Michał Wolniak, President & Head of Advisory at VML Poland
Zobacz również
Życzę, żebyśmy zawsze w tych, dla których tworzymy nowe produkty i usługi widzieli nie tylko „leady”, „konsumentów” czy „powracających użytkowników”, ale realnych ludzi. Odważna wizja oraz determinacja i cierpliwość w jej wdrażaniu bez empatii nie daje pełnego zrozumienia ani realnej satysfakcji z osiągnięć :).
Anna Robotycka, Managing Partner F11 Agency / AMIN Worldwide
Sobie i wszystkim koleżankom i kolegom z branży życzę tylko i aż 5 rzeczy:
#PolecajkiNM cz. 32: czego szukaliśmy w Google’u, Kryzysometr 2024/25, rynek dóbr luksusowych w Polsce
- Możliwości wybierania w bardzo wykwalifikowanych pracownikach jak w ofertach od influencerów.
- Spokoju i wiary w to, że klienci zawsze docenią coś, co spełnia długofalowy cel, a nie tylko pobiją rekord lajków.
- Rentowności do kwadratu, by nie wszystkie niezależne agencje nie wylądowały w brzuchach sieciówek.
- Prawdziwej umiejętności odróżnienia trendów i zmian dla nas kluczowych od buzzwordów.
- Transparentności w kampaniach, która zostanie doceniona zwiększeniem marży, a nie będzie owocowała przypięciem łatki „łosia”.
Sebastian Umiński, 3M, EMEA Media Leader
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Droga Branżo, jesteśmy na rozstajach dróg i trudno przewidywać przyszłość branży marketingowej.
W obliczu nieprzewidywalnego, życzę na 2019 rok wierności podstawowym wartościom, które się nie dezaktualizują i marketingowej skuteczności:
- precyzji w nawigowaniu po trendach i insightach;
- skutecznego realizowania celów biznesowych;
- bezkompromisowego dbania o jakość kreacji;
- wysokich konwersji i wypasionych leadów;
- odnajdywania się w gąszczu big data;
- polegania na własnej inteligencji, nie tylko na sztucznej;
- doskonałych pomysłów zasługujących na branżowe nagrody.
Niech to będzie Rok Wzrostu.
Marcin Gaworski, chief executive officer & partner w 180heartbeats + Jung v Matt
Samych dobrych przetargów, zgodnych z Białą Księgą!
A najlepiej takich partnerów, którzy bez przetargów i ponoszenia zbędnych kosztów pracują dobrze i na stałe dla marek wspólnie z marketerami.
Odwagi w 2019 roku, bo ten mijający to był rok coraz większego zaangażowania klientów w projekty społeczne i briefów naszpikowanych celami CSR. Widać, że coraz ciężej robić skuteczną komunikację bez rozwiązywania konkretnych problemów konsumentów. Wielu z nich oczekuje, że biznes przejmie inicjatywę w tej mierze. Cenią marki, które podzielają ich wartości i przekonania, troszczą się o bliską im sprawę. Chcą także kupować produkty i usługi takich marek, które o tym myślą. Cieszy też odwaga marketerów w zakresie społecznej odpowiedzialności. Przykładem jest nasza współpraca z marką Ben&Jerry’s i przywrócenie „Niezniszczalnej tęczy” na placu Zbawiciela. Po raz pierwszy komercyjna marka tak odważnie i bez względu na społeczne kontrowersje, wsparła społeczność LGBT.
Życzyłbym sobie i wszystkim, żeby społeczeństwo obywatelskie, które się w nas obudziło, dało jeszcze dużo wyrazów swojej obecności w życiu politycznym w Polsce. I żeby agencje chętnie się w takie społeczne poruszenia angażowały.
