Twórz tweety, o których się ćwierka - NowyMarketing

Twitter jest zdecydowanie niedocenianym bohaterem mediów społecznościowych w Polsce. Istniejący od marca 2006 roku zdobywa jednakże w naszym kraju coraz większą popularność i coraz większe zaangażowanie odbiorców. Odpowiednio prowadzone działania mogą pomóc marce osobistej, ale i również firmie docierać do dość sporej liczby użytkowników. Jak tworzyć tweety, aby były skuteczne i chętnie podawane dalej?

Jak każde medium społecznościowe i to wymaga od nas zbudowania strategii obecności oraz taktyki prowadzenia działań. Oczywiście przy określeniu grupy docelowej w tym medium. W przypadku grup docelowych warto podzielić je na takie kategorie jak:

Zobacz również

klienci,
potencjalni klienci,
konkurencja,
dziennikarze i influencerzy,
konkurencja,
interesariusze i partnerzy
eksperci branżowi.

Przydadzą nam się one w tworzeniu tzw. list na Twitterze.

Jeżeli chodzi o strategię oprócz tradycyjnych celów opierających się na budowaniu świadomości czy sprzedaży warto obrać jedną z taktyk obecności (nazewnictwo własne):

Konto repostujące – praktycznie nie wrzucamy własnych treści. Jesteśmy kuratorami dobrego contentu, repostujemy treści branżowe od ekspertów. Agregujemy dobry content w danej tematyce.
Konto konwersacyjne – również nie wrzucamy praktycznie własnych treści. Koncentrujemy się na rozmowie z odbiorcami (patrz, podział na grupy) oraz social listeningu. Znajdujemy odpowiednie dyskusje dzięki monitoringowi sieci bądź zaawansowanej wyszukiwarce na Twitterze. twitter.com/search-advanced

Przykładowe elementy zaawansowane wyszukiwarki
Tak swoje konto prowadzi między innymi twitter.com/CoffeeDeskPl.
Konto postujące – koncentrujemy się na publikacji własnych treści zgodnych z celem naszego profilu oraz charakterem marki. Oczywiście równocześnie możemy, a wręcz powinniśmy prowadzić konwersację z innymi. Warto zwrócić uwagę chociażby na konto @NetflixPL
Biuro prasowe – koncentrujemy się na tym by w ekskluzywny i szybki sposób publikować w tym medium najświeższe newsy na temat naszej firmy, które dziennikarze szybko i prosto odnajdą czy zobaczą. Warto sprawdzić konto @PKN_ORLEN czy @PKPIntercityPDP
Konto hybrydowe – łączy kilka bądź wszystkie z powyższych elementów. Świetnym przykładem jest tutaj marka @therealyourkaya, która publikuje własny content, repostuje treści innych, czy wchodzi w interakcję z wykorzystaniem social listeningu.

Listy zainteresowań na Twitterze

Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]

To świetny sposób na to, aby:

Słuchaj podcastu NowyMarketing

być na bieżąco ze swoimi grupami odbiorców (po to warto je na początku sklasyfikować),
wiedzieć, co w trawie piszczy, trzymać rękę na pulsie w swojej branży,
budować relacje,
komunikować się szybko ze swoimi odbiorcami.

Twórz tablice potencjalnych klientów (przydadzą się w pozyskiwaniu leadów), istniejących klientów (utrzymywanie relacji), influencerów i dziennikarzy (daj o sobie znać) czy obecnych klientów (utrzymanie relacji).

Same listy mogą być prywatne (nikt ich nie zobaczy) bądź publiczne (dany profil dostaje powiadomienie o tym, że dodałeś go do konkretnej listy).

Profil do listy możesz dodać z poziomu konkretnego tweeta, wchodząc na profil lub wyszukująć go tworząc czy edytując listę.

Skąd czerpać inspirację do tworzenia treści na Twitterze?

Zdecydowanie pomaga „bycie” po prostu na bieżąco z tym medium. Jego wyczucie i inspirowanie się profilami innych bywa bezcenne. Tutaj ponownie pomagają listy zainteresowań.
Na pewno warto zaglądać do trendujących tematów na stronie głównej. Nie zawsze jest tam tyle polityki.

Ciekawym trendem, który się wybił w tym roku były chociażby #TwitteroweKsiążkary, co mogły wykorzystać księgarnie, biblioteki, sklepy czy profile edukacyjne i budujące wizerunek eksperta.
Pogłębione śledzenie trendów, profili oraz hasztagów daje darmowe narzędzie / aplikacja stworzone przez Twittera, czyli tweetdeck.twitter.com/, gdzie na bieżąco możemy śledzić kilka profili, hasztagów czy moderować swoje profile.

Uwaga! Sam Twitter to również świetne miejsce do czerpania insightów, trendów, pomysłów na posty w innych mediach społecznościowych czy tworzenia RTM-ów. RTM-y z „in poland we don’t say” przywędrowały właśnie z Twittera. Warto śledzić również publikacje własne Twittera na temat trendów konwersacyjnych w tym medium bit.ly/3jBcvCp.

Twitter wbrew pozorom daje nam sporo rozwiązań, jeżeli chodzi o dostępne formaty, to nie tylko 140 znaków kojarzonych z tym medium, a teraz już 280. Warto wykorzystywać je wszystkie i dbać o różnorodność. Tutaj zresztą nie musimy mieć ograniczeń. Posty dodawane na Twitterze nie kanibalizują się. Im więcej postów, tym lepiej – ich średni czas życia to około 4 minuty. (Chociaż te dobre potrafią żyć i miesiąc). Jednakże z ilością postów zawsze powinna iść jakość. Lepszy jeden dobry post dziennie, aniżeli kilkanaście słabej jakości. (Nieprzemyślanych, niedopasowanych do grupy docelowej).

Rodzaje formatów na Twitterze

Statusy tekstowe – kiedyś 140 znaków, obecnie 280.

Posty wielowątkowe – łączą kilka tweetów w jeden cały wątek.

Grafiki i zdjęcia – najlepiej o wymiarze 1200×675, maks. 5Mb. Opisuj je słowami kluczowymi. Twitter zapowiedział, że wprowadzi dowolne wymiary w swoim medium, nie będą one przycinane.

Wideo – Krótko i na temat. Maksymalnie nagrywaj 15 sekund – sprawdza się najlepiej. Film zacznij od produktu (ale nie od loga!). Pozycjonuj swoje logo (najlepiej w lewym albo prawym górnym rogu). Dodawaj do filmów napisy. Jeżeli to możliwe dodawaj filmy z ludźmi.

GIFy – możesz wykorzystywać własne gify albo implementować je z biblioteki.

Ankiety – angażujący format. Osoba, która zagłosowała dostaje również pusha o zakończeniu ankiety, by zobaczyć jej wyniki.

Fleets – Stories. Twitter zapowiedział ich wycofanie ze względu na brak popularności.

Spaces – pokoje głosowe Twittera. Dostępne (jeszcze nie dla wszystkich) profili powyżej 600 obserwujących.

Tweety głosowe – 140 sekund nagrania bądź dłuższe podzielone na audio tweety wielowątkowe.

Kolejnym rodzaj wpisów to retweety, czyli udostępnienia. Mogą pojawiać się z autorskim komentarzem bądź po prostu są podaniem wpisu dalej. To bezpieczny krok np. dla marek, które chcą coś powiedzieć, ale nie chcą być oficjalnie tymi, które to mówią. Podawane tweety mogą być również cenne dla Twoich odbiorców. Sam retweeting oszczędza również czas i tworzy dobre relacje z kontami, od których treści udostępniasz. Pamiętaj, że bycie kuratorem dobrych tweetów, to sposób na prowadzenie konta.

Jak tworzyć wpisy na Twitterze, aby budować zainteresowanie, skłaniać do interakcji i osiągać swoje cele?

Poniżej znajdziesz wytyczne, które na pewno pomogą Ci w codziennej pracy. Jednakże Twitter to bardzo żywe medium. Niejednokrotnie coś, co sprawdza się dziś, jutro już nie musi. Podobnie jest z profilami, coś co działa na jednym, niekoniecznie zadziała na drugim.

