IF Nation Group działa na rynku od prawie 20 lat i do tej pory tworzyły ją dwie agencje, Focus Nation i Imagine Nation. Teraz zdecydowaliście się powołać nową spółkę software solutions Moonsteps w ramach grupy. Jakie kompetencje ona przejmie i za co będzie odpowiadać?
Doskonale zdajemy sobie sprawę, jaki potencjał drzemie w rozwiązaniach cyfrowych i co mogą zyskać w dłuższej perspektywie nasi klienci. Dlatego też zdecydowaliśmy się jasno opowiedzieć za kierunkiem, który naszym zdaniem jest niezmiernie ważny w kontekście rozwoju każdego przedsiębiorstwa i każdej marki. W efekcie wychodzimy do rynku z kompetencjami naszego zespołu, który, co warto podkreślić, w ramach grupy był odpowiedzialny za usprawnianie procesów, wdrażanie rozwiązań cyfrowych i integracje na rzecz klientów przez kilka ostatnich lat. To właśnie z tych wieloletnich doświadczeń dziś wyłania się Moonsteps, firma, która specjalizuje się w cyfrowej transformacji procesów biznesowych, marketingowych i sprzedażowych w przedsiębiorstwach.
Zobacz również
Dobre zrozumienie potrzeb naszych klientów pozwala nam wdrażać digitalowe rozwiązania, dzięki którym osiągamy założone cele. Łączymy kompetencje strategiczne z technologią, tworząc cyfrową przestrzeń do efektywnego prowadzenia biznesu – dialogu pomiędzy nadawcą a odbiorcą. Oferujemy kompleksowe rozwiązania w ramach projektowania UX/UI, realizujemy projekty webowe i mobilne, tworzymy dedykowane systemy informatyczne, integrujemy rozwiązania cyfrowe i zarządzamy aplikacjami. Nasz zespół ma doświadczenie nie tylko w samych wdrożeniach rozwiązań cyfrowych i projektów software’owych, ale również na wymiarze budowania strategii rozwoju – biznesowej i komunikacyjnej. Rozumie specyfikę związaną z procesami dotacyjnymi, unijnymi, ale też rządowymi. Innymi słowy odpowiadamy na wszelkie potrzeby software’owe najczęściej pojawiające się w ramach codziennej i strategicznej pracy zespołów marketingu, sprzedaży, HR, etc.
Co odróżnia Was od innych software house’ów działających na rynku? Czym chcecie się wyróżnić i na co mogą liczyć Wasi klienci?
Rzeczywiście, z jednej strony można postawić nas w jednym szeregu z dziesiątkami czy nawet setkami software house’ów funkcjonującymi obecnie na polskim rynku. Nie chcemy być jednak postrzegani wyłącznie jako firma zatrudniająca rzeszę programistów celem dostarczania mniej lub bardziej skomplikowanych narzędzi cyfrowych. Z drugiej strony podstawą naszej pracy jest odpowiednie podejście strategiczne i consultingowe, co mogłoby postawić nas obok firm doradczych i niezależnych audytorów. Natomiast nie jest dla nas wartością audyt i badanie samo w sobie.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Mówimy o sobie „Software Solutions Team”, ponieważ jesteśmy zespołem, który kompleksowo – merytorycznie i technologicznie wspiera naszych klientów w identyfikacji procesów wewnątrz organizacji, których cyfryzacja może przynieść wymierne efekty. Do każdego zagadnienia podchodzimy strategicznie i z dużą otwartością na wspólny dialog i dyskusję. Rozmawiamy przede wszystkim o biznesie i potencjalnych efektach rozważanych działań i rozwiązań, nawigujemy w ramach potrzeb, oczekiwań i możliwości. Na finał odpowiadając za całościowy proces projektowania, wdrożenia, utrzymania i rozwoju.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Stawiamy na trzy elementy. Pierwszy to „Business Approach”, czyli każdy proces, jaki rozpoczynamy z naszymi klientami i partnerami budujemy wokół konkretnych oczekiwań biznesowych. Pamiętamy, że wypracowane narzędzie czy rozwiązanie, które będziemy projektować i wdrażać musi odpowiadać na zadane cele. Niezależnie czy to jest system wspierający obieg dokumentów, czy platforma komunikacyjno-sprzedażowa dla produktów lub usług klienta. Nie realizujemy projektów dla samych projektów.
Kolejna ważna kwestia to „Users Value”. Wywodzimy się poniekąd z branży marketingowej, dlatego zdajemy sobie sprawę, jak ważne są wartości, które stworzone aplikacje niosą dla użytkowników. Projektujemy nie tylko w oparciu o potrzeby i percepcje nadawcy i „zamawiającego”, ale zwracamy szczególną uwagę na oczekiwania odbiorców – dbając o jak najbardziej pełne zaspokojenie ich potrzeb.
