Jednym z rozwiązań, które zdobywa coraz większą popularność jest re-commerce, czyli sprzedaż produktów z drugiej ręki. Ten trend stwarza mnóstwo możliwości dla sprzedawców, konsumentów i środowiska.
Sprzedaż używanych rzeczy w second-hand jest dla nas czymś zupełnie normalnym. Jednak przez długie lata nie kojarzono tego z trendem czy znaczącym zjawiskiem, które zmieni świat sprzedaży. Kto uważniej przygląda się światu e-commerce, na pewno zauważył rosnącą popularność kupowania rzeczy używanych od mebli po ubrania, w tym zwłaszcza markowe.
Zobacz również
Ten nowy kierunek sprzedaży nazywamy dziś re-commerce lub reverse commerce. Co dokładnie to oznacza i jakie formy może przybierać?
Czym jest re-commerce?
Oprócz revers commerce re-commerce często określany jest recyklingiem konsumenckim. Oznacza to praktykę sprzedaży, kupowania i wymiany używanych produktów. Może obejmować różne produkty. Najczęściej jednak dotyczy to takich kategorii jak fashion, akcesoria, hobby, meble czy motoryzacja.
Kiedyś odsprzedaż prowadzona była w lokalnych sklepach, na targach staroci czy giełdach. Dziś sprzedaż rzeczy używanych koncentruje się na digitalizacji procesu, czyniąc go bardziej dostępnym i wygodnym dla konsumentów, ale i sprzedawców. Głównym celem jest wydłużenie cyklu życia produktów poprzez ponowne ich wykorzystanie. Powstanie i rozwój takich serwisów, jak Vinted, OLX, Allegro Lokalnie czy Facebook Marketplace sprawił, że re-commerce zyskał jeszcze bardziej na znaczeniu.
#PrzeglądTygodnia [05.11-12.11.24]: kampanie z okazji Movember, suszonki miesiąca, mindfulness w reklamach
Jak re-commerce podbija e-commerce?
Analitycy i eksperci na całym świecie zauważają wyraźny wzrost rynku re-commerce. Już w roku 2019 rynek produktów z drugiej ręki osiągnął wartość ok. 28 mld dolarów. Prognozy wskazują na to, że do roku 2030 ta wartość wzrośnie do 84 mld dolarów.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Ten dynamiczny wzrost w sektorze gospodarki wynika głównie z rosnącego zainteresowania używanymi towarami. W roku 2021 aż 58 proc. Amerykanów zadeklarowało, że w ciągu nadchodzącego roku zamierza częściej nabywać i sprzedawać używane przedmioty. To potwierdza także analiza przeprowadzona w 2022 roku przez Visa i Opinium. Wynika z niej, że aż 87 proc. badanych Europejczyków przynajmniej raz w 2022 roku dokonało zakupu lub sprzedaży używanego przedmiotu.
Powodów, dla których handel rzeczami używanymi zatacza coraz szersze kręgi, jest nie tylko sytuacja ekonomiczna wielu konsumentów, którzy szukają oszczędności. Drugi ważny motyw to chęć ograniczenie konsumpcji i marnotrawstwa zasobów. Zatem połączenie troski o środowisko i zwyczajna ekonomia sprawiają, że rośnie nam nowa gałąź w e-handlu. Potencjał widzą w niej coraz więksi sprzedawcy. To, co kiedyś był do dostania tylko na portalach z używanymi rzeczami lub second-hand, dziś możemy znaleźć w internecie na Zalando, w Patagonii czy Media Markt.
E-commerce’owy second-hand w centrum zainteresowań młodych konsumentów
Zjawisko re-commerce obserwujemy szczególnie wśród Generacji Z. Raport eBay wskazuje, że e-commerce’owy second-hand szczególnie zyskuje na znaczeniu wśród młodego pokolenia, gdzie aż 80 proc. kupuje towary używane.
Prawie co trzecia osoba z tej grupy wiekowej zaczęła sprzedawać produkty używane przez internet w ciągu ostatniego roku. Co ważne, kupowanie ubrań z drugiej ręki nie kojarzy się z niższym statusem materialnym, ale raczej z chęcią znalezienia unikatowych produktów i wyższą świadomością ekologiczną.
Oczywiście, nie tylko za sprawą dużych portali internetowych re-commerce zyskuje na znaczeniu. W branży e-commerce rośnie liczba marek i sklepów internetowych, które decydują się na sprzedaż używanych produktów obok nowych towarów w swoich sklepach lub na dedykowanych temu portalach. Przykładem może być jeden ze sklepów z odzieżą sportową dla kobiet na platformie AtomStore, który uruchomił giełdę produktów drugiego obiegu.
Giełda Nessi Sportswear powstała, aby pomagać konsumentom w sprzedaży lub wymianie ubrań z poprzednich kolekcji. To odpowiedź na potrzeby ich klientek, ponieważ często one same zgłaszały, że chcą odświeżyć swoją garderobę i nabyć produkty z nowej kolekcji, ale nie mają na nie miejsca w szafach.
Nessi Sportswear przykłada dużą uwagę do wysokiej jakości odzieży, aby służyła ona przez długie lata, dlatego ich klientki nie mają problemu z odkupywaniem lub wymianą ubrań.
Marka zawsze stara się wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientek, dlatego też powstał pomysł, aby stworzyć do tego przestrzeń – grupę na Facebooku, która da możliwość szybkiego sprzedania lub kupienia odzieży z drugiej ręki. Dodatkowo jest to ukłon w stronę planety, ponieważ odzież z poprzednich kolekcji nie jest wyrzucana lub nie zalega bezużytecznie w szafach, a otrzymuje drugie, trzecie, a nawet czwarte życie. Jak wygląda to w praktyce?
