Outdoorowe kreacje w konwencji etykiet żywnościowych zwracają uwagę na skalę niedożywienia w USA

Outdoorowe kreacje w konwencji etykiet żywnościowych zwracają uwagę na skalę niedożywienia w USA
Marka Dole Packaged Foods zainicjowała nową kampanię społeczną, za pomocą której zwraca uwagę na skalę ubóstwa i nieprawidłowego żywienia w Stanach Zjednoczonych. W ramach inicjatywy w kilku amerykańskich miastach pojawiły się outdoorowe kreacje utrzymane w konwencji etykiet żywnościowych.
O autorze
1 min czytania 2021-02-15

Nie każdy z nas zwraca uwagę na skład danego produktu, a także tabele kalorii i wartości odżywczych. Lecz z pewnością te etykiety żywnościowe, które pojawiły się na budynkach w wybranych amerykańskich miastach, przyciągnęły uwagę niejednej osoby.

Outdoorowe kreacje nie zawierały bowiem wykazu składników produktu, lecz przerażające dane dotyczące niedożywienia społeczeństwa, a także skutków niewłaściwego odżywiania.

Na jednej kreacji napisano na przykład – „117 milionów dorosłych Amerykanów cierpi na co najmniej jedną chorobę przewlekłą związaną z niewłaściwym odżywianiem oraz brakiem ruchu”. Inna zaś zwracała uwagę na to, że rocznie ponad 678 tys. osób umiera na schorzenia spowodowane niedożywieniem. 

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Outdoorowe kreacje pojawiły na budynkach w Nowym Jorku, Los Angeles i Baltimore. Za realizację kampanii odpowiada agencja David.

PS

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Z okazji premiery nowej serii przyrodniczej „Planeta doskonała” BBC umieściło w Londynie nietypowy billboard, który w pewnym momencie zaczął się palić. Niekonwencjonalny happening miał na celu zwrócenie uwagi na katastrofę klimatyczną, która grozi naszej planecie.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

PS2

Zachęcamy też do sprawdzenia innych ciekawych przykładów kampanii z wykorzystaniem billboardów.

PS3

Z okazji Światowego Dnia Żywności Bolt Food wprowadził do menu wybranych restauracji „najlepsze danie na świecie”. Nie trafiło ono jednak do użytkownika aplikacji, który je zamówił, a do osoby, która go naprawdę potrzebowała. A konkretnie, aż do siedmiu osób – podopiecznych Banku Żywności w Warszawie.