Protest przed siedzibą Unilever. Powodem nieprzerwana sprzedaż produktów w Rosji

Protest przed siedzibą Unilever. Powodem nieprzerwana sprzedaż produktów w Rosji
Właściciel takich marek jak Dove, Rexona czy Axe wciąż działa w Rosji i płaci tam swoje podatki. Ukraińska Narodowa Agencja ds. Zapobiegania Korupcji wpisała Unilever na listę „sponsorów wojny”, a przed siedzibą firmy w Londynie pojawiła się grupa protestujących.
O autorze
1 min czytania 2023-07-05

Ukraińska Narodowa Agencja ds. Zapobiegania Korupcji (NAZK) uargumentowała swoją decyzję tym, że płacenie podatków przekłada się na podtrzymanie rosyjskiej gospodarki, co z kolei powoduje możliwość kontynuacji agresji na Ukrainę. Nowe rosyjskie prawo mówi, że wszystkie duże firmy działające w kraju są zobowiązane do wniesienia wkładu w wysiłek wojenny.

– Umieściliśmy tę firmę na liście międzynarodowych sponsorów wojny, ponieważ ich setki milionów w podatkach wpływających do rosyjskiego budżetu pomagają finansować wojnę z Ukrainą i w ten sposób mogą nawet pośrednio finansować jakąś grupę rosyjskich najemników. Unilever musi teraz opuścić Rosję, inaczej historia zapamięta jego współudział w tej wojnie – skomentował Ołeksandr Nowikow, szef NAZK.

NAZK poinformowała, że Unilever zatrudnia w Rosji ponad 3 tys. pracowników. Dodatkowo, w 2022 roku zysk netto firmy w kraju wynosił 8,03 mld, choć obecnie szacuje się, że mógł on wzrosnąć aż do ponad 60 mld.

Agencja podkreśla także, że firma Unilever zobowiązała się do zawieszenia eksportu oraz importu produktów do i z Rosji. Obiecano także, że wstrzymane zostaną wydatki na media i reklamę w kraju.

LinkedIn logo
Dziękujemy 90 000 fanom na LinkedInie. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Protest przed siedzibą Unilever

Przed siedzibą firmy Unilever w Londynie pojawiła się grupa protestujących z billboardem. Na plakacie można było zobaczyć ukraińskich rannych żołnierzy pozujących jak postaci z charakterystycznej reklamy Dove. Pojawiło się także hasło: „Pomoc w finansowaniu rosyjskiej wojny na ukrainie”.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

fot. Twitter

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Autorem billboardu jest Projekt Solidarności z Ukrainą, który powstał w odpowiedzi na dopisanie Unilever do marek wspomagających Rosję, tuż obok Procter & Gamble.

Unilever twierdzi, że musi nadal działać w Rosji, ponieważ każda opcja rezygnacji powoduje pozostawienie w państwie jakiejś części firmy. Pod uwagę były brane takie pomysły jak, np. Zamknięcie fabryk i zwolnienie pracowników (wówczas fabryki i tak pozostałyby w rękach Rosji) lub sprzedaż firmy (wtedy najprawdopodobniej przejąłby ją ktoś z Rosji).

PS Wsadź w gardło Putina swój głos. Tak Szwajcarzy zachęcają do głosowania za odcięciem się od rosyjskich dostaw energii

Interaktywne urny pojawiły się na trzech szwajcarskich dworcach kolejowych. Każdy oddany głos „dusi” rosyjskiego przywódcę, który finansuje wojnę na Ukrainie z dostaw ropy i gazu ziemnego.

PS 2 Pernord Ricard przywraca i ponownie wycofuje z rosyjskiego rynku wódkę Absolut

Koncern Pernod Ricard, spółka produkująca m.in. szwedzką wódkę Absolut, po roku bojkotu postanowiła po cichu wznowić eksport do Rosji. W sieci zawrzało i marka szybko wycofała się ze sprzedaży swojego trunku na rynku rosyjskim.