pokazuje, że promowanie nowego profilu jest konieczne.

Szósty, siódmy i ósmy tydzień – taktyka: Follow4Follow (500 – 4000 obserwujących)

W szóstym tygodniu zastosowaliśmy taktykę Follow4Follow. Obserwowaliśmy osoby, które followowały inne profile do nauki języka angielskiego (nasza potencjalna grupa docelowa) licząc na odwzajemnienie obserwacji. Strategia F4F okazała się bardzo skuteczna, bowiem w trzy tygodnie zdobyliśmy 3500 nowych followersów. Nie przyszło to jednak aż tak łatwo. Za nadmierne obserwowanie innych profili, Instagram blokuje nam tę funkcję trzy razy!

Jak to wyglądało?

50 followów co pięć minut, przez parę godzin. Po dwóch dniach funkcja obserwowania została zablokowana na trzy dni.
50 followów co pół godziny, przez cały dzien. Po czterech dniach funkcja obserwowania została zablokowana na trzy dni.
160 followów co godzina, przez cały dzien. Po trzech dniach funkcja obserwowania została zablokowana na trzy dni.

Na szczęście pomiędzy blokadami mieliśmy łącznie 12 dni, w których można było zaobserwować średnio 1000 nowych osób dziennie, z czego 300 – 350 odwzajemniło followa.

Rezultat: +3500 nowych obserwujących w trzy tygodnie (średnio 170 osób dziennie)

Nowo przyjęta taktyka Follow4Follow okazała się bardzo skuteczna, a do tego oszczędna czasowo. Zaobserwowanie 1000 osób zajmuje 30 min. (wliczając w to przerwy, ustawienie alarmu i szukanie nowych profili). Minusem były tymczasowe blokady, które w najgorszym przypadku mogłyby skutkować usunięciem konta.

Ostrzeżenie!

Profile, które od samego startu zaczynają obserwować inne osoby, mogą szybko zostać usunięte. Nasze pierwsze konto zostało zbanowane tylko za to, że podczas pierwszej godziny po rejestracji, zalogowaliśmy się na nie z czterech urządzeń.

Dziewiąty i dziesiąty tydzień – taktyka: Like4Follow (4000 – 5500)

Nie chcąc ryzykować kolejnej blokady (i nieznanych konsekwencji) postanowiliśmy zmienić taktykę z Follow4Follow na Like4Follow. Tym razem, wchodziliśmy na profile osób zainteresowanych nauką języka angielskiego, aby zostawić po trzy lajki. Strategia ta zajmuje więcej czasu niż F4F, ale jest skuteczna – i co ważne – Instagram nie zablokował funkcji lajkowania, mimo że dawaliśmy około 200 – 300 lajków co godzinę, pieć razy dziennie, przez dwa tygodnie.

Rezultat: +1500 nowych obserwujących w dwa tygodnie (średnio 100 osób dziennie)

Taktyka Like4Follow okazała się skuteczna, bo mamy pewność, że osoby, które zaobserwowały nasz profil, są zainteresowane treściami.

Warto wiedzieć!

Z naszego doświadczenia wynika, ze najlepszym sposobem pozyskiwania obserwujących wydaje się być połączenie taktyk Like4Follow i Follow4Follow, czyli rozdawanie lajków na profilach publicznych oraz wysyłanie zaproszeń na profilach prywatnych.

Jedenasty tydzień – taktyka: crossy (5500 – 7200 obserwujących)

W jedenastym tygodniu zastosowaliśmy kolejną taktykę promocji profilu – trzy crossy z profilami do nauki języka angielskiego. Jednocześnie przestaliśmy korzystać z taktyk: F4F i L4F.

