Choć layout stron jest często mocno historyczny, to jednak serwisy nie popełniają grzechu nieaktualności. Czasem jednak zaskakują – jak pielgrzymka pytana o grę w rozbieraną butelkę.
– Kościół jako instytucja staje się równie dynamiczny i otwarty na propozycje, które stawia przed nim internet, jak świeckie instytucje i organizacje – mówi Olga Kołtuniak, rzeczniczka prasowa Caritas – Księża prowadzą blogi, mają swoje profile na Facebook i Twitterze, każda diecezja i parafia ma swoją stronę internetową, dzięki czemu kościelne inicjatywy społeczne nie ustępują świeckim. I choć dało by się funkcjonować bez internetu, to nie podjęłabym się promocji i realizacji kampanii społecznej wykluczając to medium. Jestem pewna, że efektywność byłaby niższa.
Zobacz również
Strona internetowa parafii to już niemal standard w komunikacji z wiernymi. Jeśli nie funkcjonują oddzielnie, bardzo często diecezja zakłada wizytówki każdego ze swoich lokalnych oddział na własnej stronie. Tą metodę wykorzystuje m.in. Archidiecezja Wrocławska, na stronach której można zobaczyć (najczęściej aktualne) informacje o najważniejszych sprawach związanych z każdą parafią na terenie wrocławskiego. Znajdziemy tam nie tylko informacje o składzie personalnym, ale co najistotniejsze z punktu widzenia wiernego – informacje o nabożeństwach.
Diecezje organizują także konkursy na najlepszą stronę internetową. W tym roku laureatem konkursu w Łódzkiem została Parafia św. Alberta Chmielewskiego w Łodzi – choć graficznie raczej poraża archaicznością, to sposób jej redagowania (z wykorzystaniem linków, różnorodnych narzędzi) i aktualność są jej zdecydowanymi zaletami. Drugie miejsce w zmaganiach zajęła parafia oo. Jezuitów w Łodzi ze wspólnotą Mocni w Duchu. Tutaj króluje inny model komunikacji z wiernymi. Wokół parafii tworzy stworzona została wspólnota wiernych „Mocni w duchu”. Przez jej pryzmat (działa tam m.in. zespół wokalny) odbywa się nie tylko komunikacja w serwisie oraz mediach społecznościowych (Google+ oraz Facebook). Cenna wydaje się również możliwość skorzystanie z newslettera i otrzymywania mailingu, związanego z życiem katolickiej społeczności.
Pielgrzymka z rozbieraną butelką
Funkcjonowanie ruchu pielgrzymkowego w social media to już niemal sine qua non kontaktu grupy, wspólnie wędrującej najczęściej do Częstochowy. Profil na Facebooku pozwala wymieniać się informacjami, przedstawiać relacje z wędrówki. Integruje również uczestników drogi duchowej. Jeden z ciekawszych profili posiada Piesza Pielgrzymka Wrocławska, która do duchowej stolicy kraju będzie wędrować od 2 do 10 sierpnia. Aktualna, informująca o zapisach na to wydarzenie w parafiach, radząca uczestnikom, co zabrać – to tylko niektóre z zalet tej społeczności Dolnoślązaków. Oko mogą cieszyć także liczne żarty związane z Kościołem, czerpane z innych portali społecznościowych czy akcja już dla bardziej zaangażowanych „Zamiast na Woodstok idź na pielgrzymkę”. Jednak ten wybór charakteru profilu determinuje potencjalne sytuacje kryzysowe. „Czy Piesza Wrocławska Pielgrzymka zagrałaby w rozbieraną butelkę?” – takie pytanie poprzez aplikację „Niewygodna prawda” zadał Pielgrzymce użytkownik Mateusz. Odpowiedź, mam nadzieję, może być tylko jedna…
#PolecajkiNM cz. 32: czego szukaliśmy w Google’u, Kryzysometr 2024/25, rynek dóbr luksusowych w Polsce
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Mikroblogerzy Opoki
