Od ATL-u do 360⁰ – czyli: w poszukiwaniu Świętego Graala

Od ATL-u do 360⁰ – czyli: w poszukiwaniu Świętego Graala
Po wielu latach przecierania szlaków w ostępach ATLu, agencje full service opisały swojego świętego Graala. Są nim działania naprawdę zintegrowane, prawdziwe 360⁰, które pomimo powszechnych oczekiwań i starań okazuje się zwykłą obietnicą na wyrost, niemożliwą do zrealizowania. Pomimo frustracji...
O autorze
2 min czytania 2017-07-24

fot. usnplash.com

…warto zastanowić się, jak pracować, by zbliżyć się do ideału.

Kluczem do sukcesu jest big idea

Big Idea jest dobrym początkiem, ale sama nie wystarczy, bo nawet wciągający storytelling i crossplatformowa koncepcja mogą zostać zepsute przez KPI i/lub kiepską egzekucję, czy zły dobór narzędzi.

Kluczem do sukcesu jest wykwalifikowany zespół specjalistów

Nie, jeżeli specjaliści są zamknięci w swoich specjalizacjach. Kreatywny programista, „unarzędziowiony” kreatywny to nadal w branży rzadkość, a bez tej kompetencyjnej transgresji, niestety trudno o efektywne kampanie zintegrowane.

LinkedIn logo
Dziękujemy 90 000 fanom na LinkedInie. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Kluczem do sukcesu jest dobry proces

Nie, jeśli aktorzy procesu twórczego/projektowego są zaangażowani równolegle w inne zadania egzekucyjne. Stare metody „agencyjne” i nowe metodologie UCD nie są kompatybilne, choćby z tego powodu, że pierwsze rządzą się ASAP-em, drugie znów kompletną zmianą stylu współpracy z klientem, na co, na naszym rynku, nie wszyscy są jeszcze gotowi.

Kluczem do sukcesu jest zorientowanie na konsumenta

Nie, jeżeli rozumiemy to pojęcie „po staremu”. Jeżeli w swoich działaniach żonglujemy tylko statystykami, to nadal jesteśmy w latach 90. Niezbędna w nowym ujęciu współpracy empatia nie bierze się znikąd. Nie jest to umiejętność nadprzyrodzona, ale pojawia się w miarę nabywanej wiedzy o ludziach, zwyczajach konsumenckich, ale przede wszystkim ich codziennych zachowaniach.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Większość społeczności agencyjno-marketingowej nie pochyla się nad Polską B, by uważnie przyjrzeć się jej zwyczajom, gdyż woli znad swojego krafta czy whiteflata heheszkować o Sebixach i utwierdzać się w swoich przekonaniach dotyczących Polski A.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Dodatkowo warto wiedzieć, że konieczne jest zaangażowanie klienta w proces pracy. Przeorientowanie jego oczekiwań wobec konsumenta z dotychczasowych dokonywanych przez pryzmat ilości pozyskanych like’ów i wyników sprzedaży, na inne modele efektywnościowe. Nie tylko agencja powinna pracować w idei UCD, ale potrzebna jest współpraca w tym zakresie z klientem.

Kluczem do sukcesu jest trafny insight

Nie do końca, ponieważ jeden insight w socialu może po prostu nie wystarczyć. Angażowanie w dialog konsumentów wokół jednego wątku przez kilka miesięcy staje się nużące. Zapychanie postami o piąteczku jest kontrefektywne, zatem już od początku warto wykonać ciężką pracę na insightach – koniecznie w liczbie mnogiej.

Kluczem do sukcesu jest RTE

Pod warunkiem, że w każdym touchpoincie będziemy wiedzieli, po co nasza grupa celowa, lub jej segment, ma się w tę komunikację zaangażować. Jeśli będziemy w stanie opisać, jak się zachowa konsument po usłyszeniu naszego Call to Action, wtedy jest szansa na zintegrowane działanie 360⁰. Bo zaprojektujemy je odpowiednio.

A na koniec pytanie – co tak naprawdę zmieniło się od czasów, gdy to telewizja rządziła światem reklamy, a klienci w milionowych budżetach agencyjnych zostawiali 50 000 złotych na działania w internecie?

Otóż dziś wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom naszych klientów. Po nadaniu komunikatu nie oczekujemy, że konsumenci po prostu pójdą do sklepu albo będą lepiej rozpoznawać nasze produkty. Dziś wchodzimy z naszymi odbiorcami w dialog, budujemy relację emocjonalną, wciąż słuchamy, czego chcą od marki konsumenci. Dzięki temu to oni przede wszystkim najmocniej oddziałują na proces budowania marki.

 

Autorka:

Carolina Pietyra
Strategy Manager/Head of Digital w Opus B