Publikuj regularnie. To może być nawet kilka wpisów dziennie. Utrzymuj stały kontakt z odbiorcami.
Twitter to bardzo szybkie medium. I Ty powinieneś szybko reagować na trendy, nowości w branży czy newsy w Twojej firmie.
Dawaj wartość. Ale pamiętaj! Dla każdego, to znaczy co innego. Wartością dla Twojej grupy docelowej na TT może być chociażby humor.
Staraj się publikować na TT ekskluzywne treści niedostępne w innych kanałach bądź dostępne najpierw w tym medium.
Wrzucaj wpisy krótkie i na temat. Nie musisz wykorzystywać wszystkich 280 znaków. Potraktuj swoje wpisy jak high concept pitch – zwięzłe przedstawienie idei.
Koniecznie dodawaj CTA (wezwania do działania).
Nie bój się emojis. Nawet całe wpisy mogą być z nich złożone.
Baw się formą swoich wpisów.
Zadawaj pytania, im prostsze, tym lepsze.
Twoje wpisy mogą być mocno „generyczne”. Wpisy na zasadzie #porannazmiana bądź piątek, piąteczek, piątuniu na Twitterze obecnie przeżywają renesans.

Oczywiście Twitter, to również hasztagi. Wszakże to właśnie w tym medium w 2007 roku po raz pierwszy w digitalu opublikowany został hasztag. Jednakże nie działają one do końca tak jak w znanym nam Twitterze.

Hasztagi powinniśmy dodawać „tylko wtedy”, kiedy łączymy nasz tweet z jakąś szerszą rozmową, wydarzeniem, trendem lub ruchem. To trochę jakbyś prowadził konwersację na żywo, do której podchodzi trzecia osoba. Hasztag mówi jak gdyby „O cześć, my sobie tutaj rozmawiamy o…”. Po wysłaniu tweeta hasztagi stają się klikalnymi linkami (które przenoszą nas do sekcji wszystkich wpisów oraz wpisów popularnych z danym hasztagiem). Zatem lepiej nie używać więcej niż dwóch. Wykorzystywane hasztagi możesz podzielić na te firmowe związane z Twoją marką, powiązane z jakimś wydarzeniem albo trendem, mogą również służyć jako kategoryzacja treści bądź wskazywać na lokalizację. Jedną z lepszych wyszukiwarek hasztagów na TT jest hashtagify.me/hashtag/software

Technicznie w tworzeniu tweetów na pewno pomoże Ci aplikacja coschedule.com/social-message-optimizer, która informuje czy liczba znaków czy hasztagów jest odpowiednia oraz czy np. nie zapomniałeś/aś o emojis. Niestety aplikacja działa tylko z tweetami w języku angielskim.

Jeżeli chodzi o planowanie tweetów nie musisz korzystać z żadnych narzędzi zewnętrznych. Twitter wprowadził taką opcję w miejscu publikacji posta. Jednakże przy obsłudze kilku kont jednocześnie zdecydowanie przydaje się Tweetdeck.

Warto planować content na każdy dzień. Poniżej znajdziesz podpowiedź jakie możliwe treści możesz wykorzystać:

Retweet z komentarzem
Retweet bez komentarza
FAQ
Pro-tip branżowy
Zdjęcie „zza kulis”
Wykorzystanie popularnego hasztagu np. #nocnemarki
Wykorzystanie istniejącego obecnie trendu
Podlinkowanie do artykułu
GIF
Porcja statystyk branżowych bądź związanych z Twoją firmą
Mem
Ankieta
Zadanie pytania
Retweetowanie tweeta, który osiągnął sukces w poprzednim miesiącu
News branżowy
UGC (User Generated Content)
Wideo
Transmisja na żywo
Krótki wpis tekstowy
Wpis wielowątkowy
Post audio

Najprościej zacząć publikować dobre tweety na Twitterze od… rozpoczęcia tam działań. Pierwsze kilkanaście albo nawet kilkadziesiąt może przejść bez echa. Nie warto się zniechęcać. Utrzymując regularność, znajdując „swój głos” w tym medium oraz będąc aktywnym nie tylko na swoim profilu sukces w tym medium w końcu się pojawi.