Kara związana jest z interwencją prezydenta Wenezueli, Nicolása Maduro, który w listopadzie 2024 roku poinformował, że co najmniej dwoje dzieci zmarło po tym, jak wzięli udział w tiktokowym challengu, polegającym na wdychaniu toksycznych substancji lub przyjmowaniu leków przeciwlękowych bez zasypiania.
Wyrok w sprawie zapadł 30 grudnia 2024. W orzeczeniu Sądu podano, że: TikTok nie wdrożył „niezbędnych i odpowiednich środków w celu zapobiegania rozpowszechnianiu publikacji, których treść nawiązuje do tzw. wyzwań wirusowych, co narusza system prawny w Wenezueli”.
Zobacz również
TikTok musi zapłacić karę w ciągu 8 dni od dnia ogłoszenia wyroku. Nie sprecyzowano jednak, jakie konsekwencje poniesie firma, jeśli nie dokona wpłaty w odpowiednim terminie.
– Rząd Wenezueli zamierza stworzyć za te pieniądze fundusz dla ofiar TikToka, którego celem będzie rekompensata szkód psychologicznych, emocjonalnych i fizycznych poniesionych przez użytkowników, zwłaszcza jeśli są to dzieci i młodzież – powiedziała sędzia Sądu Najwyższego, Tania D’Amelio.
Sędzia dodała również, że żąda, aby TikTok otworzył swoje biuro w Wenezueli.
#NMPoleca: Jak piękny design zwiększa konwersję w e-commerce? Tips & Tricks od IdoSell