Marcin Maj, business development director & partner H2O Creative
Na co dzień opowiadamy błyskotliwe historie o tym, jaką pastą najlepiej myć zęby, co pić a co jeść, czym dojechać do pracy i gdzie polecieć na urlop, komu powierzyć pieniądze a komu emeryturę. W 2019 roku życzę nam wszystkim, abyśmy robili to nie tylko atrakcyjnie, ale także z głową. Tak, by reklama zmieniała świat na lepszy, a my żebyśmy mogli spojrzeć wstecz i odetchnąć z ulgą. Koniecznie czystym powietrzem.
Marcin Kalkhoff, twórca marketingowej kancelarii audytorskiej BrandAuditors, alter ego branddoctor.pl, tata tulsie.pl
Tym razem życzę branży – zarówno klientom, jak i agencjom zachowań godnych marketingu 4.0 – udanych poszukiwań brand purpose, ale również (a może zwłaszcza?) takich marek i pomysłów, które pozwalają na komunikację piwa bez pokazywania piwa, środków przeciwbólowych bez wykrzywionych bólem twarzy, samochodów bez pokazywania samochodu, telewizorów bez telewizora itd. aż w końcu komunikacji, która mówi o wartościach, a nie o cenie 🙂
Wojtek Walczak, założyciel i partner w agencji Melting Pot
Ja tradycyjnie, przede wszystkim życzę sobie co roku tego samego.
Ponadto życzę sobie całej branży, żeby podchodzić do marketingu w sposób wyważony, czyli ważyć relacje pomiędzy tym, co ważne dla konsumentów, dla marek i dla agencji je obsługujących. Czyli tworzyć kampanie wychodzące od potrzeb konsumentów, kreatywnych do bólu, ale osadzonych w ramach strategii, bo taki mix działa najlepiej.
I na koniec życzę wszystkim, żeby dzięki powyższemu rok 2019 był rokiem, w którym:
- Polacy zaczną wreszcie z własnej woli odinstalowywać adblocki,
- Showmax odda Effie za skuteczne wejście na Polski rynek*,
- Wirtualna Polska dostanie z powrotem cały spam reklamowy, który wysłała do mojej darmowej skrzynki pocztowej,
- telewizja wreszcie upadnie z hukiem i wszyscy przeniosą się do internetu,
- polski YouTube zacznie być dowcipny, a nie śmieszny,
- cała sala w Teatrze Polskim dotrwa do końca gali KTR,
- zaangażowanie w komunikację marek przestanie wreszcie być fetyszyzowane przez Ostatnich Mohikanów social media,
- konferencja „I czerwone serce marketing” odbędzie się wreszcie w Klubie Komediowym,
- influencerzy zaczną masowo zastanawiać się nad sensem życia,
- a ja wreszcie napiszę coś, co nie będzie jedynie cynicznym komentarzem do wesołej rzeczywistości za oknem.
Podsumowując. Wszystkiego co dobre i wartościowe dla wszystkich, którzy dotrwali do tego miejsca, obyśmy w tym samym składzie spotkali się za rok! Zdrowia, #łapjaja i wesołych!
*nagrody dla Showmax to temat na zupełnie inne podsumowanie, bardziej dla Monty Pythona, ale na Titanicu z tego co pamiętam, bal się wg jego uczestników także bardzo udał, przystawki były wyborne, a agencje obsługujące wykonały naprawdę efektywną i kreatywną robotę.
Jacek Kotarbiński, ekonomista, autor bloga kotarbinski.com
Kibicuję polskiej branży i marketerom od 28 lat. W zasadzie od początku praktycznego budowania marketingu w Polsce. Nieustannie życzę siły i wytrwałości w budowaniu wartościowych, niebanalnych marek. Życzę Rad Nadzorczych i zarządów, które rozumieją, że umiejętność gry rynkowej jest dziś kluczową kompetencją wzrostu firmy, a to podstawowa rola CMO i jego strategii marketingowej. Marzę o polskich markach, które inteligentnie i z pomysłem, będą podbijać rynki zagraniczne. Chciałbym, żeby chociaż jeden brand stworzony przez Polaków, stał się rozpoznawalny globalnie, podobnie jak to było z Uberem czy AirB&B. Marzę, by Polacy tworzyli własne rynki w globalnym wymiarze, a nie pełnili na nich rolę jedynie pośredników. Dziś ekspansja jest możliwa.
