Jak wiadomo branża związana z produkcją szampana jest bardzo wrażliwa na to, że inne marki próbują upodobnić się do oryginalnego, francuskiego trunku. Przypominamy, że zgodnie z przyjętą konwencją, prawo do tej nazwy mają tylko wina musujące powstałe w regionie Szampanii z odmian chardonnay, pinot meunier i pinot noir (dopuszczone są też marginalne Pinot Blanc, Pinot Gris, Arbane i Petit Meslier). Nazwa tego trunku jest ściśle chroniona, a na straży oznaczenia „Champagne” stoi organizacja Comité Champagne, zrzeszająca producentów wina musującego z północno-wschodniej Francji.
Organizacja na bieżąco obserwuje rynek alkoholi. Co ciekawe, ostatnio ostro zareagowała nie w sprawie „podróbki” słynnego wina, ale w reakcji na działania marketingowe amerykańskiego piwa Miller High Live.
Zobacz również
„Szampan wśród piw” niezgodny z zasadami
Organizacja Comité Champagne zainterweniowała w sprawie niewłaściwego sloganu używanego do promocji piwa Miller High Live. Marka piwa umieszczała bowiem na swoich opakowaniach hasło „The Champagne of Beers” (z ang. „Szampan wśród piw”), a zdaniem przedstawicieli to zdanie zdecydowanie narusza zasady oznaczenia i wprowadza konsumenta w błąd.
Jednocześnie organizacja przypomina, że termin „The Champagne” może pojawiać się wyłącznie na butelkach wina musującego z regionu Szampanii. Stowarzyszenie zażądało utylizacji ponad 2 tysięcy puszek z piwem, które było transportowane na teren Niemiec.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Utylizacja puszek z zachowaniem zasad ekologii
Przesyłka trafiła jednak wcześniej do portu w Antwerpii, gdzie belgijskie służby celne zgodziły się z tymi zarzutami i podjęły decyzję o zniszczeniu 2352 puszek piwa Miller High Live. Opinia publiczna została uspokojona przez Comité Champagne informacją, że utylizacja zostanie przeprowadzona „z największym szacunkiem dla ochrony środowiska, zapewniając, że cała partia, zawartość i pojemnik są poddawane recyklingowi w sposób odpowiedzialny ekologicznie”.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Jak mówił dyrektor organizacji, ta decyzja potwierdza tylko wagę, jaką Unia Europejska przywiązuje do nazw pochodzenia produktu. Dodatkowo cieszy się, że determinacja mieszkańców Szampanii w obronie swoich wyrobów została nagrodzona.
Uszanowana decyzja i propozycja wspólnego toastu
Jak donosi „The Guardian”, do sprawy odniosła się sama marka Miller High Life:
– Dzięki eleganckiej, przeźroczystej szklanej butelce i rześkiemu smakowi Miller High Life z dumą nosi przydomek „szampana wśród butelkowanych piw’ – zaznaczył producent, który posługuje się swoim hasłem… od 1905 roku.
Jednak fakt, że hasło reklamowe ma ponad 100 lat, nie przekonało ani Francuzów, ani Belgów. Mimo to amerykańska marka „w każdej chwili zaprasza swoich przyjaciół z Europy do Stanów Zjednoczonych na wspólne wzniesienie toastu za High Life”.
PS Amerykanie bojkotują markę piwa z powodu reklamy z udziałem transpłciowej influencerki
Reklama z udziałem transpłciowej influencerki i aktorki Dylan Mulvaney doprowadziła do tego, że koncern stojący za ulubionym piwem amerykańskich konserwatystów zaliczył spadek akcji o ponad 5 proc. Co więcej, sprowokowała nawet samego Kida Rocka, który postanowił chwycić za broń.
PS 2 Beck’s stworzyło piwo dla silverów
Beck’s Brewery wprowadza na rynek limitowaną edycję piwa, która jest przeznaczona wyłącznie dla osób powyżej 70. roku życia. Nowy produkt wyróżnia smak oraz design opakowań.