1. Rybnik
Identyfikacja Rybnika od początku była chwalona zarówno przez branżę, jak i samych mieszkańców miasta. Dotychczasowy herb był oczywiście wdzięcznym materiałem do opracowania, ale projektantom ze Studia Otwartego udało się wykrzesać z niego znacznie więcej.
Przede wszystkim ich celem było jeszcze większe uproszenie znaku przy zachowaniu historycznych elementów: ryby i elementów roślinnych. Istotna jest tu również wykorzystana paleta barw – odcień błękitu został mocno rozjaśniony, a do niego dobrano inne, przygaszone kolory (ceglasty odcień pomarańczowego i żółć). Wybrane kolory mocno wybijają się na gadżetach marki i na wydrukach (torby, plakaty, teczki), na których dodatkowo pojawiają się historyczne postacie związane z miastem.
Zobacz również
Identyfikację uzupełnia dość ciężka, ale bardzo czytelna i wyrazista typografia autorstwa Mateusza Machalskiego.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
![Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]](https://nowymarketing.pl/wp-content/uploads/2024/11/Cover-photo-2024-11-06T140221-142x0-c-default.png)
Słuchaj podcastu NowyMarketing
2. Wadowice
To kolejny projekt, za którym stoi Studio Otwarte i jest równie udanym odświeżeniem identyfikacji wizualnej miasta. Do niedawna Wadowice posługiwały się herbem z wkomponowanym wzorem papieskich kluczy, co było niezgodne z zasadami heraldyki. Rebranding pozwolił wrócić do prawidłowej kompozycji i tarczy, z której usunięto „piotrowe klucze”, ale ten ważny dla mieszkańców element nie zniknął całkowicie z identyfikacji wizualnej miasta.
Nowe logo zostało dostosowane do warunków, w jakich miało być wykorzystywane. W sumie projekt składa się aż z trzech elementów: uproszczonego herbu, logotypu oraz wspomnianych kluczy, które występują teraz jako osobny element i pojawiają się w różnych formach. Ostatni wymieniony element pojawia się np. jako tło na opakowaniach.
Paleta barw została stworzona na podstawie wzoru heraldycznego i w tym wypadku ta kwestia zdecydowanie nie wymagała zmiany. Czasem nie warto poprawiać czegoś, co dobrze wpisuje się w charakter i historię danego miejsca.
3. Wołów
Nie tak dawno władze Wołowa zaprezentowały nowy logotyp i cały nowy system identyfikacji wizualnej, który ma łączyć aktualne trendy i tożsamość historyczną miasta.
Jest to jedna z ciekawszych propozycji, która zdecydowanie wyróżnia się na tle propozycji innych miast. Logotyp Wołowa, który do tej pory bazował w swojej komunikacji na herbie miejskim, nawiązuje teraz do słynnego napisu widniejącego na murach obronnych miasta, datowanych na XIV-XV wiek.
Co ważne krój pisma wiernie odwzorowuje kamienne litery znajdujące się na zabytku. Odniesienie do tego symbolu świadczy o przywiązaniu do tradycji i dziedzictwa kulturowego, ale projektantom udało się go ująć w nowoczesną i dynamiczną formę. Projekt zrealizowała agencja Publicon.
3. Warszawa
O tej identyfikacji było niezwykle głośno zarówno w branży graficznej, jak i marketingowej. Od 18 lat bowiem na wszystkich oficjalnych dokumentach miasta stołecznego Warszawy widniała kolorowa, artystyczna syrena, która symbolizowała „energię i potencjał stolicy”. Jednak, jak zauważyło samo miasto, z czasem znak promocyjny przestał odpowiadać na aktualne potrzeby komunikacyjne Warszawy, a także zaczął odbiegać od trendów graficznych.
– Nie sposób mówić o tematach trudnych, takich jak pandemia czy wojna, jednocześnie oznaczając je kolorowym znakiem z radosnym hasłem (…) Jego słabą stroną była także mała czytelność – tłumaczy m.st. Warszawa.
