Czym jest crowdsourced testing i jakie korzyści przynosi?
Crowdtesting to podejście do testowania produktu (w naszym przypadku aplikacji mobilnych), którego dokonuje zewnętrzna społeczność. Główną zaletą jest możliwość sprawdzenia aplikacji w zróżnicowanych konfiguracjach sprzętowo-systemowych, ale także skonfrontowania się z bardzo zróżnicowanymi profilami odbiorców i uzyskania od nich opinii zwrotnej odnośnie samej aplikacji, jej użyteczności, intuicyjności, itp. Oczywiście każdy kij ma dwa końce i zdarzają się przypadki, że efektem takiej konfrontacji jest negatywny feedback od użytkowników, ale nawet w tym przypadku wychodzimy z założenia, że lepiej znać złe informacje niż nie znać ich wcale 🙂
Zobacz również
Czy testowanie aplikacji przez społeczność niesie za sobą jakieś zagrożenia?
Crowdtesting nie stoi w sprzeczności z regulaminem Google Play ani App Store, jeśli o to chodzi. Głównym zagrożeniem jest fakt, że jeśli aplikacja zbierze negatywne opinie, to może utrudnić jej wypozycjonowanie. To zarówno zagrożenie jak i korzyść, bo dzięki takim informacjom można uniknąć niepotrzebnej straty czasu i poniesienia kosztów na produkt, który nie trafia w gusta użytkowników.
Jakie aplikacje można przetestować?
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]![Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]](https://nowymarketing.pl/wp-content/uploads/2024/11/Cover-photo-2024-11-06T140221-142x0-c-default.png)
Dowolne aplikację dla systemu Android i iOS, przy pewnych założeniach – jeśli jest to aplikacja płatna konieczne jest udostępnienie testerom np. kodu lub innego sposobu na przetestowanie bez konieczności płacenia, jeśli aplikacja wymaga rejestracji lub podania danych osobowych, nie można ich wykorzystywać po zakończeniu testów, itp.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Jak przygotować aplikację do testów?
Nie trzeba jej specjalnie przygotowywać – my oczekujemy, że testerzy dostaną produkt taki, z jakiego zadowolony jest producent, a następnie zrewidują czy to, co producent uważa za fajne i przydatne faktycznie takim jest.
Na jakiej podstawie dobiera się testerów do aplikacji?
Obecnie nie ma selekcji – każdy, kto się zgłosi i poradzi sobie z konfiguracją Panelu Testera, może rozpocząć testowanie. W praktyce 20-30% osób dość szybko traci zapał i nie kończy testów, na które się zapisało, a reszta zostaje z nami na dłużej.
Czy zleceniodawca może zasugerować na czym tester powinien się skupić?
Tak. Przy każdym projekcie przekazujemy testerom wytyczne od zleceniodawcy, m.in. obejmujące, na jakich obszarach funkcjonalnych aplikacji lub na jakich kwestiach związanych z działaniem aplikacji powinni się skupić.
Czy tester podczas pracy kontaktuje się ze zleceniodawcą?
Z zasady nie ma bezpośredniego kontaktu. My jako operator całej platformy pośredniczymy w kontakcie, jeśli taki jest wymagany – są to sytuacje sporadyczne, np. gdy tester wystawi nie najlepszą ocenę, jako powód podając brak funkcji, która w aplikacji jest.
Ile w TestujemyAplikacje.pl trwają testy nad aplikacją?
To wygląda bardzo różnie, od 1 do 7 dni. My dajemy testerowi czas 7 dni na przetestowanie aplikacji i zgłoszenie zakończenia testów (co jest równoważne z wystawieniem oceny i recenzji) – czas ten może być w wyjątkowych przypadkach wydłużony. Większość testerów kończy testy po trzech dniach.
W jakiej formie zleceniodawca otrzymuje ich opinie?
Zleceniodawcy mają dostęp do swojego Panelu Klienta, gdzie mogą na bieżąco śledzić postępy wszystkich testów we wszystkich projektach. Widzą kto, na jakim sprzęcie, przez jaki czas testował ich aplikację oraz jakie dał oceny i recenzje.
Co właściciel aplikacji powinien zrobić z wynikami testów?
Na pewno w przypadku ocen nienajlepszych warto zapoznać się z uwagami i podjąć decyzję odnośnie wprowadzenia ewentualnych poprawek. W przypadku wyników pozytywnych pozostaje podjąć decyzję czy kontynuować testy, aby zbierać kolejne dobre oceny i recenzje.