Rezultaty crossów:

@betterenglish (ma 46 tysięcy followersów i średnio 700 lajków pod postem) Przez dwa dni przybyło nam 600 nowych followersów
@learn.english.withme (94 tysięcy obserwujących i średnio 1500 lajków na post) zaobserwowało nas około 100 nowych osób
@learn_english_m (30 tysięcy followersów i średnio 300 lajków na post) 20 obserwujących

Od razu da się zauważyć, że liczba followersów i lajków nie zawsze przekłada się na sprzedaż. Z profilu @learning.english.withme, który jest 2 razy większy od @betterenglish przyszło do nas 6 razy mniej osób.

Okazuje się, że o wiele ważniejsze od surowych liczb jest faktyczne zaangażowanie obserwatorów. Bardzo dobrym przykładem jest Dan z @betterenglish, który mając stały kontakt ze swoimi followersami stworzył wierny fanclub.

Rezulat: +1700 nowych obserwujących w jeden tydzień (średnio 240 osób dziennie)

Cross z Danem z @betterenglish okazał się dla nas punktem przełomowym i można śmiało powiedzieć, ze tego dnia “wskoczyliśmy na falę”, z którą codziennie przybywa nam obserwujących.

Dwunasty tydzień – taktyka: fala + cross (7200 – 8200)

W dwunastym tygodniu udało nam się zrealizować kolejnego crossa. Jak się okazuje, większość naszych nowych obserwujących jest rezultatem siły fali.

Crossa zrobiliśmy z polskim youtuberem @urbnski (26 tysięcy obserwujących). Mimo dość dużej liczby followersów i 1200 lajków pod postem na Instagramie, zdobyliśmy 60 nowych obserwujących. W większości, są to osoby lajkujące i udostępniające, więc było warto.

***

Chcąc uzyskać informację zwrotną o animacjach, wysłaliśmy wiadomości do 300 naszych fanów z podziękowaniem i równoczesną prośbą o opinię.

***

Prywatne wiadomości w znacznym stopniu zwiększyły zaangażowanie tych osób, gdyż część z nich zaczęła pisać komentarz pod każdym nowym postem.

***

Rezultat: +1000 nowych obserwujących w jeden tydzień (średnio 140 osób dziennie)

Z samego crossa zdobyliśmy niewielką liczbę followersów, za to fala, na której już jesteśmy codziennie przynosi nowych obserwujących.

Trzynasty tydzień – taktyka: brak promocji (8200 – 10000)

Wzrost liczby obserwujących w trzynastym tygodniu był również efektem fali.

Rezultat: +1800 nowych obserwujących w jeden tydzień (średnio 250 osób dziennie)

Podsumowując, po trzech miesiącach obecności na Instagramie przekroczyliśmy liczbę 10 tysięcy obserwujących. Uważamy, ze jest to moment, w którym profil zaczyna rosnąć już samoczynnie, tj. bez dodatkowych czynności promocyjnych, lecz poprzez regularne tworzenie wysokiej jakości postów. Trzeba pamiętać, że zanim uzyskaliśmy zamierzony efekt, wykonaliśmy szereg różnych czynności promocyjnych, stale udoskonalając jakość animacji.

———————————————————–

Wskazówki do tworzenia profilu Instagramowego:

#followersi #facebook #crossy #content #promocja

Najważniejszym czynnikiem wzrostu jest tworzenie coraz lepszych postów. My wciąż pracujemy nad jakością animacji i stale ją poprawiamy. Zbieramy feedback od naszych fanów i dostosowujemy treści oraz poświęcamy więcej czasu na komunikację z obserwującymi.
Zdobywanie nowych obserwujących (szczególnie tych pierwszych) jest długim i pracochłonnym procesem!
Nowych followersów lepiej szukać na Instagramie, niż próbować przyciągnąć ich z innej platformy (np. z Facebooka).
Warto odzywać sie do innych profili z propozycją współpracy (90% profili odpowiedziała nam dopiero po jakimś czasie; po drugiej albo trzeciej wiadomości). Dan z @betterenglish wyraził zgodę na crossa, gdy mieliśmy tylko 500 obserwujących, a dwa profile (z 15k i 100k! obserwujących) wrzuciły informacje o nas, nie oczekując nic w zamian. Po prostu chciały pomóc.