Michał Sadowski, CEO Brand24
Życzyłbym sobie i branży marketingowej jeszcze większej świadomości lejków konwersji. Podejmowania decyzji w oparciu o liczby, mniej w oparciu o odczucia. Życzyłbym korzystania z dostępnych narzędzi marketingowych, które pomagają lepiej zrozumieć klienta. Budować z nim relacje, ale także modyfikować komunikację w sposób, który wspomnianą konwersję podnosi. Liczę także na profesjonalizację influencer marketingu. Profesjonalizację przede wszystkim działań samych influencerów. Rok 2018 minął bowiem pod znakiem kolejnych skandalów związanych z niektórymi influencerami. Skandalów, które niestety uderzają w wiarygodność i zasadność całego influencer marketingu, który realizowany z głową – jest moim zdaniem jednym z najskuteczniejszych i najbardziej naturalnych kanałów promocji.
Kacper Sawicki, CEO & executive producer, Papaya Films
Wykorzystania rozpędu, z jakim po 2018 będziemy wchodzić w nowy czas. Za nami okres wielkich wyzwań, którym jako branża kreatywna sprostaliśmy z nawiązką. Korzystajmy w pełni z tego, co przynosi nam teraźniejszość, utrzymajmy tempo rozwoju i co najważniejsze – pozostańmy otwarci na nowe, ciągle zmieniające się realia komunikacji. Jeśli chodzi o branżę stricte produkcyjną – współdziałajmy systematycznie i wykorzystajmy możliwości, które oferuje nam Klub Producentów Reklamowych. Dzięki temu mamy szansę na uregulowanie podstawowych aspektów naszego rynku i stworzenie przejrzystych standardów współpracy dla wszystkich stron zaangażowanych w tworzenie polskich projektów kreatywnych.
Paweł Tkaczyk, wszechojciec @ MIDEA
Branży życzę… spowolnienia. Nie spowolnienia gospodarczego, ale tego, żebyśmy przestali gonić bezmyślnie za każdym nowym trendem i nauczyli się lepiej korzystać z narzędzi, które mamy. Żebyśmy mierzyli, czy działa i nie dali się nabrać na nadmuchane statystyki. No i żeby klienci wierzyli nam, kiedy mówimy, że liczba obserwujących na Instagramie nie gwarantuje sukcesu kampanii.
Sobie życzę… tego samego.
Weronika Szwarc-Bronikowska i Michał Polański, Media People
W 2019 roku życzymy naszej branży i sobie, pozytywnej koniunktury gospodarczej, bo jak ona jest – to mnóstwo nowych klientów na rynku, ludzie mniej zestresowani, człowiek człowiekowi człowiekiem i generalnie lepiej się żyje.
Życzymy:
- mediom – mądrych widzów, czytelników, słuchaczy, internautów oraz reklamodawców;
- widzom – potrzeby edukacji i doceniania mądrych treści;
- agencjom reklamowym i domom mediowym – klientów, którzy nie boją się odważnych projektów i zawsze płacą na czas.
No i zdrowia, bo bez niego koniunktura gospodarcza niewiele warta 🙂
Jolanta Piela, prezes Good Division
Przede wszystkim życzę Państwu równowagi, pomiędzy życiem a pracą.
Do życia się nie mieszam, ale niech będzie dobre i szczęśliwe – w Waszym rozumieniu.
Żeby czas Świąt pozwolił się zatrzymać, zrewidować to, co ważne, od tego co pilne i krzyczące i zastanowienia się, co przynosi szczęście i spełnienie nie tylko przez chwilę i nie tylko finansowo, ale po prostu, na co dzień, na zawsze.
