Sytuację uratował papież Klemens VIII, który ponoć po wypiciu filiżanki kawy powiedział: „Ten napój jest tak pyszny, że grzechem byłoby przyzwolenie, by był spożywany tylko przez niewierzących. Unicestwimy szatana dając temu napojowi nasze błogosławieństwo, równocześnie czyniąc go prawdziwie chrześcijańskim”. W ten sposób zwyczaj picia kawy rozprzestrzenił się we Włoszech, zarówno w eleganckich kawiarniach, jak i kameralnych lokalach, stając się rytuałem, którym cieszyli się artyści, politycy i pisarze.
Choć krzew kawy rośnie w klimacie równikowym i nie jest rodzimą rośliną Włoch, to właśnie we Włoszech odkryto ogromny jej potencjał, dzięki wprowadzeniu metod, które dopiero miały pozwolić na wydobyć z ziaren kawy aromatów, tak dziś cenionych przez jej miłośników.
Zobacz również
Kawa stała się integralną częścią włoskiej kultury. Rocznie importowanych jest do Włoch około 8 milionów worków kawy w ziarnach. Do przygotowania kawy w domu Włosi najchętniej używają kawiarek typu moka, natomiast poza nim, w kawiarniach, restauracjach, czy miejscach pracy, zwykle piją tę serwowaną z profesjonalnych ekspresów.
Wynalezienie ekspresu do kawy
Termin „espresso”, oznaczający w języku włoskim „zrobione na poczekaniu”, najlepiej oddaje istotę metody, którą doskonalono w poszukiwaniu sposobu na skrócenie czasu przygotowania kawy w kawiarniach i restauracjach.
Pierwszy prototyp ekspresu do kawy został zaprezentowany podczas paryskiej wystawy Universal Exhibition w roku 1855. Kilka lat później, w 1901 roku, pochodzący z Mediolanu inżynier Luigi Bezzera stworzył pierwszy parowy ekspres do kawy. Dzięki wykorzystaniu nowej technologii kawa przygotowywana była w zaledwie kilkadziesiąt sekund. Patent Bezzery dał początek kolejnym badaniom w tym obszarze, przyczyniając się do postępu technologicznego wielu włoskich firm. W roku 1948 Achille Gaggia wprowadził system wysokociśnieniowego przygotowania kawy, rewolucjonizując tym samym konstrukcję ekspresu. Kawa przygotowywana z zastosowaniem wyższego ciśnienia okazała się bardziej aromatyczna, a dodatkowo uzyskała charakterystyczną zwartą piankę, która stała się wyznacznikiem kawy najwyższej jakości – espresso, jakie znamy dzisiaj. W latach 40. i 50. XX wieku, producenci ekspresów do kawy rozszerzyli swoją produkcję na skalę przemysłową.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Kawa domowej roboty: kawiarka moka
Zasada działania kawiarki moka, wynalezionej w 1933 roku przez Alfonso Bialettiego, nie zmieniła się od lat. Początkowo nazywana „Moka Express”, składała się z czterech głównych części wykonanych z aluminium z uchwytem wykonanym z bakelitu. Chociaż dziś kawiarki te wykonane są ze stali, nadal działają w dokładnie taki sam sposób, a ich części łączone są tym samym charakterystycznym gestem przykręcania.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Sztuka mieszania
Wynalezienie systemu espresso i kawiarek moka zrewolucjonizowało sposób przygotowywania i picia kawy przez Włochów. Nie inaczej rzecz miała się z pojawieniem się mieszanek kawowych, co stało się za sprawą Luigiego Lavazzy. Łącząc ziarna pochodzące z różnych części świata, już ponad 100 lat temu wprowadził sztukę tworzenia mieszanek kawowych, które zyskiwały unikalny, łatwo rozpoznawalny charakter i smak. Ta metoda w połączeniu z możliwością zastosowania różnych sposobów palenia kawy, przyniosła praktycznie nieograniczone możliwości tworzenia nowych wariantów smakowych tzw. blendów. Luigi Lavazza kontynuował poszukiwania nowych kombinacji intensyfikując swoją działalność laboratoryjną. W 1923 roku, dzięki zastosowaniu pergaminu, który pozwalał na lepszą konserwację kawowych mieszanek, do sprzedaży trafiły pierwsze kawy w opakowaniach detalicznych.
Picie kawy jak prawdziwy Włoch
Z historią sięgającą poprzednich stuleci i ogromnym wpływem, jaki w tym czasie kawa wywarła na różne aspekty życia włoskiego społeczeństwa, nie dziwi fakt, że picie kawy to codzienny rytuał Włochów, z którego dziś znani są na całym świecie.
W jaki właściwie sposób Włosi piją swoją kawę? Jak zamawiać espresso podczas podróży po Słonecznej Italii, żeby zrobić to jak prawdziwy Włoch, albo zwyczajnie zaimponować znajomym podczas spotkania w kawiarni?
Oto kilka prostych wskazówek:
1. Po pierwsze…, nie używaj słowa „espresso”
„Espresso” to oczywiście prawidłowy termin na określenie kawy z ekspresu zamawianej w kawiarni czy restauracji. Włosi rzadko jednak używają tego słowa, uważając je za zbyt „techniczne” i po prostu… zbyteczne. Jeśli podróżując po Włoszech poprosimy w kawiarni po prostu o „kawę”, nikt nie będzie miał wątpliwości, że chodzi nam o ten najbardziej typowy napój włoskiego Kowalskiego.
2. Nie komplikuj!
Zamawianie kawy dla Włochów jest naprawdę proste. Między innymi dlatego, że najchętniej piją kawę czarną, a jeśli z mlekiem to np. cappuccino, czy latte macchiato. Jeśli poprosisz włoskiego baristę o jakąś „ekstrawagancką” kombinację, popularną akurat za granicą, nie zdziw się, że nie będzie to najlepiej odebrane. Nie oznacza to jednak, że Włochom brakuje w tym względzie fantazji. Nie jest dla nich rzeczą niezwykłą, aby zamówić marocchino – pyszne espresso z dodatkiem stopionej czekolady, odrobiną spienionego mleka i kakao w proszku, lub caffè shakerato – espresso „wstrząsanego” z lodem, a czasem nawet z alkoholem.
3. Po południu bez mleka
Jeśli w kawiarni czy restauracji zamówimy kawę z mlekiem o niewłaściwej porze, możemy być pewni, że przyciągniemy tym zdziwione spojrzenia typowych Włochów. Zamawianie cappuccino po posiłku lub po południu stało się nawet swoistym „znakiem rozpoznawczym” i sposobem na odróżnienie turystów od Włochów. Ci ostatni są bardzo rygorystyczni, jeśli chodzi o pory spożywania kawy. Cappuccino można wypić na śniadanie albo późnym porankiem, w późniejszych godzinach dopuszczalne jest już tylko espresso. Po większym posiłku, jeśli espresso uznamy za niewystarczające, cenionym wyborem będzie także caffè corretto – espresso z dodatkiem grappy lub innym mocnym alkoholem.