Jak często widzisz, że twoja mama czy babcia, czytając, trzyma książkę z dala od twarzy? A może litery na ekranach ich telefonów komórkowych są nienaturalnie duże? To efekt dalekowzroczności, znanej też jako prezbiopia, i będącej jednym z elementów starzenia się organizmu.
Fińska firma Silmäasema, świadcząca usługi pozwalające zadbać o zmysł wzroku, stworzyła żartobliwą kampanię przypominającą o tym, jak bardzo widoczne dla osób wokół nas są właśnie wspomniane kłopoty z ostrością widzenia.
Zobacz również
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Outdoorowa kampania „Inni widzą, że nie widzisz” (org. „Others can see that you can’t”) obejmuje tradycyjne billboardy i podświetlane plakaty zawieszone m.in. na przystankach komunikacji miejskiej. Na każdym z nich prezentowana jest osoba mająca problemy z przeczytaniem z bliska wiadomości w telefonie komórkowym albo fragmentu książki.
Za kreacje w ramach kampanii „Inni widzą, że nie widzisz” odpowiada agencja Erma&Reinikainen.
Zdjęcia: LinkedIn