Albedo Marketing: Czy Cannes Lions wyznacza trendy w marketingu? - NowyMarketing

Kiedy mowa o festiwalach marketingowych, to trudno pominąć Cannes Lions. Znalezienie się tam – nawet w charakterze gościa – to marzenie niejednej agencji marketingowej. Jednak na temat Cannes Lions nie brakuje krytycznych głosów. O festiwalu można usłyszeć m.in., że to CSR-owy wyciskacz łez. Czy jednak jest tak naprawdę?

– Czy chcielibyśmy się pojawić drugi raz na Cannes Lions? Oczywiście, że tak. Jednym z momentów, które zapadły mi w pamięć, to np. przemowa Malali Jusafzai – laureatki Pokojowej Nagrody Nobla. Wiem, że to średnio marketingowe, co teraz mówię, ale kiedy siedzisz obok najmłodszej noblistki w historii, to dociera do Ciebie skala tego wydarzenia. Na Cannes Lions oglądasz bezpośrednio wystąpienia osób z Google’a, MasterCard i wielu innych dużych marek. Nie brakuje też tej części celebryckiej, jak np. przemowy Ryana Reynoldsa. Zarzutem w stosunku do Cannes Lions, który słyszałem, to fakt, że nagradzane były głównie CSR-owe wyciskacze łez. Trochę tak było, jednak to my jesteśmy branżą, która – skądinąd słusznie – nadmuchuje ważność działań CSR-owych i sustainability – mówi Piotr Szwyndrak, szef copywriterów w Albedo Marketing.

Zobacz również

Zaprosiliśmy przedstawicielki i przedstawiciela Albedo Marketing, aby przybliżyli nam kulisy Cannes Lions i wskazali, co obecność na tym wydarzeniu im uświadomiła. Sprawdź najnowszy odcinek NowyMarketing Podcast.