Czy przed premierą powinien powtórzyć testy?
Z zasady TestujemyAplikacje testuje aplikacje już po premierze, kiedy są one dostępne w Google Play lub AppStore dla wszystkich. Natomiast zalecamy powtarzanie testów po pojawieniu się kolejnych wersji i zwykle nasi aktualni Klienci tak robią.
Od czego zależą koszty testowania aplikacji?
Koszty są pochodną nakładu pracy, który jest oczekiwany od testera i są przez nas sugerowane, a ostateczną decyzję podejmuje Zleceniodawca. W przypadku złożonych testów, ze scenariuszem, zalecamy wynagrodzić testera ponadstandardowym wynagrodzeniem (które wynosi 1 USD), przez co ostateczne koszty są również wyższe. W przypadku twórców indywidualnych, z niskim budżetem, dla standardowych testów schodzimy ze swojej marży oraz w niektórych przypadkach zmniejszamy wynagrodzenie testerów – wtedy po prostu trzeba się liczyć z tym, że nie wszyscy testerzy będą zainteresowani udziałem w testach, gdzie zarobią mniej.
Jakie są średnie koszty, które ponosi zleceniodawca oddając aplikacje do testowania?
Standardowo Zleceniodawca płaci 10 zł netto za 1 test.
Coraz więcej mówi się o pozycjonowaniu aplikacji mobilnych tzw. ASO na czym polega?
Zarówno w Google Play jak i w App Store codziennie pojawia się mnóstwo aplikacji. ASO jest działaniem polegającym na optymalizacji „strony aplikacji” w sklepach, aby pojawiała się ona możliwie najwyżej w wynikach wyszukiwania względem aplikacji konkurencyjnych. Kluczowymi parametrami w ASO są liczba ocen aplikacji, ich wartość oraz liczba i jakość recenzji aplikacji. Umiejętne zaplanowanie kampanii crowdtestingowej spowoduje synchronizację tych parametrów, co w połączeniu z dobrą aplikacją może zaskutkować efektem kuli śnieżnej – aplikacja zostanie wysoko wypozycjonowana, przez co organicznie zacznie pozyskiwać kolejne oceny i recenzje. Idea jest identyczna jak w przypadku SEO.
Jakie są główne czynniki wpływające na App Store Optimization?
Tych parametrów jest mnóstwo i oczywiście, tak jak w SEO, nikt nie zna wszystkich – na pewno kluczowe są liczba ocen i recenzje, ich różnorodność, tempo przyrostu, ale także ważne jest np. na jakie słowo kluczowe nastąpiło wyszukiwanie aplikacji, po którym nastąpiło jej pobranie i wystawienie oceny.
Co warto zrobić przed wprowadzeniem aplikacji do sklepu?
Już na etapie pomysłu, nawet przed rozpoczęciem tworzenia oprogramowania warto zweryfikować na możliwie najszerszej grupie przyszłych użytkowników, czy nasz pomysł jest tak genialny, jak nam się wydaje 😉 Warto też sprawdzić jakie podobne aplikacje już istnieją i jaką popularnością się cieszą. Oczywiście przed samym umieszczeniem w appmarkecie należy wyeliminować możliwie wszystkie błędy techniczne i przetestować na możliwie największej grupie użytkowników, którzy ocenią aplikację zarówno pod kątem użyteczności, technicznym, jak i merytorycznym.
Jak powinna wyglądać promocja aplikacji mobilnych?
To wszystko zależy od aplikacji i podejścia do budżetu. Mając nieskończony budżet wszystkim polecałbym kampanię ATLową – taką jak Pyszne.pl czy Allegro – wtedy można w ogóle pozwolić sobie na relatywnie słabe oceny w App Store czy GPlay (vide Pyszne.pl).
Skąd pomysł na TestujemyAplikacje skoro na rynku jest coraz więcej platform, które zajmują się tym zagadnieniem?
Ja cały czas odnoszę się do sytuacji sprzed 10 lat, kiedy jak grzyby po deszczu powstawały firmy zajmujące się SEO i nastał dla nich złoty czas. Myślę, że najbliższe lata to będzie bardzo podobny rozkwit tylko w obszarze aplikacji mobilnych. TestujemyAplikacje tworzyłem też z myślą o testowaniu gier, których powstaje mnóstwo i którym crowdtesting miał pomóc się przebić, ale jak na razie gry są w mniejszości (chociaż zbierają najlepsze oceny! 🙂
O rozmówcy:
Tomasz Kabarowski
Twórca platformy testujemyaplikacje.pl