Co Was zainspirowało do stworzenia kampanii? Dlaczego wybraliście historię generała Tadeusza Kuziory, co w niej jest takiego wyjątkowego? Jak na nią trafiliście?
Ideą kampanii Samsung #DoWhatYouCant są innowacje, dzięki którym możemy osiągać to, co niemożliwe. Pracę nad briefem zaczęliśmy więc od szukania historii, którym moglibyśmy napisać happy end. Szukaliśmy człowieka z marzeniem bez szans na realizację, człowieka niezwykłego, niebanalnego. Wreszcie dotarliśmy do bardzo enigmatycznej listy 17-stu nazwisk – do ludzi, którzy w ’78 mieli polecieć w kosmos, a historia o nich zapomniała.
Zobacz również
Pierwszy Polak w kosmosie jest historią, którą wszyscy znamy, ale ta historia blednie w obliczu historii Polaka, który nie poleciał. Generał Kuziora otarł się o lot w kosmos, ale przekuł to w szczęśliwe, spokojne życie, którego każdemu można życzyć. Ma wspaniałą żonę, kochającą rodzinę, nie brakuje mu niczego. Spełnienie tego jedynego, ostatniego marzenia było tak dramaturgicznie piękne, że nie mogliśmy odpuścić.
Jak długo powstawał projekt? Ile trwały prace nad nim?
Od pomysłu do realizacji minęło osiem miesięcy. Najdłużej powstawała część w wirtualnej rzeczywistości. Odwzorowanie historycznego lotu, dbałość o detale, sound design, a na koniec dopieszczanie i tak już pięknie wyglądającego materiału. Sam plan zdjęciowy to dwa dni, ale wcześniej jeszcze dziesiątki rozmów z generałem i jego żoną, dokumentacja otoczenia, etc. Mnóstwo pracy również pochłonęło odnalezienie, przeglądanie i wybór materiałów archiwalnych z tamtych czasów.
#PolecajkiNM cz. 32: czego szukaliśmy w Google’u, Kryzysometr 2024/25, rynek dóbr luksusowych w Polsce
Czy kampania będzie wychodziła poza inne media niż FB i YT?
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Źródłem powstania projektu jest współpraca social mediowych zespołów Samsung i VML, stąd jego mocne osadzenie na Facebooku (dokument i materiał 360), na YouTube i na Twitterze. Wykorzystano jednak potencjał historii i przełożono ją na inne kanały). Mamy więc działania digital (w tym pierwsza w historii dniówka na Onecie dla materiału 360), PR, CRM, POSy (materiał można obejrzeć w każdym salonie Samsunga), TV (4min spot poleciał w rocznicę lotu przed faktami w TVN), PR (konferencja, wysyłki kreatywne). Do tego dochodzi jeszcze sama aplikacja VR, która jest obecna w Oculus store i Samsung VR. W tym ostatnim miejscu będzie też miała dedykowaną promocję.
Czy będzie kontynuacja? Kolejne odcinki?
Oczywiście, że chcemy więcej – projekt, w którym można zrobić coś dobrego to marzenie każdego kreatywnego. Oczywiście nie będzie to dalsza część opowieści generała Kuziory, ale opowiadanie o rzeczach, których teoretycznie nie da się zrobić jest nam bardzo bliskie, a Samsung mocno wierzy w takie podejście.
Czy marki i agencje powinny inspirować się prawdziwymi historiami, zamiast tworzyć nowy, wymyślny storytelling?
Nie mamy odpowiedzi na takie pytanie. Mogą, ale nie muszą. Zarówno wymyślony jak i inspirowany faktem storytelling będzie dobry, jak się go dobrze zrobi – wszystko zależy od tego, co chce się powiedzieć. Nie ma tutaj zasady. My mieliśmy tyle szczęścia, że trafiliśmy na doskonałą historię.
Czy takie korzystanie ze storytellingu w kampaniach powoduje, że mają one większą siłę przebicia, osiągają lepsze zasięgi?
Ponownie – zależnie od tego, jak dobry będzie to storytelling. Na pewno zauważalny staje się teraz nurt „normalności”, czyli zamiast przedstawiania celów aspiracyjnych typu jacht i szampan bardziej doceniana jest pochwała celów, które wyznaczamy sobie sami. To i mądre, i etyczne. Taka codzienność i normalność może być oparta na faktach, ale nie musi – ją też można prawdziwie napisać.
Projekty, kampanie, opierające się na dobrym storytellingu i prawdziwej historii, są nową jakością i twórcy reklam powinny dążyć do takiego poziomu – czy zgadzacie się z tym stwierdzeniem?
Nie. Nie ma reguły na kreatywność. Jeśli mamy dużo do powiedzenia, robimy dużą historię. Jeśli mało, to po co się rozgadywać? Niech przykładem będzie Lidl Polska na Facebooku, gdzie musimy mówić krótko i do celu, a i tak wyróżniamy się na tle konkurencji. Przykładowo – można powiedzieć, że odkurzacz ma 30W i mówić przy tym z sensem, albo można opowiedzieć historię o tym, skąd wziął się prąd i nawet tym wzruszyć.
Tak długo, jak zrobisz dobrze swoją pracę, utrzymasz zainteresowanie i będzie z tego dobra reklama.
O rozmówcach:
Jacek Stefanowicz i Piotr Szkałuba
Associate Creative Directorzy w VML Poland