Idąc śladem innych europejskich stolic, Warszawa postawiła na tradycję i prostotę. Nowe logo czerpie inspiracje z symboliki herbu z 1938 roku według projektu Szczęsnego Kwarty. Syrena na czerwonym tle, z mieczem i tarczą w rękach, to symbol, który jest znany i czytelny dla wszystkich mieszkańców Warszawy.
Więcej na ten temat powiedzieli nam twórcy nowej identyfikacji: Emilka Bojańczyk (studio Podpunkt) i Mateusz Machalski (Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie).
4. Kołobrzeg
W 2020 roku miasto Kołobrzeg otrzymało nowe logo, a także hasło promocyjne. Nowa strategia miała promować nadmorską miejscowość jako miasto regeneracji, zarówno w aspekcie fizyczno-psychiczno-duchowym, jak i w kontekście prowadzonych w mieście inwestycji. Celem jest także zaprezentowanie miejscowości jako miejsce zrównoważone, przyjazne pod każdym względem dla mieszkańców oraz turystów.
Logotyp oparty jest o motyw koła, z którym wiąże się szereg pożądanych skojarzeń, takich jak: harmonia, doskonałość czy kompletność. Zdaniem twórców to również symbol inkluzywny, pozwalający na stworzenie wielopoziomowej reprezentacji dla każdego. Podkreśla nowoczesny charakter miasta oraz otwartość na wielogłosowość, która w Kołobrzegu odnajduje naturalną harmonię.
Nową strategię miasta opracowała agencja Eskadra z Krakowa, a identyfikację agencja River Wood z Poznania.
5. Słupsk
Pod koniec 2015 roku Słupsk otrzymał kompleksowy i uporządkowany system identyfikacji wizualnej, który został stworzony przez agencję Rio Creativo. Wówczas był to jeden z niewielu przykładów, kiedy miasto podjęło wysiłek stworzenia i wdrożenia profesjonalnej identyfikacji miejskiej. Z taką inicjatywą wyszedł wtedy prezydent Robert Biedroń, który dobrze wiedział, że branding to ważny element budowanie marki.
Założenie twórców nowej identyfikacji było proste – nowe logo miało nawiązywać do herbu miasta. Dlatego w znaku znalazła się postać gryfa – bardzo uproszczona, składająca się zaledwie z kilku przecinających się linii. W znaku obecne są również trzy ramiona rzeki Słupi, które dodatkowo znalazły się w bogatym katalogu ikon zaprojektowanych jako elementy systemu.
Słupsk wzorował się podobno na identyfikacjach takich miast jak Sztokholm, Melbourne, Porto czy Amsterdam, co pokazuje, w którym kierunku zmierzało wówczas polskie miasto.
6. Gmina Kościelisko
Kościelisko to miejsce, które już z samego komunikacyjnego punktu widzenia jest wyzwaniem. Sąsiedztwo turystycznego Zakopanego sprawia, że gmina bywa nawet postrzegana jako jego dzielnica, a to wymagało od zespołu kreatywnego zupełnie nowego podejścia. Jednak w 2020 roku po raz pierwszy w swojej historii gmina Kościelisko wprowadziła indywidualną księgę znaku, która zawiera m.in. herb, logo, a także claim – „Kościelisko. Do zobaczenia. Tak wiele”.
Prace nad tą identyfikacją trwały od 2017 roku i zaangażowani w nie byli mieszkańcy gminy, pracownicy gminy, wójt, studio designu Kolektyw Musk, agencja reklamowa Saints. Copywriters And The Advertising Orchestra, współpracownicy Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz Daniel Wahl, koordynator. Twórcy jedynie odrobinę odświeżyli i uprościli dotychczasowy herb, zachowując jego „starodawny” charakter.
