#MarketingoweSelfie (cz. 7): Jak branża marketingowa dba o swoje własne marki?

#MarketingoweSelfie (cz. 7): Jak branża marketingowa dba o swoje własne marki?
Jak wygląda marketing i PR najciekawszych polskich agencji i domów mediowych? Postanowiliśmy to sprawdzić. Tym razem na nasze pytania odpowiedziały WALK i Social WiFi.
O autorze
6 min czytania 2016-02-25

Poprzednie części cyklu przeczytasz tutaj>

WALK

Kim jesteście i co robicie?

LinkedIn logo
Dziękujemy 90 000 fanom na LinkedInie. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

WALK jest niezależną, polską grupą marketingową. Tworzy ją przeszło 100 osób podzielonych na siedem business unitów: WALK Creative, WALK Design, WALK Digital, WALK Events, WALK Promotion, WALK PR, WALK Social Media. Fizycznie, pod jednym dachem, łączymy kompetencje 360°, czego efektem są prowadzone przez nas kompleksowo kampanie full service, realizowane m.in. dla takich marek, jak: Ciech, Grupa Adamed, Nikon Polska, Polskie Radio, Red Bull, Żubr.

Jak o sobie mówicie? Skąd nazwa Waszej firmy?

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Jak wskazuje nazwa agencji WALK, chodzenie mamy wpisane w DNA, co zdradzają nasze charakterystyczne białe trampki. Nigdy nie stajemy w miejscu. Wychodzimy poza standardy i oczywiste rozwiązania. Idziemy na przód. Wyróżnia nas idea one stop shop. Oznacza to, że dzięki łączeniu komplementarnych kompetencji, oferujemy jakościowe rozwiązania w komunikacji marketingowej, a nie narzędzia. Mówiąc o sobie zawsze pamiętamy o wartościach, w które wierzymy: szacunek – dla siebie i naszych klientów oraz „stay hungry” – ciągłe doskonalenie się.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Jak powstało i co symbolizuje logo?

Logo to nazwa firmy. Jego elementem jest człowiek – symbolizujący wszystkich pracowników, w końcu agencję tworzą ludzie, a nie właściciele. Miejsce „L” zajmuje każdy pracownik WALK-a. Wszyscy mamy na wizytówkach swoje zdjęcia.

Kto odpowiada za PR/Marketing agencji?

Każdy z nas jest wizytówką firmy, jej ambasadorem i PR-owcem. Poprzez nasze działania i opinie dbamy o wizerunek agencji. To praca każdego Business Unitu – dzielenie się swoją wiedzą i kreatywnością zarówno w strategii, kreacji czy client service.

Z jakich form komunikacji PR-owej i marketingowej korzystacie? Które sprawdzają się w Waszym wypadku najlepiej?

Jesteśmy tam, gdzie nasi potencjalni przyszli pracownicy i Klienci. Zabieramy głos podczas branżowych wydarzeń czy medialnych dyskusji. Piszemy artykuły i komentarze eksperckie. Dzielimy się swoją wiedzą ze studentami Uniwersytetu Warszawskiego, Akademii Leona Koźmińskiego i Collegium Civitas. Oczywiście prowadzimy też dialog przez nasze kanały social media na Facebooku, LinkedInie, Twitterze czy Instagramie.

Czy przeprowadzaliście jakieś niestandardowe akcje promocyjne?

To nasz konik. Bardzo często podejmujemy się niestandardowych akcji. Niemałe zamieszanie wywołaliśmy akcją „Szacun Tropików”. To było najlepiej wydane 13 zł! Kampania przygotowana i zrealizowana dla Fundacji Integracja, polegała na bezprecedensowym użyciu oferty handlowej, jako medium kampanii społecznej dla Fundacji Integracja. Aukcja w serwisie Allegro.pl, pod pretekstem zabawnego ogłoszenia, przypominała grupie młodych, żądnych wrażeń odbiorców o niebezpieczeństwach, jakie niosą za sobą skoki do wody w miejscach do tego nieprzeznaczonych. Projekt został doceniony i wielokrotnie nagrodzony w takich konkurach jak: KTR, Golden Arrow, Kampania Społeczna Roku 2014, Innovation Ad.

Do rekrutacji też nie podchodzimy standardowo. Dla ADAMED Smartup w celu pozyskania wybitnych uczniów do programu stypendialnego zaprojektowaliśmy grę ARG. Poprzez 38 ekstremalnie trudnych, naukowych zagadek wszytych w fabułę mrocznego science fiction, wyłaniała ona tych, którzy potrafili łączyć fakty z pozoru niepowiązane, odnajdywać tropy w miejscach, w które nikt inny nie zaglądał i używać wiedzy naukowej w sposób, którego nigdy nie doświadczyli w szkole.

