Po migracji serwisu i wdrożeniu niezbędnych poprawek trzeba zadbać o utrzymanie odpowiedniego stanu serwisu. W tym celu niezbędna jest bieżąca kontrola sytuacji w różnych narzędziach, a także bezpośrednio na stronie. Jeśli po migracji nadal prowadzone są jakieś dodatkowe prace nad serwisem, to należy przeprowadzać dodatkowe audyty.
Standardowa weryfikacja cykliczna
W sytuacji, gdzie migracja serwisu była jedyną zmianą techniczną na przenoszonej stronie, standardowa weryfikacja obejmuje zakres kilku działań. Tuż po migracji działania te jednak warto prowadzić stosunkowo często – w zależności od złożoności migrowanego serwisu, może to być nawet codziennie, aczkolwiek przez pierwszy tydzień / dwa zaleca się robić poniższy zestaw audytów i kontroli co 2-3 dni. W późniejszym okresie (trzecim i czwartym tygodniu) wystarczy już weryfikacja raz na 7 dni. Po miesiącu od migracji serwis powinien być już w znacznej większości przeindeksowany, a w związku z tym – wszystkie ewentualne błędy związane z indeksowaniem i funkcjonowaniem strony powinny być już wykryte i rozwiązane.
1. Google Search Console
Zobacz również
GSC to najważniejsze narzędzie, jakie będzie potrzebne do weryfikacji funkcjonowania strony po migracji.
W panelu GSC należy zwracać szczególną uwagę na:
- zaindeksowane frazy kluczowe i ich pozycje
- błędy 404 „nie znaleziono”
- kształtowanie się ilości wyświetleń i kliknięć
- błędy wyświetlania się na urządzeniach mobilnych
- wykluczenia adresów URL,
- statystyki Web Vitals.
A także inne błędy, które mogą się pojawić w panelu. Na wszystkie warto reagować jak najszybciej i poprawiać je na bieżąco, by w panelu GSC nie było żadnych błędów.
#NMPoleca: Jak piękny design zwiększa konwersję w e-commerce? Tips & Tricks od IdoSell
Frazy kluczowe należy wyeksportować z GSC i porównać ze stanem sprzed migracji. Szczególnie należy prowadzić statystyki fraz z listy kontrolnej. W początkowej fazie po migracji wahania fraz mogą być bardzo duże, więc spadek jakiegoś istotnego słowa kluczowego z wysokiej pozycji nie musi oznaczać złej migracji, a jedynie jest skutkiem trwającego przetwarzania nowej wersji serwisu w indeksie Google.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Eksporty fraz warto podzielić na te w top3, top10 i top50, żeby mieć lepszy obraz tego, co się dzieje w indeksie. Zamiast polegać tylko na GSC można też korzystać z Senuto, czy innego narzędzia śledzącego pozycje fraz kluczowych.
2. Google Analytics
Kolejnym narzędziem, które warto regularnie śledzić, jest Google Analytics. Panel GA pozwoli weryfikować zachowanie klientów, transakcje i źródła ruchu na stronie, a także realizacja wyznaczonych celów.
Dodatkowe reguły w narzędziu Google Tag Manager pozwolą jeszcze dokładniej weryfikować ruch i konwersję, więc warto pomyśleć nad jego implementacją już na etapie projektowania nowego serwisu.
3. Site:domena.pl
Sprawdzanie ilości zaindeksowanych podstron w indeksie to stosunkowo szybka i prosta metoda, żeby ocenić w bardzo podstawowym zakresie, jak przebiega przeindeksowywanie stron.
W wyszukiwarce wystarczy wpisać „site:nazwa-domeny.pl” i po wyszukaniu takiego hasła Google zwróci nam ilość zaindeksowanych elementów badanej domeny”.
Jeśli w procesie migracji brały udział 2 lub więcej domen – należy weryfikować site: dla każdej z nich. W takiej sytuacji, jeżeli dla przekierowywanej domeny liczba regularnie spada, a dla nowej wzrasta – przebieg procesu wstępnie można uznać za poprawny.
Jeśli migracja dotyczyła tylko zmiany szaty graficznej, liczba powinna być względnie stała.
Rozszerzona weryfikacja cykliczna
Rozszerzona weryfikacja cykliczna jest zalecana w przypadku, kiedy po migracji i głównych poprawkach na stronie nadal są prowadzone jakieś działania w kodzie źródłowym serwisu.
Dotyczyć to może przykładowo:
- implementacji nowych modułów,
- poprawy obecnych funkcjonalności,
- rozbudowy serwisu.
Wprowadzanie zmian w nieodpowiedni sposób może wiązać się z pojawianiem się nowych błędów, dlatego jeśli nad serwisem ktoś nadal pracuje – warto ustalić jakiś plan działań i wdrożeń, by zminimalizować ryzyko powstania i zaindeksowania błędów przez roboty sieciowe.
Taka sytuacja wymaga, by oprócz standardowych działań weryfikacyjnych, dodatkowo przeprowadzać rutynowe audyty techniczne.
1. Audyt techniczny
Kontrolny audyt techniczny powinien być skorelowany z działaniami wdrożeniowymi, ale zaleca się rutynowo sprawdzić wszystkie newralgiczne elementy. W miarę możliwości zaleca się użycie crawlerów automatycznych, które przyspieszają i ułatwiają analizę.
Podczas audytu należy przeanalizować takie elementy, jak:
- mapa przekierowań (czy nadal działa poprawnie),
- błędy 404,
- zgodność przeniesionej optymalizacji miękkiej,
- adresy kanoniczne,
- poprawność ładowania zasobów strony,
- duplikaty wewnętrzne.
2. Audyt Web Vitlas
Szybkość działania strony i ewentualne przesunięcia interfejsu to ważny czynnik rankingowy, który bardzo łatwo przypadkowo pogorszyć. Zdarza się, że jedna mała „niewinna” zmiana na stronie wpłynie, na któryś parametr Web Vitals i spowoduje obniżenie oceny całego serwisu w oczach Google. Z tego względu warto sprawdzać te parametry po każdej zmianie – tym bardziej, że narzędzia do tego celu są w większości darmowe i ogólnodostępne, jak PageSpeed Insights.
Podsumowanie
Wszystkie znalezione błędy oczywiście należy poprawiać na bieżąco, aby nie dopuścić do zaindeksowania strony z defektem, co może mieć negatywny wpływ na widoczność serwisu w wynikach organicznych. Niektóre błędy mogą również rzutować na kampanie płatne, dlatego tym bardziej warto zadbać o naszą stronę.
W miarę możliwości nie należy wprowadzać kolejnych zmian na stronie, dopóki nie poprawi się obecnych błędów. Wdrożone poprawki oczywiście trzeba weryfikować w pierwszej kolejności.