Wraz z grupą ludzi z agencji kreatywnych z całego świata, z dala od zgiełku La Croisette, na wyspie Île Saint-Honorat, uczestniczyliśmy w lunchu z trójką twórczych wizjonerów: Lorraine Twohill, od 10 lat CMO Google’a, Johnem Boilerem, byłym dyrektorem kreatywnym Wieden+Kennedy, twórcą kultowej kampanii „Just do it” Nike i założycielem i współtwórcą 72andSunny oraz Andy Berndtem, wiceprezesem Google’a i założyciel Google Creative Lab, który pracował nad najważniejszymi projektami firmy – od Androida po samochody bezzałogowe. Panel dotyczył tego, jak prelegenci definiują marketing i kreatywność w czasach obsesji na punkcie danych i technologii.
Jak zbudowano kulturę kreatywną w firmie Google?
Zaczęło się od ważnego pytania o to, jak w firmie technologicznej udało się zbudować kulturę kreatywną? Otóż inżynierowie Google są bardzo kreatywni, firma stawia na takich ludzi już w momencie ich zatrudnienia. Ponadto programiści i kreatywni pracują i siedzą razem. Ci drudzy pomagają pierwszym zwizualizować produkty, po to, żeby zarażać energią zespoły pracujące nad nimi i by były one bardziej zaangażowane w projekty oraz dumne z tego, co robią.
Zobacz również
Marka bliska ludziom
Ciekawe jest też podejście marketingu firmy Google do informowanie konsumentów o tym, co dzieje się w firmie. Google pozostaje marką bliską ludziom, mimo że większość z nas ma z nią kontakt wyłącznie przez ekran smartfona czy komputera.
Rolą marketingu jest też robić produkty, a nie tylko prezentacje. Ponieważ wszyscy w Google’u robią produkty, więc marketing też. Wyzwanie, jakie sobie stawia firma to robić produkty dla ludzi. I marketing w tym też pomaga poprzez dogłębne badanie potrzeb użytkowników. Cały czas trzyma rękę na pulsie i sprawdza, czy proponowane rozwiązania są użyteczne dla każdego z nas. Na spotkaniach nie dyskutuje się, czy rozwiązaniem jest wideo, czy digital. Ich uczestnicy starają się rozwiązywać konkretne problemy – na przykład, w jaki sposób osoby niedowidzące mogą mieć wygodny dostęp do tekstu.
Google mówi Creating opportunity for everyone. Not just for some. For everyone, czyli włączaj w proces twórczy każdego, zwłaszcza kobiety. Temat równouprawnienia kobiet w przemyśle, akcja #MeToo to ważny temat tegorocznego Cannes. W reklamie blisko 50 procent zatrudnionych to kobiety, ale tylko około 10 procent to dyrektorki kreatywne. Google uważa, że powinno się dbać nie tylko o zatrudnienie kobiet, ale także o to, jaką rolę odgrywają oraz w jaki sposób się je prezentuje.
Najciekawsze reklamy świąteczne 2024 [PRZEGLĄD]
Stanowisko marketera roku w Cannes wpisuje się w to, o czym szerzej i emocjonująco mówiła Abby Wambach, była gwiazda piłki nożnej i dwukrotna mistrzyni olimpijska. Więcej o tym w drugiej części relacji.
Słuchaj podcastu NowyMarketing