Na reklamę ciasteczek Oreo „Co się stanie, gdy Oreo dam…” wpłynęła skarga, w której zarzucono, że oswaja ona dzieci z nekrofilią, bo „przedstawia wampira tańczącego z trupem na cmentarzu”.
Producent ciasteczek Oreo, czyli Mondelez International, w odpowiedzi na skargę napisał, że „W reklamie to wampir wychodzi z trumny, ale zamiast pożywiać się krwią dziewczyny (jak to wampiry miały w zwyczaju), łagodnieje i zmienia się za sprawą otrzymanego ciastka Oreo («co się stanie gdy Oreo dam wampirowi…») – zaczyna romantycznie tańczyć i sięga po mleko zamiast krwi. Nie ma w niej również żadnych przesłanek seksualnych, nie wspominając o nekrofilii”.
Zobacz również
-
Centralizacja i personalizacja: podwójna moc obsługi klienta w social media [WEBINAR]
-
#PrzeglądTygodnia [30.08-05.09.24]: najlepsze kampanie sierpnia 2024, zmiany na Allegro, reakcja x-kom na nagranie zwolnionej po urlopie macierzyńskim pracownicy
-
#PolecajkiNM cz. 22: Media Reactions 2024, „Ciemna strona influencer marketingu”, inkluzywna obsługa klienta
Zespół Orzekający KER nie dopatrzył się w reklamie naruszenia normy, biorąc pod uwagę, że przedmiotowa reklama nie prezentuje treści które mogłyby zagrażać fizycznemu, psychicznemu lub moralnemu dalszemu rozwojowi dzieci lub młodzieży.
PS
Reklama lubi kontrowersje – czasami aż za bardzo. Sprawdziliśmy, kto przesadził z formą oraz treścią i w ostatnim czasie został ukarany przez Komisję Etyki Reklamy.
#PolecajkiNM cz. 22: Media Reactions 2024, „Ciemna strona influencer marketingu”, inkluzywna obsługa klienta
Słuchaj podcastu NowyMarketing