Od kilkunastu dni nie cichną dyskusje na temat wypowiedzi prezesa PiS dotyczącej dzietności w Polsce. Podczas wizyty w Ełku 5 listopada Jarosław Kaczyński mówił o „dawaniu w szyję” przez młode Polki, które zwlekają z zakładaniem rodziny.
– Jeżeli na przykład utrzyma się taki stan, że do 25. roku życia dziewczęta, młode kobiety, piją tyle samo co ich rówieśnicy, to dzieci nie będzie – stwierdził prezes PiS.
Zobacz również
Jak przyznał, „kobieta musi dojrzeć do tego, aby być matką”, ale – jak do 25 roku życia daje w szyję to… trochę żartuję, ale nie jest to dobry prognostyk w tych sprawach – dodał.
W sieci zawrzało. Obok pełnych oburzenia komentarzy nie zabrakło także kpin z kompromitujących słów polityka w postaci memów, piosenek czy ironicznych zdjęć opatrzonych hashtagiem #dajewszyje.
YES wyraża sprzeciw
Do niechlubnej wypowiedzi prezesa postanowiła odnieść się także Biżuteria YES, która dała się poznać jako marka nieobojętna na ważne sprawy społeczne. W swoich kampaniach głośno opowiada się za równouprawnieniem i walczy ze stereotypami dotyczącymi roli kobiety.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
W ofercie marki znalazła się więc limitowana kolekcja 200 przypinek „Daję w szyję” w cenie 229 zł.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
– Powiedzenie „daję w szyję” weszło na stałe do kobiecego słownika i stało się manifestem przeciwko arogancji władzy. My też nie pozostajemy na to obojętni… dlatego „dajemy w szyję”. Kup jeden z 200 niepowtarzalnych nośników buntu! – zachęca marka.
Zdaniem projektantki biżuterii, Magdaleny Dąbrowskiej – dziś nie wystarczy projektować jedynie ładnych rzeczy, ponieważ „świat potrzebuje projektantów-tłumaczy kreujących potrzebny i mądry dizajn”.
Wyświetl ten post na Instagramie
W mediach społecznościowych polskiej marki nie brakuje słów uznania ze strony konsumentek. Z drugiej strony pojawiają się jednak krytyczne komentarze sugerujące, że akcja jest niestosowna i niepotrzebnie promuje hasło związane z piciem alkoholu. Co więcej, choć YES na co dzień wspiera działalność różnych prokobiecych organizacji, sprzedaż nowych przypinek nie jest powiązana z żadną akcją charytatywną.
To nie pierwszy raz, kiedy YES tworzy biżuterię nawiązującą do popularnego hasła, jakie gości na ustach milionów Polaków. W kwietniu marka sprzedawała dwa warianty pozłacanych przypinek z napisem „Slava Ukraini”, wyrażającym wsparcie dla naszych wschodnich sąsiadów. Drugie hasło – znacznie bardziej kontrowersyjne – to „Putin idi na ch.”. Zdanie to rozpowszechniło się po ataku na Wyspę Węży w pierwszych dniach wojny w Ukrainie.