W pracy życzę Państwu, nam wszystkim:
- Zdrowego rozsądku, żeby odróżnić sprawy ważne, od zgiełku i zamieszania, żeby decyzje wynikały z myślenia o tym, co wartościowe, potrzebne i konstruktywne.
- Wzajemności, myślenia nie tylko o własnych korzyściach, ale o korzyściach Waszych firm i Waszych Klientów, ale przede wszystkim o tym, co możemy zrobić razem. Bo jedziemy tym samym pociągiem… albo Bentleyem.
- Empatii, przełożenia wartości długoterminowej ponad krótkoterminowy zysk i satysfakcje, mając na względzie zrozumienie sytuacji drugiej strony, dbania i bezpieczeństwo swoje i klienta.
- Partnerstwa i dobrych relacji. Nawet gdy gdzieś pod spodem dzieje się transakcja, to jesteśmy ludźmi, którzy chcą czuć się dobrze w swoim otoczeniu, życzliwości i traktowania siebie z szacunkiem. Rozumienia swoich błędów, ale świadomego i intencjonalnego dbania o siebie.
Wtedy cała reszta się ułoży, a i marzenia będą miały szansę dać się spełnić!
Grzegorz Krzemień, prezes zarządu GoldenSubmarine
Sobie na 2019 rok życzę, aby przychody rosły szybciej niż koszty. I żeby tej tendencji towarzyszyła radość tworzenia.
Branży zaś – żeby odbiorcy reklam dostrzegali trud agencji w dążeniu do autentyczności i adekwatności, słowem – wartościowej komunikacji.
Paweł Sala, CEO & co-founed FreshMail
Dobrej dostarczalności i dużej synergii pomiędzy różnymi kanałami marketingowymi.
Grzegorz Miłkowski, CEO, ContentHouse
Chciałbym życzyć całej branży marketingowej świąt w trybie offline. To jest chyba jedyny moment w roku, kiedy możemy naprawdę się wyciszyć i odpocząć od szumu świata cyfrowego, w którym pracujemy każdego dnia.
Natomiast w przyszłym roku, kiedy ponownie wypłyniemy na digitalowe oceany, życzę nam wszystkim pomyślnych wiatrów wiejących od strony strategii, które skierują stery kreatywnego myślenia na rozwiązania generujące ROI na poziomie co najmniej 2019% 🙂
Franciszek Georgiew, CEO, Social Tigers
Więcej myślenia i zaufania do własnych wniosków. Mniej zaufania do cudzych nagłówków.
Bartosz Barański, Waldemar Kruk, Zarząd, Instytut Badań Outdooru
W nowym roku życzymy sobie, marketerom, operatorom outdoorowym odwagi i konsekwencji we wdrożeniu nowego standardu badań widowni OOH, na który reklamodawcy czekali wiele lat. Życzymy także jeszcze większej kreatywności w łączeniu mediów tradycyjnych z cyfrowymi, przekładających się na rosnący z roku na rok ROI.
Grażyna Gołębiowska, dyrektor marketingu, AMS
Sobie i całej branży OOH życzę faktycznego wejścia w XXI wiek. Krok milowy ku temu właśnie zrobiliśmy – po ponad 20 latach doczekaliśmy się implementacji wyników badań outdooru do ofert handlowych. Przed nami kolejne kroki, by bez żalu pozostawić outdoor w kształcie z końca XX wieku za nami.
Jakub Cendrowski, dyrektor kreatywny Grupy Me & My Friends
Branży życzę samokrytycyzmu, empatii, zdolności do samoograniczenia w zaśmiecaniu przestrzeni medialnej. Tworzenia konceptów i rozwiązań adresowanych do ludzi, a nie do konsumentów – to nie to samo, wbrew pozorom. Sobie życzę uważności. A także zdrowia. Bardzo zacząłem je doceniać w mijającym roku.