W pewnym momencie profil wskakuje na falę, która ułatwia pozyskiwanie nowych obserwujących (Instagram poleca posty, obserwujący udostępniają je, mówią o nich znajomym, jest się wysoko w wyszukiwarce hasztagów, inne profile zgadzają sie na crossy).

#postowanie

Warto postować regularnie, siedem dni w tygodniu. My nie postujemy w weekendy, więc wtedy przychodzi do nas dużo mniej nowych osób.

#sprzedaż #lajki #komentarze #zaangażowanie

Duża liczba obserwujących i lajków nie zawsze przekłada się na sprzedaż. Zdecydowanie bardziej liczy się zaangażowanie obserwujących, a lepszym tego wskaźnikiem jest już liczba komentarzy.
Mimo to, trzeba walczyć o lajki. Im więcej serc pod postami, tym więcej nowych obserwujących do nas przychodzi.
Warto odzywać się do fanów w prywatnych wiadomościach i po prostu podziękować im za obserwowanie.

#feedback

Opłaca się wrzucać informacje o swoim profilu na grupy dyskusyjne. Dzięki nim dowiedzieliśmy się, że co dla nas oczywiste, np. kliknięcie w film włącza dźwięk i podwójne kliknięcie = lajk, nie jest takie jasne dla innych. Dlatego zaczęliśmy umieszczać te wskazówki bezpośrednio w animacjach.

#CTA #opis

Ważne jest dodawanie poleceń Call To Action bezpośrednio w postach. Obserwujący reagują na nie o wiele częściej, niż tylko na CTA w opisie, pod postem.

Gdy nie dodaliśmy polecenia CTA – „Double tap to like”, wówczas dostaliśmy 15 – 20% mniej lajków.

#sound

Tworząc treści wideo, równie ważny, co aspekt wizualny jest dobry dźwięk. Biorąc pod uwagę feedback obserwujących, zdecydowaliśmy się na współpracę z profesjonalnym studiem. W naszym przypadku jest to Mieszko ze Zgrywa Studio, którego możemy śmiało polecić.

———————————————————–

Porównanie narzędzi służących do analizy profilu na Instagramie

#Iconosquare #Squarelovin #Ink361 #Websta #Minter.io #Socialinsight.io #Instagram-stats.com #SimplyMeasured #Unionmetrics #Sotrender #NapoleonCat #Crowdfire #Followers+ #Instameter #Instafollow #FollowersInsights

To make a long story short the winner is the Iconosquare. To narzędzie jest po prostu najlepsze z obecnych na rynku. Ma solidną analitykę, opcję zarządzania komentarzami oraz dobrą cenę – 18$ / miesiąc.

Główne funkcje analityczne Iconosquare, z których korzystamy:

lista krajów, z których pochodzą nasi obserwujący

lista największych profili, które nas obserwują (szansa na crossy)

lista nowych i utraconych obserwujących

wykres o najlepszym czasie do publikowania postów (przesunęliśmy czas postowania o 3 h i liczba lajków w pierwszej godzinie po publikacji zwiększyła się o 50%)

wykres wzrostu/spadku liczby obserwujących i obserwowanych (widzimy, w jakim tempie rośniemy)

love rate – procent otrzymanych lajków i komentarzy w stosunku do liczby obserwujących (widać czy najnowszy post otrzymuje więcej lajków i komentarzy niż średnia)

lista najbardziej zaangażowanych osób

analiza profili konkurencji
szczegółowa analiza pojedynczych hasztagów
inne: filtry, liczby lajków i komentarzy …

Iconosquare ma równiez bardzo przydatną funkcję zarządzania komentarzami. Comment Tracker pokazuje wszystkie nowe komentarze pod starymi postami, na które można szybko odpowiedzieć.

