Przebój „You’re the One That I Want” można teraz usłyszeć w całkiem nowej odsłonie – w wykonaniu trzykrotnie nominowanej do nagrody Grammy piosenkarki.
Zobacz również
-
Dlaczego rowery publiczne to must have reklamy outdoorowej w 2025 r. [WEBINAR]
-
#PrzeglądTygodnia [30.08-05.09.24]: najlepsze kampanie sierpnia 2024, zmiany na Allegro, reakcja x-kom na nagranie zwolnionej po urlopie macierzyńskim pracownicy
-
#PolecajkiNM cz. 22: Media Reactions 2024, „Ciemna strona influencer marketingu”, inkluzywna obsługa klienta
Na potrzeby kampanii nakręcono spot, w którym Doja Cat występuje w scenerii Rydell High – miejsca znanego z filmu „Greace” z 1978 roku. Spot jest ukłonem marki w stronę nostalgii w stylu retro. Utwór opiera się na oryginalnym wykonaniu, ale zawiera nowe instrumentalne i wokalne zwroty akcji, charakterystyczne dla rozpoznawalnego stylu Doja Cat.
Adresatem piosenki „You’re the One That I Want” w wykonaniu Doja Cat, nie jest jednak mężczyzna, jak sugeruje oryginalna piosenka – ale jest to puszka orzeźwiającej, lodowatej Pepsi. W spocie pokazano napój Soda Shop, który występuje w smakach Cream Soda i Black Cherry.
– Praca z Pepsi nad remake’iem „You’re the One I Want” była surrealistyczna. To kultowa piosenka i marka, więc posiadanie licencji twórczej, aby nadać jej własny charakter podczas uruchomienia Pepsi-Cola Soda Shop, było jedyną w życiu szansą, musiałam być jej częścią – powiedziała Doja Cat.
#PolecajkiNM cz. 22: Media Reactions 2024, „Ciemna strona influencer marketingu”, inkluzywna obsługa klienta
Nostalgiczny nastrój kampanii jest jeszcze bardziej wzmocniony przez projekt etykiet na puszki dla limitowanej serii. Pepsi zrezygnowało ze zwykłej białej, czerwonej i niebieskiej kolorystyki, aby zamiast tego wprowadzić jasne kolory i nową czcionkę. Dodatkowo – na etykietach marka widnieje jako Pepsi-Cola, a nie Pepsi.
Słuchaj podcastu NowyMarketing