Maciej Piątek, Art Director Agencja reklamowa V&P
Czego życzę branży marketingowej? By social media wróciły do korzeni, czyli interaktywnego dialogu, nie jednostronnego uzewnętrzniania się. Co za tym idzie, wszystkim branżowym specjalistom życzę większego apetytu do dzielenia się wiedzą, doświadczeniem, czy rekomendacjami. Z fascynacją obserwuję to na swojej grupie – The Brief. Wpadnij koniecznie!
A osobiście Wam – czytelnikom, kolegom i koleżankom? Bliskich, niezautomatyzowanych i niewirtualnych relacji z wartościowymi ludźmi, od których możecie czerpać pozytywną energię do działania.
A sobie? Chyba najbardziej odwagi. Odwagi przy realizacji projektów dla klientów, przy rozwijaniu swojego bloga, czy do wyjścia na konferencyjne i szkoleniowe sceny.
Marcin Piwowarczyk, Commerce Design Director w Strix
Życzyłbym sobie i branży, aby 2019 rok przyniósł kolejne niesamowite wieści o innowacjach, które nie tylko stanowią adaptację światowych trendów do naszego lokalnego rynku, ale faktycznie pokazują kreatywne i nowoczesne oblicze naszych e-commerce’ow. Tak jak w 2018 roku udowodniło to eobuwie :))
Konrad Zach, założyciel & CEO thinkHUB.pl
Życzę nam wszystkim, aby 2019 przyniósł mnóstwo inspiracji, innowacji i aby wymagał od nas stałego rozwoju 🙂 A prywatnie życzę Wam pięknego czasu spędzonego w gronie rodzinnym, bez dostępu do sieci i mediów społecznościowych! 🙂
Tomasz Karwatka, CEO Divante
To może wydać się banalne, ale chyba życzyłbym znalezienia odrobiny wolnego czasu czasu na nudę – taką bez telefonu i komputera. W takim czasie pozwalasz umysłowi pracować nad rzeczami, które są zwykle ukryte pod powierzchnią codziennych zadań i nagłych problemów. W takich momentach mogą przyjść do głowy bardzo fajne pomysły 🙂
Chris Kwacz / On The Move, Head of Concept w VMR
Wiecie czego Wam życzę w Nowym Roku?! Odnalezienia radości z tego co robicie! Zatrzymania się w pewnym momencie w katatonii agencyjnych briefów do ogarnięcia na ASAP i zastanowienia się, choć przez moment nad tym, co tak naprawdę w tym wszystkim daje Wam frajdę?! I choć może wydaje się to na początku trudne, robienie właśnie tego! NAPRAWDĘ WARTO!
Katarzyna Sowicka, COO Content Solutions, Deputy President of Content Marketing Polska
Życzę branży refleksji i wyhamowania. Pęd za często nierealnymi KPI nam nie służy. Poziomu profesjonalizacji również nie podnosi. Za to doskonale mnoży błędy. Czy naprawdę warto się tak spinać?
Sobie zaś życzę co najmniej tak udanego roku, jakim był 2018.
Edyta Kowal, CMO Prowly.com
Zdradzę Wam, czego życzę sobie, bo myślę, że wielu z Was w skrytości ducha myśli o tym samym. Odkąd realizuję się w content marketingu, a od niedawna nawet szerzej – w marketingu, coraz częściej łapię się na tym, że potrzebuję zwolnić. Zwolnić po to, by złapać dystans, by w tej gonitwie za leadami, testowaniu jednego podejścia za drugim, dać sobie czas na dogłębną analizę, a nie szybkie wyciąganie wniosków i natychmiastowe odpalanie eksperymentu na nowo. Zwolnić też po to, by lepiej wyważyć balans pomiędzy tym, co zawodowe, a tym, co pozwala mi tę pracę zostawić w biurze, wyłączyć się. Tej umiejętności życzę sobie i Wam i jestem przekonana, że wyjdzie nam to na lepsze.
Anna Miotk, dyrektor ds. komunikacji/Polskie Badania Internetu, medioznawca/UKSW
Życzę rozsądku. Nie zawsze trzeba gonić za największym zasięgiem komunikacji, czasem wystarczy komunikacja dobrze sprofilowana, która dociera do tych, do których powinna dotrzeć. Nie zawsze trzeba szukać wystrzałowego pomysłu, który spowoduje, że będą o nas mówić media o największym zasięgu. Praca PR to solidna praca u podstaw, rewelacyjne pomysły wywołujące wielki szum medialny zazwyczaj trafiają się bardzo rzadko.
Agnieszka Ciesielska, eventowablogerka.pl
Branżo eventowa niezmienni życzę Ci współpracy i otwartości. Patrzenia dalej niż nasza codzienna działalność. Dla mnie, rok 2018 był przełomowym otwarciem się na łączone współprace z innymi agencjami. Wierzę, że poprzez wymianę doświadczeń możemy wspierać się we współpracy z coraz bardziej wymagającymi klientami. Kompleksowość usług i łączenie kompetencji jest receptą na dzisiejsze oczekiwania klientów. A poza tym życzę sobie i Państwu mniej pędu i nerwowości przy projektach, więcej odważnych klientów i wielu wspólnych spotkań w gronie branżowych specjalistów.
Arek Stolarski, prezes zarządu, agencja Live
Dalszego rozwoju branży eventowej i więcej ambitnych klientów i ciekawych projektów 🙂
Bart Biały, creative director, Plej
Kiedyś kolega po fachu z Londynu opowiedział mi branżowy dowcip: team kreatywny – art director i copywriter – giną w wypadku i idą na spotkanie ze św. Piotrem. Jak to zwykle bywa w takich anegdotach, św. Piotr zadaje pytanie, gdzie woleliby spędzić resztę swojego czasu: w niebie czy piekle. Art director pyta, czy mogą najpierw przekonać się, jak to wszystko wygląda. Św. Piotr proponuje im zwiedzanie, pytając, co chcą zobaczyć najpierw. Piekło! – odpowiada zgodnie team kreatywny. Wsiadają do niebiańskiej windy i z prędkością światła spadają w czeluści piekła. Drzwi otwierają się i przed ich oczami pojawia się długi po horyzont korytarz biurowy, po lewej i po prawej stronie są drzwi. Wchodzą do pierwszych z nich. Przy komputerach siedzą art director i copywriter i bardzo szybko uderzają w klawiatury. Nad nimi stoi account i pospieszając biedną dwójkę, mówi: szybciej, szybciej, klient już jedzie! Wchodzą do kolejnych drzwi i sytuacja się powtarza. W kolejnych to samo: szybciej, szybciej klient już jedzie… Nasz team kreatywny zdegustowany prosi św. Piotra o możliwość zwiedzenia nieba. Wsiadają znów do windy i z nadprędkością winda wystrzeliwuje ich do nieba. Drzwi się otwierają, a przed ich oczami objawia się taki sam, ciągnący się po horyzont biurowy korytarz z drzwiami po lewej i po prawej stronie. Nasz art director i copywriter zaglądają do pierwszych. A w pokoju przy komputerach siedzą art director i copywriter i bardzo szybko uderzają w klawiatury. Nad nimi stoi account i pospieszając biedną dwójkę, mówi: szybciej, szybciej, klient już jedzie! Wtedy copywriter pyta św. Piotra: Hej! Ale jaka jest różnica?
Św. Piotr ze stoickim spokojem odpowiada: Otóż w niebie klienci kupują pomysły!
Kurtyna.
Dlatego w 2019 roku życzę sobie i całej branży, aby klienci kupowali nasze pomysły i aby te koncepty kupowali też konsumenci!
Robert Sosnowski, CVO, ReachaBlogger
Więc zawodowo życzę sobie, żeby platforma Reach a Blogger przyrastała w takim tempie jak dotychczas (czyli 2 lub 3–krotny wzrost co roku).
