Marki #P#A#R#P. Jak COVID-19 wpływa na marki w social mediach?

COVID-19 = turbo zmiany w każdej dziedzinie życia

Nie tylko częściej kupujemy online i spędzamy więcej czasu w Internecie. Przede wszystkim dłużej jesteśmy razem, w domu, z rodziną. I myślimy o tym, co jest dla nas naprawdę ważne, co się liczy, a co nie (przynajmniej ja o tym myślę).

#itsCoronaTime

Przymusowe udomowienie niesie dla marek kolejne wyzwania oraz nowe szanse. Dziś, bardziej niż kiedykolwiek, marka może:

• wystąpić w roli codziennego towarzysza w „szwędaniu” po internecie. Być fajnym kumplem, który umie zaciekawić i rozbawić;
• dostarczać nam życiowych tipów, porad i motywacji – w walce ze stresem, pracy zdalnej i spędzaniu czasu z rodziną.

Takie właśnie są marki #P#A#R#P.

Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?

Obserwuj

Trend 1. marki #P#A#R#P

Już Philip Kotler mówił o markach autentycznych, przyjaznych i schodzących z piedestału. Dzisiejsze wydarzenia mogą przyspieszyć tworzenie marek #P#A#R#P:

#PrzeglądTygodnia [05.11-12.11.24]: kampanie z okazji Movember, suszonki miesiąca, mindfulness w reklamach

P – przyjaznych – takich „dla ludzi”, towarzyszących im na co dzień, w ich sprawach, ale też kłopotach.

A – autentycznych – prawdomównych, prowadzących otwarty dialog, także w trudnych czasach.

Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?

Rozwijaj się

R – reagujących – będących tu i teraz na potrzeby fanów i używających RTM-u (real time marketingu). Bo fajne marki potrafią cieszyć się z wyniku meczu, czy premiery serialu. Ale potrafią też dopasować się do ciężkiej na rynku sytuacji.

P – pomagających – kreujących treści użyteczne ale też angażujących się w akcje społeczne (co było / jest widać w czasie Covid-19).

Trend 2 #communities – zbuduj plemię fanów

Drugi trend to #communities. Choć już wcześniej obserwowany w mediach społecznościowych, to dziś bardziej zwracający uwagę. Dlaczego? Ludzie po tygodniach izolacji szukają relacji z innymi i być może zechcą być częścią społeczności Twojej marki.

To z kolei sprawia, że marki muszą przestać ciągle „tylko” sprzedawać, a skupić się na budowaniu relacji i pomocy klientom. Jak?

• Listen: Słuchając opinii klientów w social mediach i dostosowując komunikację do ich preferencji,
• Dialog: Włączając klientów w dialog i uruchamiając user generated content,
• Tribe: poprzez tworzenie własnych plemion, np. na grupach zamkniętych i dostarczanie im treści i obsługi premium.

Trend 3: #NaFatBoySlima

Trzeci trend nazywam #NaFatBoySlima: right here, right now.

Ludzie chcą mieć wszystko tu i teraz. Konsumują twoją reklamę w niewiele ponad sekundę, dlatego komunikacja musi być szybka i dostarczać im ultra konkretnych strzałów dopaminy, jak na TikToku – akcja 24h/7. Inaczej zostanie sklasyfikowana w mózgu jako: nuda*.

To kolei wiąże się ze:

• wzrostem znaczenia kanałów typu flow i Instastories – treści dostępne tu i teraz,
• tworzeniem zamkniętych czasowo grup na Facebooku, gdzie dostęp będzie tylko przez krótki czas (albo cyklicznie), również płatnych,
• wciąż popularnym YouTube’em,
• formatami wideo.

Podsumowując: szybkość, społeczność i nowy model marki #P#A#R#P – to skutki rewolucji COVID-19 w social mediach.

*Tak, zastanów się, czy dostarczanie szybkich strzałów dopaminy jest etyczne i dlaczego Steve Jobs ograniczał dzieciom dostęp do komputerów.