Jednym z największych katolickich portali jest www.opoka.org.pl, która od 13 lat jest swoistym sercem internetowym polskiego Kościoła Katolickiego. W ciągu roku odwiedza go rocznie niemal 4 miliony użytkowników (wedle danych Megapanel PBI za kwiecień 2012 r. – 871 943 realnych użytkowników). Działają różne serwisy, np. Wirtualna Mapa Pielgrzymek czy specjalna zakładka dla katechetów. Strona internetowa to także świetne miejsce dla poszerzenia swojej wiedzy nie tylko dla statystycznego Polaka-Katolika ale również katechety, księdza czy proboszcza. Jedną z ciekawszych form interakcji z użytkownikami są „Medytacje SMS-owe”. Każdego dnia prowadzący je ksiądz Zbigniew Kapłański wpisuje krótki tekst rozważań związany z Pismem Świętym. Coś dla siebie znajdą tutaj narzeczeni oraz myślący o ślubie. W raporcie „Dobro w sieci” Piotr Sużyński z biura reklamy serwisu podkreśla, że dzięki współpracy z operatorem telefonii komórkowej Plus udało się wprowadzić swoisty portal miniblogowy dla pielgrzymów: – Już w 2007 roku pielgrzymi mogli z tras pielgrzymek wysyłać SMS-ami i MMS-ami zdjęcia, teksty oraz krótkie nagrania dźwiękowe, publikowane od razu na stronach portalu. Mikrobloga na Opoce ma także m.in. ks. abp Józef Michalik [jedna z najważniejszych osób w polskim Kościele – przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski – przyp. red.]. Właścicielem www.opoka.org.pl oraz powiązanych z nimi serwisów jest założona przez Episkopat Polski Fundacja „Opoka”.
Caritas zaskoczony mobile
Najaktywniejszym stowarzyszeniem związanym z Kościołem Katolickim jest Caritas, organizator m.in. Wakacyjnej Akcji, pomagającej dzieciom z najuboższych rodzin w wyjazdach, często na pierwsze w życiu, wakacje, ruszającej „Tornister pełen uśmiechu” związanej z nowym rokiem szkolnym oraz najbardziej rozpoznawalnej „Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom”. Niecały rok temu Caritas, którego siłą są lokalne przyparafialne zespoły, dokonał relanchu serwsiu internetowego – www.caritas.pl. Korzysta z niego dziennie około 2.000 unikalnych użytkowników. Jakie są najskuteczniejsze kanały e-marketingowe Caritas Polska? – Najpopularniejszą i darmową formą – ponieważ nie inwestujemy tu w reklamy – są social media. Prowadzimy swój profil na Facebooku, promujemy nowe kampanie społeczne i wydarzenia. Dzięki social media w szybki i łatwy sposób zachęcamy do udziału w konkretnych akcjach, np. do oddania krwi. Ważne jest w tym miejscu, żeby podkreślić, że nasze kampanie w większości oparte są na współpracy barterowej, ponieważ rozumiany w języku reklamy budżet reklamowy tworzymy jedynie na realizację i promocję kampanii przekazania 1% podatku. Inne działania podejmujemy dzięki negocjacjom i chęci współpracy ze strony redakcji i biur reklam. Z naszych doświadczeń wynika, że popularne kiedyś newslettery nie są już tak skuteczne. Z kolei na początku tego roku rozpoczęliśmy kampanię na urządzenia mobile, której efekty miło nas zaskoczyły, bo zakładaliśmy prawie o 1/3 przekierowań mniej na naszą stronę, niż udało się osiągnąć. W ramach e-marketingu korzystamy również z własnego kanału na YouTube, a w planach mamy dużą kampanię Google AdWords.
Fraza „Chrystus” w wyszukiwarce Google pojawiała się, wedle „Wprost”, 14 tysięcy razy w 1999 roku. Dziś to prawie 4,5 miliona wyszukań. Coraz skuteczniejsza komunikacja w sieci to już oczywistość wobec niknącej liczby uczestników nabożeństw. Niedługo przed polskim Kościołem kolejne spore wyzwanie. Konieczność aktualizacji technicznej i technologicznej nie tylko stron parafialnych, które przypominają, że Kościołowi rzadko się spieszy. Jednak w internecie ponad 2000 lat historii nie jest usprawiedliwieniem…