Przez ten czas prowadzono program edukacyjny, który miał za zadanie odmienić postrzeganie pracowników – cudzoziemców jako tych, „gorszych”.
– Od samego początku powstania naszej grupy spółek T2S założyłyśmy sobie, iż dążyć będziemy do tego, aby nasi pracownicy z Indii, Bangladeszu, Nepalu, Ukrainy czy Białorusi mieli takie same prawa jak Ci, z Polski. Przeszłyśmy bardzo trudną, pełną przeszkód drogę w uświadamianiu innym, iż to, że pracownik pochodzi z Azji czy ze Wschodu nie jest w niczym gorszy od innych. W pracowniku z Azji trzeba dostrzec jego zdolności manualne i zaproponować mu pracę np. przy produkcji podzespołów elektronicznych w branży motoryzacyjnej bądź innej. Przedstawiciele krajów azjatyckich bowiem charakteryzują się zdolnościami manualnymi i cierpliwością niż siłą fizyczną jak w przypadku osób ze Wschodu, które często pracują w branży logistycznej – mówi Renata Wozba, prezes Grupy T2S.
Zobacz również
Kampania ruszyła 6 miesięcy przed lockdown’em, który nałożył na firmy na całym świecie szereg blokad i utrudnień związanych z szerzeniem się Covid 19. Jednym z następstw pandemii było zamknięcie granic, a co za tym idzie upływ pracowników z zagranicy – ludzi, którzy m.in. napędzali polską gospodarkę. Branża przemysłowa, logistyczna czy budowlana w większości zatrudnia osoby właśnie stamtąd. Gospodarka stanęła w obliczy wielkiego kryzysu, a co za tym idzie braku rąk do pracy – w szczególności jeśli chodzi o pracowników fizycznych.
– Co prawda obecnie, gdy gospodarka pomału się odbudowuje firmy bardziej przychylnym okiem patrzą na pracowników cudzoziemców. Przedsiębiorstwa są bardziej otwarte na międzynarodowy team. To dobry omen w całej tej, trudnej sytuacji w jakiej się znaleźliśmy. Teraz jak rozmawiamy z naszymi Klientami dostrzegamy większy entuzjazm z ich strony wobec pracowników – cudzoziemców. Jeszcze pół roku temu była to duża przeszkoda. Czas pandemii – otworzył nowe horyzonty w myśleniu, a co za tym idzie w działalności wielu firm – mówi Renata Wozba.
Grupa T2S jako jedna z nielicznych odnotowała wzrost zatrudnienia w czasie pandemii, co wynikało wyłącznie z faktu, iż poprzez swój CSR i kampanię #STOPRASIZMOWIWPRACY zatrzymała większość swoich pracowników ze Wschodu, Azji czy Afryki poprzez zapewnienie im dobrych warunków pracy, a także dbałość o warunki socjalne. Podstawowym czynnikiem przy podpisywaniu umowy z Klientem jest dla firmy zapewnienie pracownikom maksimum bezpieczeństwa w miejscu pracy, nie tylko z obszaru BHP, co jest podstawą ale również pod względem równego traktowania.
#PrzeglądTygodnia [05.11-12.11.24]: kampanie z okazji Movember, suszonki miesiąca, mindfulness w reklamach
O tym stanowi kodeks etyki firmy, który każde przedsiębiorstwo musi zaakceptować, zanim podpisze kontrakt na outsourcing pracowniczy.
Słuchaj podcastu NowyMarketing