Humorystyczne scenki pokazują, co dzieje się, gdy piszemy idąc. Jednak czy przez cały spot wypada się śmiać?

Czy nie jest zabawnie pośmiać się z kogoś, kto w pełnym ubraniu i przez nieuwagę wpada do wody?

Seria humorystycznych klipów pokazuje, co się dzieje, gdy próbujesz pisać wiadomość i chodzić. Delikatna ścieżka dźwiękowa, zabawne sceny z monitoringu i nagle cisza, krzyk rozbrzmiewający podczas dachowania. Wiadomość naprawdę może poczekać!

Film wideo, wyprodukowany został przez rząd Western Cape, jest częścią kampanii #ItCanWait, której celem jest zniechęcenie kierowców do korzystania z telefonów komórkowych podczas jazdy.

Fundacja Alive (link) z Południowej Afryce donosi, że czas reakcji kierowców piszących wiadomości podczas jazdy pogorszył się o 35 procent, wypadają znacznie gorzej niż ci, pijący za kółkiem alkohol i nawet palący marihuanę.

Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?

Obserwuj

PS

#PrzeglądTygodnia [05.11-12.11.24]: kampanie z okazji Movember, suszonki miesiąca, mindfulness w reklamach

To nie pierwsza akcja w tej kampanii. Wcześniej mogliśmy wysłuchać historii dziewczyny, która… Zobaczcie sami!

PS2

Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?

Rozwijaj się

We Save Lives i przygotowała poruszającą i zaskakującą kampanię, która dotknęłą wielu ludzi. Choć nie mówiła o pisaniu podczas jazdy, dotyka tematu, który wciąż jest na językach. W jednej z toalet klubu Los Angeles na klientów czekała nietypowa rozmowa. Ich rozmówcą była człowiek skazany za zabójstwo na drodze w wyniku prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu.