Responsive Web Design – przyszłość m-commerce

O tym, że nadeszła długo zapowiadana przez ekspertów era mobile, już nikogo nie trzeba przekonywać. Jak pokazują najnowsze statystyki, w posiadaniu smartfona jest już co czwarty Polak. Jak urządzenia mobilne zmieniają nasze zwyczaje zakupowe?
O autorze
2 min czytania 2013-03-07

Dlaczego Responsive Web Design to już nie tylko chwilowa moda, a konieczność? Najnowsze trendy w m-commerce na infografice przygotowanej przez Platformę iStore.pl.

Mobilne ścieżki zakupowe Polaków

Smartfony stały się naturalnym towarzyszem naszej codzienności. Korzysta z nich już co czwarty Polak. Urządzenia te okazują się bardzo przydatne podczas dokonywania zakupów. Zanim zdecydujemy się na nabycie danego towaru, często szukamy informacji o nim w Internecie. Najczęściej w domu – robi to 47% użytkowników smartfonów, ale często też bezpośrednio w sklepie, przed dokonaniem zakupu – 25%. 33% użytkowników urządzeń mobilnych poszukuje opinii o produktach, natomiast 35% porównuje ich ceny. Urządzenia mobilne i specjalnie dla nich dedykowane aplikacje pomagają również w tworzeniu listy zakupów – sięgnęło po nie 8,9% respondentów. Smartfony stwarzają także możliwość kupowania w mobilnych wersjach sklepów internetowych – z tej opcji skorzystało 14% Polaków.

Co jednak odstrasza użytkowników od dokonywania tych czynności za pośrednictwem urządzeń mobilnych? Przede wszystkim brak przyjaznego interfejsu. Z tego względu, z przeglądania danej strony przy użyciu smartfona, rezygnuje nawet 80% Internautów.

Responsive Web Design

Rozwiązaniem tych bolączek jest Responsive Web Design, czyli nowe podejście do projektowania i wdrażania stron internetowych. Zgodnie z jego ideą, strona internetowa powinna automatycznie dostosować swój wygląd do wielkości ekranu urządzenia, na którym jest wyświetlana. Dzięki jej zastosowaniu użytkownik zawsze otrzymuje wygodną w korzystaniu stronę, niezależnie od tego, czy otwiera ją na laptopie, tablecie czy smartfonie.

LinkedIn logo
Dziękujemy 90 000 fanom na LinkedInie. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Korzyści dla właścicieli e-sklepów

Jakie korzyści niesie wdrożenie szablonu w RWD dla właścicieli e-biznesu? Przede wszystkim nie ma już potrzeby tworzenia osobnych wersji i adresów sklepu dla urządzeń mobilnych. Wszelkie dokonywane zmiany będą widoczne od razu na wszystkich nośnikach. To oszczędność czasu i pieniędzy. Co więcej, strony w technologii RWD są future ready, czyli gotowe na przyszłe wyzwania i nowe urządzenia. Nie ma więc obaw, że po wejściu na rynek nowego modelu smartfona lub tabletu, będziemy musieli każdorazowo przeprojektowywać stronę sklepu. Najważniejszą zaletą jest jednak możliwość dotarcia z ofertą sklepu do nowej grupy klientów. Czytelny interfejs i łatwość nawigacji z pewnością skłoni ich do dokonywania zakupów w dowolnym miejscu i czasie.

Mobilne trendy z Barcelony

Konieczność dostosowywania i rozwijania technologii do postępującej mobilnej rewolucji dostrzeżono też podczas tegorocznych targów MOBILE WORLD CONGRESS 2013.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

– Producenci smartfonów oferują nam coraz większe ekrany, szybsze procesory i wyższe rozdzielczości. Widać, że powoli zaczyna im brakować pomysłów. Dlatego też wielu specjalistów podkreślało w Barcelonie, że przyszłość należy do oprogramowania, a nie samego sprzętu. To systemy operacyjne i aplikacje będą wyznaczały trendy – Damian Jaroszewski, korespondent serwisu Cokupić.pl podczas targów MWC w Barcelonie.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Rozwój mobilnych technologii będzie miał niebagatelny wpływa na e-handel. Jak dodaje Damian Jaroszewski:

Mimo, że największy ruch w e-commerce nadal jest generowany przez użytkowników komputerów stacjonarnych, niewykluczone, że wkrótce ta sytuacja ulegnie zmianie. Globalna „smartfonizacja” postępuje w zawrotnym tempie. Szacuje się, że w 2012 roku ponad 3 miliardy ludzi, czyli już blisko połowa światowej populacji, korzystała z urządzeń mobilnych. Natomiast sprzedaż poprzez smartfony i tablety w ubiegłym roku wzrosła aż o 40% względem roku 2011. Te statystyki doskonale obrazują potencjał, który tkwi w m-zakupach oraz olbrzymi, wręcz rewolucyjny wpływ tych urządzeń na cały rynek e-commerce. Zatem wizje ze starych filmów science fiction, dziś wcale nie wydają się być takie nierealne.