Czy poznajecie, z jakiej powieści pochodzi ten fragment?
„W jego pojęciu okna nie tylko streszczały zasoby sklepu, ale jeszcze powinny były zwracać uwagę przechodniów bądź najmodniejszym towarem, bądź pięknym ułożeniem, bądź figlem (…) W lewym znowu oknie, napełnionym okazami krawatów, rękawiczek, kaloszy i perfum, miejsce środkowe zajmowały zabawki, najczęściej poruszające się.”
Zobacz również
Tak, to „Lalka”, powieść sprzed 130 lat. Opinia o oknach należy do Ignacego Rzeckiego, w jednej osobie subiekta i przyjaciela Stanisława Wokulskiego, wzorowego sprzedawcy, idealnego dyrektora zarządzającego i najlepszego szefa działu obsługi klienta, jakiego mógł sobie wymarzyć właściciel sklepu galanteryjnego przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Serio, sięgnijcie do Prusa i spójrzcie na atmosferę w sklepie Wokulskiego z perspektywy customer experience, a sami zobaczycie, że wszystko to działa od dawna.
Tak jak to, że nadal zadaniem witryny jest zwrócenie uwagi przechodniów i zaproszenie do środka. Witryna to naturalne środowisko reklamy dla sklepów, restauracji i punktów usługowych, które chcą być w kontakcie z klientami.
MORE, Miejskie Okna REklamowe, sieć cyfrowych nośników OOH od Jet Line startuje w październiku. Wkomponowaliśmy je w istniejące witryny sklepów, restauracji, punktów usługowych. Nie budujemy nowych obiektów, nie stawiamy osobnych nośników. Wykorzystujemy miejsca w centralnych dzielnicach miast o maksymalnym natężeniu ruchu pieszych. Emitujemy krótkie, 10-sekundowe spoty, które mogą być uruchamiane natychmiast i zmieniane, ponieważ zarządzanie całą siecią jest w jednym miejscu – w biurze Jet Line. Kampanie na cyfrowych ekranach MORE uzupełnią komunikację, dotrą do innych osób lub postawią na inny komunikat: zmieniający się w tempie rzeczywistym, dynamiczny, budujący różną narrację, zależnie od pory dnia albo pogody. I dodatkowo spójny z komunikacją w internecie, social mediach, telewizji.
Jak marki wspierają ochronę zdrowia psychicznego w Polsce [PRZEGLĄD]
MORE, sieć nośników digital out of home tworzymy dlatego, żeby uzupełnić ofertę outdoorową Jet Line o miejsca i narzędzia potrzebne klientom. Takie, których potrzebują oni i takie, które chcieliśmy stworzyć my, wiedząc, że możliwości klasycznego OOH bywają ograniczone z różnych powodów, także tego, że zwyczajnie są zajęte.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Na koniec jeszcze raz „Lalka”. Bolesław Prus napisał, że za najprzyjemniejszy dzień w swoim tygodniu Ignacy Rzecki uważał niedzielę. Wtedy wymyślał nowe aranżacje wystaw w oknach. Jako sprzedawca doskonały nie mógł tego zostawić przypadkowi. Zdawał sobie sprawę, jak ważną rolę w kontakcie z klientami pełni witryna sklepu. „(…) Karuzel… Trzeba na jutro postawić w oknie karuzel, bo już fontanna spowszedniała” – zadał sobie pan Rzecki pewnego dnia takie działanie.
A jak u Was? Fontanny w witrynach nie spowszedniały? Może czas przygotować karuzele?