Z naszymi akcjami wychodzimy też na ulice. Potwierdza to akcja prowadzona dla CHI Polska/Costa. Kiedy chcieliśmy, aby jak najwięcej ludzi spróbowało frykasów Costa Coffee po prostu zabraliśmy ich na przejażdżkę tramwajem przerobionym na kawiarnię i oferowaliśmy lody! Liczyliśmy na gorącą atmosferę, bo im wyższa temperatura, tym większy gwarantowaliśmy rabat na lody.

Social WiFi

Kim jesteście i co robicie?

Social WiFi to warszawski start-up z globalnymi aspiracjami, który tworzą pasjonaci technologii i nowoczesnego marketingu. Core zespołu posiada mocne doświadczenie w dziedzinie e-commerce i rozwijaniu start-upów, a druga część to młodzi entuzjaści rozwoju zawodowego. Każdy z pracowników odgrywa ważną rolę w tworzeniu historii Social WiFi. Zespół wyróżniają ciekawe osobowości z niecodziennymi pasjami, do których należą np. prowadzenie blogów gamingowych, memetyka, gra w golfa, loty spadochronowe, survival, iberystyka oraz rozwijanie pasji muzycznych – mamy w składzie m.in. saksofon, waltornię, gitarę basową, fortepian i harmonijkę ustną – w zasadzie moglibyśmy założyć kapelę. 🙂

Tworzymy usługę smart Wi-Fi dla biznesu. Dostarczamy inteligentne Wi-Fi dla hoteli, centrów handlowych, sklepów, restauracji, na eventach i podczas akcji specjalnych. Nie znamy ograniczeń, a dowożąc projekt jesteśmy w stanie montować wojskowe baterie, przetwornice prądu oraz inne nietypowe gadżety, by zasilić router Wi-Fi prądem np. w wiatach przystanków podpiętych do miejskiego systemu energetycznego. Usługa Social WiFi pozwala na identyfikację klientów i dalszą z nimi interakcję m.in.: przez wyświetlanie komunikatów w czasie rzeczywistym, wysyłkę e-mailingów, zbieranie opinii za pomocą sytemu pięciu gwiazdek. Wprowadziliśmy również na polski rynek jako pierwsi usługę Wi-Fi marketingu, czyli tej część marketingu, która wykorzystuje kanał Wi-Fi do prowadzenia komunikacji własnej z klientem lub komunikacji partnerów biznesowych. Działamy m.in. w USA, Niemczech, Rosji, Turcji czy Arabii Saudyjskiej.

Jak o sobie mówicie? Jaka historia towarzyszy Waszej marce?

Jesteśmy dynamicznie rozwijającym się start-upem, który niedawno odebrał nagrodę dziennika Rzeczpospolita w kategorii TOP 5 najbardziej innowacyjnych start-upów w Polsce. Spółka powstała po tym jak twórcy Artur i Tomek stwierdzili, że dobrym pomysłem na zwiększenie rozpoznawalności firmy jest automatyczne meldowanie się pracowników na Facebooku. Ta idea szybko przerodziła się w pomysł na udostępnianie sieci Wi-Fi biznesom działających na szeroką skalę, które mają problem z identyfikacją klientów i brakuje im skutecznego narzędzia marketingowego.

Never ending story

Towarzyszy nam historia „psychofana biznesu”, która zaczęła żyć własnym życiem w przestrzeni medialnej i dotarła różnymi kanałami do ponad 10 000 000 użytkowników. Inwestycję Rafała Brzoski w Social WiFi poprzedzał kilkumiesięczny pościg, a sam CEO był jak Tommy Lee Jones w „Ściganym”. Początkowo Artur Racicki i Rafał Brzoska mieli spotkać się w USA, gdzie obaj przebywali w interesach. Wtedy co prawda do spotkania nie doszło, jednak już w Warszawie obaj panowie umówili się na półgodzinną kawę przy Excelu w hotelu Hayatt. Zaplanowali następne kroki, czyli przygotowanie materiałów wskazanych przez twórcę Paczkomatów. Umówienie drugiej rozmowy nie było łatwe ze względu na napięty kalendarz Brzoski i trwało ponad 5 miesięcy. Kiedy w końcu ustalono termin, Brzoska musiał pilnie lecieć z Warszawy do Krakowa. Tym razem twórca Social WiFi zadzwonił do asystentki Rafała Brzoski, dowiedział się o numer siedzenia i zmienił jego miejsce w samolocie, by móc usiąść obok niego podczas lotu. W ciągu półgodzinnej podróży Brzoska tak zainteresował się usługą i determinacją rozmówcy, że zdecydował się zainwestować w Social WiFi 10 tys. m. nad ziemią.