No i trzeci element „Digitally Smart”. Naszym zdaniem transformacja cyfrowa czasem może brzmieć dość pompatycznie. Chcemy obalić ten mit, ponieważ również „małymi” sprytnymi działaniami możemy kreować cyfrową przestrzeń wokół swojej marki i wewnątrz swojej firmy w taki sposób, by zwiększać efektywność wybranych procesów. Bo czasem małe kroki dają wielkie efekty.
Do kogo kierujecie swoje usługi? Kto może się do Was zgłosić?
Nasze usługi kierujemy do każdej firmy, która chce usprawnić swoje procesy biznesowe i zdynamizować swój rozwój… i która liczy na spojrzenie nie tylko narzędziowe, ale również biznesowe. Funkcjonuje na naszym rynku wielu przedsiębiorców oczekujących partnera, który usiądzie z nimi do stołu i z którym będą mogli rzeczowo i merytorycznie porozmawiać o wyzwaniach i barierach. Również tych, które dotyczą wybranych obszarów biznesowych lub procesów. Często spotykam się wówczas z obawami o wysokie skomplikowanie tych działań, o ich koszt, o potencjalne problemy wokół wdrożenia rozwiązań cyfrowych w organizacji. W pełni je rozumiem i często podzielam. Wiem jednak, że nie zawsze jest tak „strasznie”, jak może się wydawać na początku. Mamy też takie powiedzenie, że „Transformacja cyfrowa przypomina spacer po księżycu, a tak naprawdę to mały krok w Twojej organizacji, a wielki dla Twojego biznesu”. Wyobrażamy sobie te procesy jako coś odległego, czasem niedostępnego, wymagającego dużej wiedzy, ogromnych zasobów, czasu, etc. Dla nas to jednak nie „rocket science”, dlatego wspólnie z naszymi klientami stawiamy kolejne kroki, które na finał dają wymierne efekty. Jesteśmy do dyspozycji i chętnie umówimy się na niezobowiązujące spotkanie, które w drugiej kolejności, jeśli zdecydujemy się kontynuować rozmowę, uzupełniamy o jakościowych wywiad i inicjujący warsztat.
Jakie doświadczenie w realizacji projektów z obszaru transformacji cyfrowej już macie?
Mamy za sobą realizację kilkudziesięciu projektów: od stron internetowych, aż po złożone systemy zarządzania procesami realizowane dla dużych korporacji. Na przestrzeni ostatnich lat pracowaliśmy w ramach Grupy m.in. dla: BNP Paribas, Bouygues Immobilier Polska, Philip Morris, Velux, Ghelamco, Brown-Forman, Nationale Nederlanden, Adidas, CEDC, Carlsberg, Purina. Szczególnie bliskie naszemu sercu są jednak wszelkie działania, które możemy zamknąć w kategorii „Custom Software Development”. Tworzymy rozwiązania „szyte na miarę”, dopasowujemy się do specyfiki wymagań biznesowych naszych klientów i stajemy naprzeciw nawet najbardziej niekonwencjonalnym potrzebom. Pozwala nam to tworzyć rozwiązania oparte nawet na najbardziej nietypowych funkcjonalnościach. Mierzenie się ze specyficznymi oczekiwaniami naszych klientów daje nam największą satysfakcję, a projekty z tej kategorii mamy przyjemność realizować zarówno dla dużych korporacji tj. PZU czy DELL Technologies, jak również m.in. dla wybranych firm z branży deweloperskiej. Więcej informacji w tym zakresie można znaleźć na naszej stronie internetowej, do której odwiedzin zachęcam.
Jak oceniasz obecny poziom polskich firm w kwestii cyfrowej transformacji?
Co prawda poziom kompetencji cyfrowych w Polsce zanotował w ostatnich latach spory wzrost, to jednak nadal na tle firm europejskich wypadamy nie najlepiej, szczególnie w odniesieniu do małych i średnich przedsiębiorstw. Wciąż w czołówce znajdują się największe przedsiębiorstwa, głównie te działające na rynkach globalnych. W opublikowanym przez Komisję Europejską rankingu indeksu gospodarki cyfrowej i społeczeństwa cyfrowego (DESI) na 2021 rok, Polska uplasowała się dopiero na 24. miejscu wśród 27. państw członkowskich Unii Europejskiej. Za Polską znalazła się tylko Grecja, Bułgaria i Rumunia. W temacie transformacji mamy jeszcze więc wiele do nadrobienia, szczególnie w wymiarze rozwoju sektora MŚP. Warto wspomnieć, że w ramach nowej strategii inwestycji cyfrowych UE przeznaczyła dla Polski około 2 mld euro, które możemy wykorzystywać na realizację potrzeb związanych z digitalizacją rodzimych przedsiębiorstw i to jest obiecująca perspektywa, która może nam pomóc wspiąć się kilka szczebli wyżej i zwiększyć efektywność.
Jakie są największe obawy przed wdrożeniem rozwiązań cyfrowych w firmach? Co jest nadal powodem braku cyfrowej transformacji w wielu z nich?
