fot. depositphotos.com
Informacje o nadejściu zmian w reklamowaniu suplementów diety pojawiły się już kilka miesięcy temu. Jak podkreśla Krzysztof Saczka, zastępca Głównego Inspektora Sanitarnego, konieczne jest zakazanie niektórych praktyk stosowanych przez przedsiębiorców, którzy „mogą wprowadzać konsumentów w błąd, co do właściwości suplementów diety”.
Zobacz również
W związku z tym pojawiła się kolejna próba uregulowania tego rynku. Powstał projekt ustawy, który przewiduje uszczegółowienie zasad dotyczących prezentacji lub reklamy suplementów diety. Na IV kwartał 2022 roku zaplanowano wdrożenie zmian w ustawie z dnia 25 sierpnia 2006 r. o bezpieczeństwie żywności i żywienia, która reguluje ten rynek.
Suplement diety to nie lek
Zgodnie z nowymi przepisami, w reklamie suplementu diety konieczne będzie umieszczenie następującego komunikatu:
Suplement diety jest środkiem spożywczym, którego celem jest uzupełnienie normalnej diety. Suplement diety nie ma właściwości leczniczych.
#PrzeglądTygodnia [05.11-12.11.24]: kampanie z okazji Movember, suszonki miesiąca, mindfulness w reklamach
Dodatkowo, prezentacji i reklamie takich produktów musi towarzyszyć informacja o tym, że źródłem wszystkich niezbędnych witamin, składników odżywczych i mineralnych jest odpowiednio zbilansowana dieta, a suplementy powinny być stosowane wyłącznie jako uzupełnienie jej niedoborów.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
GIS podkreśla, że Polska znajduje się w czołówce krajów, w których zażywa się najwięcej leków i suplementów diety, a wielu Polaków wciąż nie zdaje sobie sprawy z niebezpieczeństw, jakie niesie ze sobą nieodpowiednia suplementacja. Co więcej, producenci często wykorzystują nieświadomość Polaków na temat różnic między lekami a suplementami diety.
Brak lekarzy i ekspertów w reklamach
Prawo w Polsce nie pozwala, by w reklamie leku pojawił się aktor odgrywający rolę lekarza. Odtąd zapis ten będzie dotyczył także promowania suplementów diety. GIS proponuje bowiem „wprowadzenie zakazu wykorzystywania w reklamach wizerunku autorytetów i ekspertów w dziedzinie nauk medycznych i nauk o zdrowiu, w tym przede wszystkim osób wykonujących zawody medyczne”.
Co więcej, w reklamie suplementów diety nie będą mogły pojawiać się przedmioty i czynności „mogące budzić skojarzenia z wykonywaniem zawodów mających zastosowanie w ochronie zdrowia”. Tym samym w reklamach nie zobaczymy już m.in. scen z gabinetów lekarskich i aptek, stetoskopu, aparatu do mierzenia ciśnienia, wagi czy taśmy antropometrycznej. Aktorzy nie będą mogli wcielać się w rolę ekspertów wypisujących recepty czy wykonujących badania.
Reklamy suplementów nie dla dzieci
W kolejnym punkcie czytamy o konieczności adresowania reklam do odpowiedniej grupy docelowej, co oznacza, że treści promocyjne nie mogą być kierowane do osób poniżej 12 roku życia.
Dodatkowo, nie powinno się budować skojarzeń suplementów diety z lekami poprzez zawieranie głównego członu nazwy, znaku graficznego lub towarowego, kształtu graficznego czy opakowania „wykorzystującego podobieństwo z oznaczeniem wyrobu medycznego lub produktu leczniczego”.
Zmiany w miejscu i sposobie prezentacji suplementów
Na mocy nowych przepisów suplementy muszą być wyraźnie odseparowane od produktów leczniczych w aptekach, punktach aptecznych czy w placówkach obrotu pozaaptecznego.
Reklama i prezentacja takich produktów nie może odbywać się w jednostkach systemu oświaty. Z kolei w aptekach i punktach aptecznych reklama suplementów nie może znajdować się w bezpośrednim sąsiedztwie punktu obsługi klienta i musi być oddzielona od miejsc, w których są prezentowane produkty lecznicze, wyroby medyczne i kosmetyki.
Rynek suplementów dynamicznie rośnie
Jak podaje NiK, obecnie już prawie Polaków deklaruje, że stosuje suplementację, a w latach 2017-2020 w GIS zgłoszono aż 62 808 nowych suplementów diety.
Eksperci biją na alarm, że wzrost popytu wcale nie świadczy o większej świadomości na temat odpowiedniej i uzasadnionej suplementacji. Duży wpływ na wzrost popytu ma reklama, zwłaszcza telewizyjna. GIS przekonuje że, przepisy projektowanej ustawy i zmiany na rynku reklam zostaną wprowadzone w celu „ochrony zdrowia i życia konsumentów oraz podnoszenie świadomości społeczeństwa”.
PS
Fakt, że przed Polakami jeszcze długa droga do pełni świadomości odnośnie suplementów diety, podkreśla także marka OSAVI. Jak producent podchodzi do komunikowania się z odbiorcą i zwiększania świadomości odnośnie suplementacji?