– Ta grupa to bezpieczna przestrzeń, w której Klientki mogą szybko i wygodnie sprzedawać odzież, której już nie noszą. Grupa szybko zyskała grono fanek i obecnie liczy 7,5 użytkowników. Miesięcznie pojawia się na niej od 600 do nawet 1000 postów! Jest na bieżąco administrowana. Klientki sprzedają, kupują, wymieniają odzież, ale także poszukują unikatowych i kultowych wzorów sprzed lat! – mówi Wojciech Izbicki założyciel i prezes Nessi Sportswear.
Giełda Nessi Sportswear jest to oficjalna grupa na Facebooku. Użytkownik, który chce dołączyć, jest weryfikowany, a każdy post jest sprawdzany i zatwierdzany przez administratora. Te działania dają jeszcze większe bezpieczeństwo i wygodę klientkom, co więcej, admin dba o odświeżanie ogłoszeń i codziennie weryfikuje sprzedane rzeczy, aby na tablicy wyświetlały się tylko autentyczne produkty.
Dzięki grupie klientki mają szansę na szybką sprzedaż lub wymianę odzieży (do grupy dołączają wyłączenie osoby zainteresowane marką Nessi Sportswear), co znacznie ułatwia poszukiwanie osób zainteresowanych zakupem.
Do grupy należą także osoby, które poszukują unikatowych i kultowych wzorów sprzed lat. Nessi Sportswear dwa razy do roku wprowadza nowe kolekcje (wiosna-lato i jesień-zima), na koniec sezonu znikają one ze sklepu, a wzory przechodzą do historii i nie są już dostępne w sprzedaży. Wtedy jedyna możliwość to zakupienie interesującego produktu na giełdzie z drugiej ręki.
Zróżnicowany rynek używanych rzeczy, czyli modele sprzedaży w re-commerce
W ostatnich latach wykształciło się kilka modeli sprzedaży rzeczy używanych w internecie. Do gry wchodzą coraz większe marki i sprzedawcy, którzy na pewno przedstawią innowacyjne rozwiązania w tym obszarze. Dotychczas wyklarowały się trzy podejścia.
Nieformalny rynek
Ten rodzaj re-commerce występuje w sytuacji, gdy osoby sprzedają lub kupują na platformach typu marketplace (Vinted, OLX, Allegro Lokalnie, itp.). Wówczas te działania odbywają się w ramach nieformalnego rynku. Platformy te wdrażają wiele zasad i programów ochronnych, które pozwalają zapewnić bezpieczeństwo dla kupującego, a także sprzedawcy. Zjawisko to może również odnosić się do wymiany produktów między użytkownikami, co pozwala im pozbyć się rzeczy, których już nie potrzebują, w zamian za inne przedmioty, które bardziej ich interesują.
Rynek usług wymiany i odsprzedaży
Ten rodzaj działalności re-commerce występuje w sytuacji, gdzie ktoś kupuje produkt, odnawia go, ulepsza, zmienia jego charakter, a następnie go odsprzedaje za wyższą cenę, zapewniając sobie zysk. Taka sytuacja często występuje w przypadku mebli, obrazów czy antyków.
Zniżka za oddanie starego sprzętu
Wiele firm, szczególnie z branży technologicznej, AGD i RTV, ale również fashion oferuje swoim klientom opcję odkupu starego towaru w zamian za znaczną zniżkę na nowy produkt. Przykładem takiego działania jest sklep internetowy na platformie AtomStore – ispot.pl -który oferuje swoim klientom odkupienie starego smartfonu czy laptopa w ramach trade-in.
Przykładowa wycena sprzętu w sklepie internetowym na platformie AtomStore ispot.pl
Re-commerce to szereg zalet dla konsumentów, sprzedawców i planety (która może okazać się największym wygranym w tym zestawieniu) i przyszłych pokoleń. Poprzez promowanie gospodarki obiegu zamkniętego, ograniczamy ilość odpadów i zasobów naturalnych potrzebnych na produkcję nowych rzeczy.
Jest to również szansa dla konsumentów, którzy mogą zaoszczędzić pieniądze, kupując używane produkty. Nie zapomnijmy o merchantach, ponieważ ten model sprzedaży pozwala wygenerować nie tylko pozytywny wizerunek firmy, wpłynąć na lojalność klientów, ale też zmniejszyć liczbę produktów przeznaczonych np. do utylizacji z reklamacji. To perspektywiczny kierunek, któremu przygląda się coraz więcej podmiotów e-commerce.
PS Jak wykorzystać piki w e-commerce i sprzedawać więcej?
E-commerce nie mógłby istnieć bez rozwiniętych usług logistycznych. Transport zamówionych towarów to podstawowy element handlu internetowego i jeden z kluczowych czynników zadowolenia konsumenta.
PS2 Produkty cyfrowe to przyszłość. Chcę, aby na Ecadeo.com dostępne były tylko te najwyższej jakości
Z rozmowy dowiesz się m.in. czy produkty cyfrowe są dla Ciebie i który z nich wybrać, co stanowi o jakości i unikalności w tym segmencie, a także jak motywacja do dzielenia się wiedzą przekształciła się w lukratywny biznes Jakuba. Poznasz również powody, dlaczego społeczność wokół kursu może być równie ważna co jego treść.