Herb uzupełniono jednak nową linią komunikacji graficznej – już dużo bardziej nowoczesną i bazujacą na linearności. Nowe logo przedstawia lokalną parę, ale pojawia się też w innych odsłonach – np. z postacią strażaka Celowo postawiono na elementy monochromatyczne, gdyż studio nie chciało dopowiadać odbiorcy, z jakimi kolorami powinno mu się kojarzyć Kościelisko.
– Wielobarwny pejzaż Tatr Zachodnich, różnorodność flory, fauny oraz lokalnej architektury podpowiedzą mu same – mówi Katarzyna Sąsiadek z Kolektywu Musk.
7. Kalisz
Logo Kalisza wpada w jeszcze bardziej minimalistyczną stylistykę, która czasem jest porównywana do herbu Słupska. Za koszalińską identyfikację wizualną odpowiada studio John Weston Group.
Jak widać, mamy tu do czynienia z prostym, konturowym znakiem, utrzymanym w czerni i bieli, zamkniętym w kształcie herbowej tarczy. Wewnątrz znajdziemy proste i estetyczne przestawienie wież i murów miasta, które są znane z oryginalnego herbu. Taka minimalistyczna koncepcja dobrze odnajduje się zarówno na elementach drukowanych, jak i na zdjęciach.
To, co odróżnia nowe logo od pierwowzoru, to brak symbolu kaliskiego trębacza. Ta kwestia nieco podzieliła odbiorców nowej identyfikacji. Postać pojawia się jednak na innych elementach identyfikacji i gadżetach produkowanych przez miasto.
8. Jastrzębie-Zdrój
Identyfikacja miasta Jastrzębie-Zdrój rownież bardzo mocno nawiązuje do miejskiego herbu, ale przekształciło go w zupełnie nową, zaskakującą formę.
W sygnecie, poza elementami herbowymi, czyli jastrzębiem i atrybutami górniczymi (pyrlik z żelazkiem), pojawił się również kształt serca oraz dwie góry. Wszystkie symbole mają podkreślać ważne dla Jastrzębia-Zdroju wartości.
Charakterystyczna jest tu również kolorystyka bazująca na ciemnej zieleni i złocie (w niektórych sytuacjach dopełniają je także czerń i biel).
9. Gdańskie spółki miejskie
Miasta tworzą również identyfikacje, które dotyczą wybranej dziedziny lub wydarzenia miejskiego.
Np. w Gdańsku wszystkie spółki miejskie zyskały nowe oblicze – połączyła je spójna identyfikacja, która teraz jest oparta o wyrazisty schemat zestawiający uproszczony herb miasta oraz pole z nazwą danego podmiotu. Wzory spółek różnią się od siebie zawartą w nich treścią oraz kolorem prostokąta, na którym znajduje się nazwa jednostki. Kolorystyka została ustalona dla kilku „grup tematycznych”, tj. jasnozielony – spółki transportowe, ciemnozielony – edukacja, sport i rekreacja, szary – infrastruktura i rozwój miasta, jasnoniebieski – zdrowie i sprawy społeczne oraz granatowy – rozwój gospodarczy.
Za jej przygotowanie tej spójnej identyfikacji odpowiedzialni są studenci z miejscowej ASP, którzy pracowali pod okiem profesora Sławomira Witkowskiego.
10. 200-lecia kurortu w Sopocie
Sopot to miasto o pięknej historycznej architekturze i z najczystszym powietrzem w Polsce. Ten unikatowy charakter miasta oraz 200 lat kurortu ma za zadanie promować w 2023 roku jubileuszowa kampania.
Kampania promocyjna 200-lecia kurortu opiera się na przekazie „W Sopocie czas płynie w Twoim tempie”. Motyw przewodni kampanii to misternie utkana ilustracja, której liczne detale zbudowane są z ikony mewy. Identyfikacja przygotowana przez studio Podpunkt za zadanie zobrazować piękno całorocznego kurortu – podkreślić historyczny urok miasta, jego walory architektoniczne i przyrodnicze, ukazać wyjątkowość 200-letniego kurortu.
