Wszystkim miłośnikom mody (a szczególnie kolekcjonerom sneakersów) nie trzeba tłumaczyć, czym jest Yeezy. Brand tworzony przez Kanye Westa i adidas od 2009 roku była gigantycznym sukcesem finansowym i wizerunkowym zarówno dla marki, jak i influencera, który podpisywał się pod wspólnymi projektami ubrań i butów.
Zobacz również
Szczególnie sneakersy odbijały się szerokim echem w mediach – głównie ze względu na ich ceny, ale również za sprawą ciekawych projektów i kontrowersyjnych kampanii promocyjnych. Jak donosi agencja Reuters, sprzedaż marki Yeezy dawała adidasowi rocznie około 1,5 mld euro (1,47 mld dolarów), co stanowiło nieco ponad 7 proc. całkowitych przychodów firmy.
To się jednak skończyło – marka postanowiła zerwać współpracę z gwiazdą, która przynosiła im zyski i rozgłos. Dlaczego? Wszystko przez ostatnie antysemickie i rasistowskie wypowiedzi publiczne Kanyego Westa.
– Adidas nie będzie tolerował antysemityzmu ani żadnego innego rodzaju mowy nienawiści – przekazała marka we wtorkowym oświadczeniu. – Ostatnie komentarze i działania Ye były nie do przyjęcia, są nienawistne i niebezpieczne, a także naruszają wartości firmy, takie jak różnorodność i integracja, wzajemny szacunek i sprawiedliwość – dodaje adidas.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Słuchaj podcastu NowyMarketing
adidas jest jedynym właścicielem praw do marki Yeezy i wszystkich jej projektów. Przedstawiciele światowego brandu przyznali, że zakończyli wspólne działania z Westem zaraz po dokonaniu dokładnego przeglądu jego komentarzy, które regularnie pojawiają się w sieci. Zerwana współpraca oznacza dla marki stratę w ostatnim kwartale roku – szacuje się, że będzie to około 250 milionów euro.
Jednak nie tylko adidas postanowił zerwać współpracę z Westem – na podobny krok zdecydowała się marka modowa GAP, Balenciaga czy bank JPMorgan Chase.
Przypominamy, że Kanye West od kilku tygodni szokuje opinię publiczną swoimi rasistowskimi i antysemickimi wypowiedziami. Raper w ostatnim czasie oświadczył m.in, że George Floyd sam jest winien swojej śmierci. Co więcej, raper podczas paryskiego tygodnia mody demonstracyjnie nosił koszulkę z napisem „White Lives Matter” (na ubraniu znalazł się również wizerunek Jana Pawła II).
PS
W mediach społecznościowych Westa pojawiła się informacja o nadchodzącej współpracy z McDonald’s oraz japońskim projektantem przemysłowym. Czy sieć faktycznie chciała wprowadzić opakowania zaprojektowane przez rapera?
PS 2
Podoba sytuacja dotyczyła marki Reserved. Victor Stadnichenko, model, który m.in. został zatrudniony do promocji ubrań marki, obraźliwie wypowiedział się na temat kobiet w mediach społecznościowych. Polski brand natychmiast zareagował i zerwał współpracę z mężczyzną.