Ze swojej perspektywy dostrzegam dwie podstawowe kwestie: brak wiedzy związanej ze zmianami organizacyjnymi wynikającymi z transformacji oraz obawa przed wysokimi kosztami wdrożenia narzędzi cyfrowych. Każda zmiana procesów powoduje w organizacji strach, mamy do czynienia z nowymi rozwiązaniami, których musimy się nauczyć, zmieniamy dotychczasowe, stałe czynności, obawiamy się, że zajmie nam to zbyt dużo czasu i finalnie transformacja, zamiast przynieść korzyści, spowoduje w naszej organizacji paraliż. Dlatego też tak ważne jest dla nas partnerskie podejście do współpracy oparte na działaniach nie tylko „dla klienta”, ale przede wszystkim „z klientem”. To wartość, która w mojej ocenie jest kluczowa. Dlatego też strategia działania Moonsteps jest skupiona na byciu z klientem od początku do końca, od procesu analizy potrzeb po development rozwiązania. Odnośnie kosztów wdrożenia procesu transformacji chciałbym uspokoić wszystkich, którzy chcą podnieść wartość czy konkurencyjność swojej firmy, a boją się, że nie stać ich na zakup narzędzi cyfrowych. To nie jest tak, że każde wdrożenie musi wiązać się z kosztami na poziomie setek tysięcy lub milionów złotych. Bywa, że tak jest – ale nie jest to żadna reguła. Warto szukać rozwiązań, które są adekwatne do oczekiwań. Czasem dobrym wyjściem jest integracja niemalże gotowych narzędzi. Innym razem okazuje się, że wbrew pozorom warto napisać „coś” dedykowanego i odpowiadającego na specyficzne i konkretne oczekiwania. Innymi słowy, należy kupować bądź tworzyć rozwiązania, które są odpowiednio dopasowane, wybierajmy te funkcjonalności, które będą realną odpowiedzią na konkretne potrzeby.
Jakie macie plany na najbliższy czas jako Moonsteps?
Jako zespół funkcjonujemy już na rynku od dłuższego czasu, choć do tej pory działaliśmy pod parasolem IF Nation Group. Nie jesteśmy zatem „na początku drogi”. Przede wszystkim chcemy kontynuować i rozwijać współpracę z naszymi obecnymi klientami, z którymi jesteśmy blisko na wielu wymiarach, wspierać ich w planowanych działaniach i rozszerzać współpracę w oparciu o wspólne doświadczenia, nasze kompetencje i zespół, który intensywnie rozwijamy. Mamy solidny team, wspaniałych ludzi, pełnych pasji i profesjonalizmu, dlatego też chcemy wykorzystać to w najlepszy, możliwy sposób.
Drugim ważnym aspektem jest dla nas poszerzanie portfela naszych klientów o nowe, ciekawe projekty. Dlatego też jesteśmy otwarci na nowe perspektywy współpracy. Zarówno jeśli chodzi o ramowe umowy i wdrażanie projektów w dłuższej perspektywie, jak również realizację taktycznych rozwiązań cyfrowych w odpowiedzi na konkretne cele.
Dostrzegamy również fakt, że coraz więcej firm z sektora MŚP widzi, że dzięki takim inwestycjom są w stanie minimalizować koszty czy też zwiększać swoją wydajność, efektywność i konkurencyjność. Wzrost świadomości przyspieszyła niewątpliwie pandemia, która pokazała jak ważne dla biznesu jest posiadanie zaplecza w postaci rozwiązań cyfrowych. Mamy ambicje, by aktywnie uczestniczyć w tym procesie również merytorycznie i chcemy tę świadomość poszerzać, edukować klientów o korzyściach płynących z digitalizacji i odpowiadać na obawy związane ze zmianami wynikającymi z transformacji. Co ważne, będziemy również aktywnie przypominać o możliwościach finansowania tego typu rozwiązań, które dają nam różnego rodzaju programy unijne. Jest to niewątpliwie ciekawa perspektywa dla wszystkich tych, którzy nie posiadają wystarczających środków finansowych niezbędnych do wdrożenia w swoich firmach procesu cyfryzacji. Zachęcam więc do śledzenia informacji na temat pojawiających się programów tego typu, bo będzie ich z pewnością wiele.
O rozmówcy:
Tomasz Magalski
Dyrektor zarządzający Moonsteps, firmy software solutions, która specjalizuje się w transformacji cyfrowej procesów biznesowych, marketingowych i sprzedażowych w przedsiębiorstwach. Moonsteps jest spółką należącą do IF Nation Group, w której Tomasz Magalski od 2020 r. pełnił funkcję business development directora.
Doświadczony praktyk z ponad 15-letnim doświadczeniem w zarządzaniu oraz prowadzeniu projektów biznesowych i komunikacyjnych. W ostatnich latach blisko rozwiązań digitalowych i wdrożeń z zakresu transformacji cyfrowej. Współpracował z markami tj. Dell Technologies, PZU, Philip Morris, Nestle, Maxi Zoo, Frisco, Maspex czy Arla Foods.