Wyemitowany 24 października br. w stacji TVP odcinek „Rodzinnego Ekspresu” miał za zadanie przybliżyć widzom historię Helu – w programie pojawił się m.in. wątek zbioru zasad prawnych obowiązujących w tej miejscowości w średniowieczu. Jedna z reguł dotyczyła wszczęcia przez kobiety kłótni na forum publicznym – za to winowajczynie musiały odbyć spacer wokół rynku z przywiązanym do szyi kamieniem.
W pewnym momencie narrator pokusił się o komentarz – „Kto wie, czy podobnych zasad nie byłoby warto wprowadzić w życiu publicznym obecnie”.
Zobacz również
Odcinek „Rodzinnego Ekspresu” wywołał niemałe kontrowersje wśród internautów – zwłaszcza, że program został wyemitowany w momencie, gdy w całej Polsce codziennie odbywają się masowe protesty po decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.
TVP szybko zareagowało na falę krytyki, jaka spadła na „Rodzinny Ekspres” – stacja bowiem opublikowała oświadczenie, w którym zaznaczyła, że odcinek programu „nagrywany był 11 września, a kolaudowany 7 października, na długo przed orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji”.
Jednocześnie stacja poinformowała, że „Kierownictwo Spółki zażądało wyjaśnień od redaktora odpowiedzialnego za emisję tej audycji i poleciło usunięcie odcinka „Rodzinnego ekspresu” z serwisu vod.tvp.pl”.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
PS
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Na influencerkę znaną jako Fitbadurka spadła fala krytyki po tym, jak opublikowała na swoim Instagramie wpis, w którym przy okazji promocji batona marki Olimp Sport Nutrition, odwołała się do orzeczenia TK zaostrzającego prawo aborcyjne. Firma poinformowała o zerwaniu współpracy z instagramerką.
PS2
Portal Spider’s Web opublikował artykuł, którego tytuł, a także adres url bezpośrednio nawiązywał do niedawnego orzeczenia TK mogącego zaostrzyć prawo aborcyjne. Na serwis internetowy spadła fala krytyki.
PS3
Na odbywające się w tym tygodniu protesty w ramach Strajku Kobiet marki postanowiły nie pozostać obojętne – wyraz wsparcia dla strajkujących osób wyraziły m.in. takie brandy, jak mBank, Kubota czy też kawiarnia Green Caffè Nero.