Na ulicach kilku dużych miast w Wielkiej Brytanii pojawiły się nietypowe billboardy promujące bezmięsne produkty marki Meatless Farm. Tuż obok zdjęć przedstawiających mielone „mięso” lub kiełbaski firmy, umieszczono pewne hasła, na które nałożono cenzurę, np. – „Now That’s a M**** F**** Burger”. Oczywiście zabieg ten został w tym przypadku użyty celowo, by na myśl sam nasuwał się wulgaryzm, jaki marka miała na myśli.
Zobacz również
Nowa outdoorowa kampania Meatless Farm kierowana jest głównie do młodych osób, które niekoniecznie przeszły na dietę wegańską czy wegetariańską lub dbają o linię, a zwyczajnie lubią jeść „zaj***ście dobre” burgery.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Co ciekawe, w swojej nowej kampanii marka postanowiła mimo wszystko nie ograniczać się do jednej grupy docelowej i udowodniła, że bezmięsne produkty nie tylko mogą podbić kubki smakowe młodych ludzi – czego przykładem jest stylowo ubrana, starsza kobieta widoczna na jednym z billboardów.
PS
W ubiegłym roku organizacja RoślinnieJemy stworzyła kampanię, w której postanowiła przedstawiła sylwetkę 93-letniej Pani Irenki – wegetarianki z przeszło 30-letnim stażem.
PS2
W związku ze Światowym Dniem Mleka Roślinnego, który w ubiegłym roku wypadał 22 sierpnia, ProVeg Polska ruszyło z humorystyczną kampanią zachęcającą do spróbowania mleka roślinnego pod hasłem „Roślinne jak mleko. Ty też spróbuj”.