>>> Top 24 najlepszych ekologicznych suszonek
>>> Najciekawsze ekorozwiązania marek z 2019 roku
Zobacz również
Nurt zero waste nieśmiało pojawiał się w wybranych publikacjach już w 2018 roku, lecz dopiero rok później zdobył prawdziwy rozgłos. Nie dziwi również fakt, że w naszej ankiecie „Marketingowe Słowo sezonu 2019/2020” zdobył większość głosów Jednak, aby dokładnie zrozumieć fenomen tej idei, najpierw trzeba zatrzymać się nad jego definicją.
Czym jest zero waste?
Zero waste to w dosłownym tłumaczeniu „brak śmieci” lub „brak marnowania”. Jest to swego rodzaju styl życia, zgodnie z którym człowiek stara się generować jak najmniej odpadów, aby nie zanieczyszczać środowiska, zostawić po sobie jak najmniejszy ślad. Nurt ten jest więc ściśle związany z ekologią i wszelkimi działaniami, mającymi na celu zapobiegać katastrofie klimatycznej, o której ostatnio mówi się coraz głośniej.
Idea zero waste ma więc zastosowanie w naszym codziennych życiu, w kontekście tego, jaką ilość śmieci generujemy, jak często pozbywamy się odzieży, a w jej miejsce kupujemy nową, która za kilka miesięcy trafi na przysłowiowy śmietnik. Nurt ten tyczy się także dużych korporacji oraz tych mniejszych marek.
#PolecajkiNM cz. 32: czego szukaliśmy w Google’u, Kryzysometr 2024/25, rynek dóbr luksusowych w Polsce
Na szczęście dzisiejsi konsumenci, świadomi pogarszającej się z roku na rok kondycji naszej planety, wywierają na markach wpływ, by te podjęły działania, mające na celu ochronę naszego środowiska. Przesadą nie jest też stwierdzenie, że prawie codziennie słyszymy o coraz to nowszych proekologicznych rozwiązaniach, które firmy wdrażają w swoich strukturach. Jakie dokładnie?
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Marki a zero waste
Przede wszystkim, liczą się drobne kroki, takie jak chociażby wprowadzenie przez popularne sieci handlowe wielorazowych toreb na zakupy czy też możliwości pakowania niektórych produktów do własnych opakowań. W Polsce takie działania realizują już m.in. Carrefour oraz Kaufland. Co istotne – większość znanych sieci całkowicie rezygnuje z jednorazowych foliówek, a niekiedy i nawet plastikowych opakowań, w których do tej pory znajdowały się warzywa czy owoce. Ciekawą alternatywą jest podejście marki Lidl, która wprowadziła do swoich sklepów pierwsze warzywa bio znakowane bezinwazyjnie, naturalnym światłem.
Coraz większą popularność zdobywają też wielokrotnego użytku kubki, z których pijemy kawę czy inne napoje. Większość popularnych kawiarni, czy to w Polsce czy za granicą, oferuje dla swoich klientów zniżki, gdy Ci zamówią napój do swojego własnego kubka. Brytyjski oddział sieci Starbucks poszedł nawet o krok dalej i na lotnisku Gatwick prowadzi testy kubków na wynos wielokrotnego użytku, które klienci mogą zostawiać w specjalnych kontenerach po wypiciu napoju. Podobne rozwiązanie zostało niedawno wprowadzone przez władze Wiednia – w mieście bowiem pojawiły się specjalne automaty, w których zwracać można kubki wielokrotnego użytku z pobliskich kawiarni.
Sieci handlowe coraz większą uwagę zwracają też na te produkty, które nie zostały sprzedane, a kończy im się data przydatności do spożycia. Teraz niektóre firmy zamiast wyrzucać, przeceniają te artykuły. Pewne warszawskie targowisko poszło nawet o krok dalej i w wybrany dzień tygodnia, po południu, rozdaje za darmo niesprzedane owoce i warzywa. Przykłady te pokazują, że nawet tak proste rozwiązania potrafią zaoszczędzić niekiedy ogromną ilość żywności.
Ściśle powiązany z ruchem zero waste jest także recykling, czyli system czynności i procesów, zmierzający do odzyskania i ponownego wykorzystania odpadów komunalnych. O recyklingu najczęściej ostatnio możemy usłyszeć w kontekście odzieży oraz jednorazowych butelek plastikowych. Popularne marki FMCG coraz częściej bowiem przestawiają się na opakowania z tworzyw sztucznych, które nadają się do ponownego przetworzenia. A co więcej, nieraz możemy spotkać w sklepach kolekcje ubrań stworzonych z recyklingowanych butelek plastikowych – takową niedawno reklamowała sieć Kaufland, a także marka Diesel.
Pozostając jeszcze w temacie recyklingu, coraz częściej możemy spotkać się z ciekawymi rozwiązaniami marek, które polegają na wykorzystaniu istniejących już produktów. Bank ING stworzył na przykład plecaki z plakatów, które wcześniej były użyte w kampanii outdoorowej, Volvo wykorzystało natomiast ponownie stare pasy bezpieczeństwa zezłomowanych aut do produkcji toreb, zaś polska marka Barhan zachęcała klientów do przynoszenia banerów wyborczych z niedawnych wyborów do europarlamentu, które przerabiała na stylowe torby i plecaki.
Zero waste to nurt, który każdy z nas powinien choć w drobnym stopniu zaadaptować w swoim codziennym życiu. Nie chodzi bowiem o żadne drastyczne wyrzeczenia, czy też radykalną zmianę stylu życia, lecz o niewielkie działania, które mogą mieć ogromne (i zaznaczmy – pozytywne) skutki dla naszej planety.