Iconosquare posiada też minusy:

brak aplikacji mobilnej
brak wyników w czasie rzeczywistym; nowe wyniki pojawiają się raz dziennie, a raporty raz w tygodniu i miesiącu (przesyłane tylko w excelu na maila)
analiza hasztagów i konkurencji dostępna jest tylko w pliku excelowym

———————————————————–

Inne narzędzia analityczne Instagrama

Uwaga! Podkreślam, że jest to nasza subiektywna ocena. Inni nie muszą się z nami zgadzać.

***

Darmowe

#Squarelovin – kopia Iconosquare’a

pokazuje część statystyk jak Iconosquare (przyrost obserwujących, dystrybucja postów, filtry, zaangażowanie obserwujących – lajki i komentarze, hasztagi, inne)

Jednak nie ma tam najważniejszych statystyk:

brak listy największych profili, które Cię obserwują
brak statystyki dotyczącej krajów, z których pochodzą obserwujący
brak love rate (mają dowieźć)
brak listy nowych i utraconych obserwujących
brak analizy hasztagów
brak analizy konkurencji
brak opcji zarządzania komentarzami
brak precyzji w pokazywaniu najlepszego czasu na postowanie

Naszym zdaniem to narzędzie może być wystarczające dla nowo powstałych profili Instagramowych i dla profili do około 5 tysięcy obserwujących, działających tylko w jednym kraju.

#Ink361

mniej danych analitycznych niż w Squarelovin

#Websta

mniej danych analitycznych niż w Ink361

#Instagram-stats.com

podobna ilość danych analitycznych co w Websta

Płatne

#Socialinsight.io

darmowe przez rok (później 29$, 79$, 299$)
mocno okrojona analityka – poza ładnymi wykresami wzrostu oraz zaangażowania obserwujących, nie ma tam nic ciekawego
narzędzie jest wciąż w produkcji (dowożą jakieś funkcje)

#Minter.io

analityka podobna do Iconosquare’a
cena – 100$ i 250$ / miesiąc

#SimplyMeasured

ceny 500$, 1000$, 2000$ / miesiąc

#Unionmetrics

to jakaś „kobyła” do analizy różnych platform z cenami od 1000$ / miesiąc
oferują free Instagram check up of last 30 days; niestety zawiera mało danych analitycznych, wiec już lepiej skorzystać z Ink361 lub Squarelovin, bo za ten check up wymagają followa na Twitterze

#Sotrender (oceniam tylko analitykę Instagrama)

posiada kilku podstawowych danych analitycznych i jedną ciekawą statystykę (wykres liczby lajków i komentarzy dla poszczególnych dni), jednak to za mało, aby rywalizować z Iconosquarem
cena około 250zł (z VATem) / miesiąc (za profil z 10k – 100k obserwujących)

#NapoleonCat (oceniam tylko analitykę Instagrama)

podobnie jak Sotrender to narzędzie ma za mało argumentów, aby rywalizować z Iconosquarem
cena od 350zł (z VATem) / miesiąc

Aplikacje

#Crowdfire #Followers+ #Instameter

oprócz łatwego sposobu odfollowowania użytkowników, nie ma tam nic szczególnego – jakieś funkcje analityczne, ale trzeba za nie płacić

#Instafollow #FollowersInsights

w tych aplikacjach nawet odfollowowanie jest trudniejsze, niż usuwanie obserwowanych bezpośrednio z Instagrama

Autorzy:

Rafał Myśliński (fafa) – an Engineer who prefers building a funny Instagram account than sketching boring production lines. Fafa lived in Sweden for a while studying management, so right now he’s the one responsible for development of English Rebels. Note: Don’t challenge him to an arm wrestle!

Kamil Natil (myku) – an Architect who follows his childish dreams, travels a lot, and creates the content for English Rebels. Myku is a really good storyteller, so he’s the kind of guy you want to have at your party. He’s looking forward to the day he can get back on his surfboard and ride the waves.

Case study ukazało się pierwotnie na englishrebels.atavist.com.