Jak powstawała identyfikacja wizualna Waszej firmy?

Poświęciliśmy wyjątkowo dużo uwagi procesowi tworzenia identyfikacji wizualnej, zamykając ją w dwóch etapach. Pierwszym krokiem było ogłoszenie konkursu w serwisie Corton.pl, w którym otrzymaliśmy kilkaset projektów i ledwo nadążaliśmy z weryfikacją kolejnych propozycji. W drugim etapie wybraliśmy logo, które oczywiście zmodyfikowaliśmy po swojemu… i voilà.

Skąd nazwa Waszej firmy? Jak powstało i co symbolizuje logo?

Usługa w początkowej fazie zakładała połączenie Wi-Fi z mediami społecznościowymi. W związku z tym wybór nazwy nie trwał długo i był dość intuicyjny. Od początku wiedzieliśmy, że Social WiFi to jest to, co będziemy tworzyć i dynamicznie rozwijać. Co ważne, zakładając prowadzenie biznesu globalnego, szukaliśmy domeny com. Trwało to kilka miesięcy, ale finalnie nabyliśmy prawa do adresu socialwifi.com za $ 10 000.

Logo odzwierciedla charakter biznesu – czyli usługę Social WiFi w chmurze. Falki sygnału Wi-Fi w duecie z sercem łączą się w komplementarną chmurę. Projektując CI mieliśmy na uwadze również naszych Klientów i fakt, że logotyp będzie komunikował dostępność bezpłatnej sieci Wi-Fi w sklepach, hotelach, restauracjach itd. Jest więc łatwy do wykorzystania i ciekawie prezentuje się w formie naklejek, standów, plakatów.

Kto odpowiada za wasz PR/Marketing?

Jak to często bywa w start-upie, głową komunikacji Social WiFi jest Prezes spółki. Prelekcje na konferencjach, edukacja rynku, stawianie kontrowersyjnych tez, spotkania branżowe i niebanalne rozwiązania są oczkiem w głowie Artura Racickiego. Pierwszą linię frontu komunikacji uzupełnia Dagna Ważyńska – PR Manager Social WiFi, która dba o relacje, odpowiada za komunikację B2B oraz promocję spółki z wyszczególnieniem obszarów: HoReCa, retail, marketing, eventy.

Bezpośrednia współpraca Dagny i Artura zakłada realizowanie opracowanej strategii komunikacji i wdrażanie nowych pomysłów.

Z jakich form komunikacji PR-owej i marketingowej korzystacie? Które sprawdzają się w Waszym wypadku najlepiej?

Korzystamy z wielu form komunikacji z rynkiem i mediami, zaczynając od standardowych form przez własne media. Na bieżąco udzielamy się jako eksperci w kwestiach związanych z Wi-Fi marketingiem i technologią. Publikujemy raporty, e-booki, case study, udzielamy wywiadów i komentarzy w wydaniach papierowych, na portalach branżowych sektora retail, hospitality, marketing. Prowadzimy bloga, wysyłamy newslettery, komunikujemy się z sympatykami i klientami Social WiFi na Facebooku i LinkedInie zarówno firmowym, jak też Artura Racickiego. Koncepcyjnie wspiera nas agencja social experience Pozytywnie.pl. Do mniej standardowych form komunikacji zaliczamy udział w konferencjach, na których zawsze staramy się zaskoczyć uczestników nietypowym elementem stoiska, tematyką prelekcji, case’ami oraz wiedzą start-upową. Organizujemy również regularnie bezpłatne webinaria dla Klientów, które prowadzą Artur Racicki oraz nasi eksperci ds. Wi-Fi marketingu.

W 2016 roku zaś czeka nasz epoka video Social WiFi. 🙂

Czy przeprowadzaliście jakieś niestandardowe akcje promocyjne?

Na starcie w 2013 roku stworzyliśmy film promocyjny, który można zobaczyć na YouTube.

Cenimy niestandardowe, innowacyjne rozwiązania. Im bardziej „odjechane” pomysły, tym lepiej i skuteczniej. 🙂 Mamy w planach kilka akcji, z których realizacją czekamy na odpowiedni moment. Póki co skupiamy się na rozwijaniu i optymalizowaniu usługi, dopieszczaniu aktualnych klientów, kolejnych dużych wdrożeniach i ekspansji na rynkach międzynarodowych.

Pod koniec roku zrealizowaliśmy dla sieci Red Bull Mobile akcję z Wi-Fi w Paczkomatach InPost, a z AMS-em wdrożyliśmy Wi-Fi w wiatach przystanków pięciu miast dla sieci komórkowej Play. O tych akcjach możecie przeczytać też w NowymMarketingu.

Poprzednie części cyklu przeczytasz tutaj>