Marki rezygnują ze sponsorowania Chelsea, a klub nadal prezentuje ich logo na koszulkach

Marki rezygnują ze sponsorowania Chelsea, a klub nadal prezentuje ich logo na koszulkach
Sytuacja Chelsea staje się coraz trudniejsza w związku z sankcjami, jakie zostały nałożone na jej rosyjskiego właściciela. Dotychczasowi sponsorzy zrywają umowy z „The Blues”, jednak klub nadal reklamuje ich na piłkarskich koszulkach.
O autorze
2 min czytania 2022-03-14

Przyszłość Chelsea stoi pod znakiem zapytania. Roman Abramowicz – rosyjski oligarcha – został pozbawiony funkcji dyrektora klubu, a brytyjski rząd zamroził jego majątek. Tym samym Rosjanin może sprzedać klub jedynie za zgodą władz kraju i pod warunkiem, że nie odniesie z tej transakcji żadnych korzyści finansowych.

Klub, którego budżet został mocno ograniczony, niewątpliwie będzie musiał zmierzyć się z wieloma wyzwaniami. Na razie Chelsea funkcjonuje na mocy specjalnej licencji, jednak nie może transferować piłkarzy. „The Blues”  musi wstrzymać także sprzedaż koszulek i gadżetów, a także biletów na kolejne mecze, ponieważ na trybuny mogą wejść jedynie posiadacze karnetów. Co więcej, w związku z powiązaniami Chelsea z rosyjskim miliarderem, dotychczasowi sponsorzy rezygnują z jej dalszego wsparcia finansowego.

Brytyjska sieć komórkowa Three zawiesiła sponsorowanie klubu i zażądała usunięcia swojego logo z koszulek piłkarzy. Decyzja firmy niewątpliwie uderzy po kieszeni klub, który rocznie otrzymywał 40 mln funtów od swojego głównego sponsora.

– W świetle sankcji ogłoszonych przez rząd brytyjski poprosiliśmy Chelsea FC o tymczasowe zawieszenie naszego sponsoringu, w tym o usunięcie naszego logo z ich koszulek i obiektów sportowych. Zdajemy sobie sprawę, że ta decyzja będzie miała ogromny wpływ na kibiców Chelsea, którzy z pasją wspierają swój zespół. Uważamy jednak, że w obecnych okolicznościach i w związku z obowiązującymi sankcjami rządowymi nasza decyzja jest słuszna – tłumaczy Three.

LinkedIn logo
Dziękujemy 90 000 fanom na LinkedInie. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Na podobny krok zdecydował się Hyundai, który zawiesił współpracę z klubem do odwołania.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

– Hyundai stał się jednym z najsilniejszych partnerów piłki nożnej w ostatnich latach. Wspieraliśmy sport, by ugruntować jego pozycję. Dzięki naszej współpracy z Chelsea, staliśmy się dumnymi kibicami piłkarzy i wszystkich jej pracowników. Jednak w obecnej sytuacji zdecydowaliśmy się podjąć decyzję o zawieszeniu naszych działań marketingowych i komunikacyjnych do odwołania – poinformował Hyundai w oficjalnym komunikacie.

Co ciekawe, podczas niedzielnego meczu z Newcastle United, piłkarze Chelsea wystąpili w dotychczasowych strojach, eksponując logo firm, które zerwały umowy z klubem. Zdaniem portalu football.london drużyna nie posiada innych strojów, a kupno nowych koszulek wiąże się z kosztami, na które nie może sobie obecnie pozwolić.

Chelsea od pięciu lat otrzymuje także wsparcie finansowe od marki Nike, a umowa sponsorska na 55 mln funtów ma obowiązywać do 2032 roku. Choć główni sponsorzy wycofują się ze współpracy z klubem, producent odzieży i obuwia sportowego jak dotąd nie zdecydował się na podobny krok.

PS
W związku z rosyjską inwazją na Ukrainę wiele marek wycofuje się z kraju rządzonego przez Putina. Rosja zapowiedziała jednak, że stworzy swoje odpowiedniki największych zachodnich firm, zezwalając na piractwo komputerowe i kradzież znaków towarowych.