Ciekawych i dużych projektów dla agencji Biuro Podróży Reklamy, jeszcze więcej klientów, którzy podchodzą do strategii agencyjnych z większą otwartością i zaufaniem.
Życzę sobie, żeby nowy brand i projekt reklamowy, który przygotowujemy już od blisko 2 lat, okazał się sukcesem.
No i na koniec życzę sobie, żeby dziennikarze pytali częściej, czego sobie życzę 😉
A i jeszcze, żeby było mi dane pracować intensywnie, ale a bez ogromnych zrywów. To na szczęście mi się udaje od połowy roku, co nie jest takie oczywiste w reklamie. Ale to głównie dzięki temu, że siostra Aga Sosnowska przejęła stery w agencji Biuro Podróży Reklamy, a ja mogę skoncentrować się na pracy nad rozwojem naszej grupy reklamowej.
Branży marketingowej życzę, żeby przewidywalnie i stabilnie się rozwijała. Rynek jest dynamiczny. Z jednej strony szanse, a z drugiej strony masa wyzwań.
Dobrego roku 2019 dla Was i dla nas! 🙂
Anna Gołuńska, CEO Marketing Modowy
Życzymy sobie i branży modowej wytrwałości ;). Wiedząc z jakimi problemami borykają się młode marki, to ten aspekt jest jednym z ważniejszych. Chcielibyśmy, żeby 2019 rok przyniósł więcej oryginalnych kampanii, życzymy sobie udziału kreatywnego w takiej :). To, czego naszym zdaniem potrzebuje branża modowa to nieszablonowego podejścia i tego „czegoś więcej” co stoi za marką. Polscy i nie tylko polscy konsumenci coraz bardziej doceniają jakość i to, co stoi za markami szyjącymi w naszym kraju.
Arieta Prusak, CEO agencji kreatywnej Moxie
Czasu do tego, by odświeżyć strategię, czyli misję marki. Żyjemy w błyskawicznie zmieniających się czasach, w których wszystko chcemy mieć tu i teraz na jedno kliknięcie w telefonie. Nie wybiegamy więc znacząco w przyszłość, nie potrafimy zwolnić i zatrzymać się na chwilę, by zadać sobie jedno podstawowe pytanie: po co to wszystko? Dlaczego w ogóle robię to, co robię każdego dnia?
W 2019, by nie zjeść własnego ogona i nie stracić wiarygodności, a co za tym idzie rzeszy wiernych klientów, właściciele i marketingowcy marek modowych powinni zadać sobie pytanie: co moja marka może zrobić, by realnie wpływać i rozwiązywać problemy moich klientów, a co za tym idzie całych społeczności. Tylko takie podejście pozwoli budować stabilne oraz odpowiedzialne społecznie biznesy, których domagają się konsumenci.
Damian Juszczyk, dyrektor ds. marketingu Odra Opole
Niesłabnących pokładów pasji, energii i kreatywności. Z mojej perspektywy nadal zaangażowanie i zdolność kreowania to jedne z najważniejszych wartości marketingu w świecie sportu. Od zawsze bazujemy w nim przecież przede wszystkim na emocjach i w teorii opakowujemy „ten sam produkt”, ale w interesie wszystkich – zarówno naszym, jak i przede wszystkim kibiców – jest to, by nie zabrakło nam dobrych pomysłów.
Chcę wierzyć, że rynek marketingu sportowego nadal będzie dynamicznie się rozwijał, a odbiorcy dzięki naszym wspólnym wysiłkom będą otrzymywać coraz to więcej możliwości i coraz doskonalszy produkt, mogący sprostać ich rosnącym oczekiwaniom.
Na naszym krajowym podwórku życzyłbym sobie, żeby kibic oprócz wymagania, zaczął też doceniać choćby drobne gesty w jego stronę i projekty, w które osoby funkcjonujące w naszej branży angażują mnóstwo czasu, sił i energii. Jednym zdaniem: mniej hejtu, więcej uśmiechu i świat (w tym również sportu) będzie lepszy. 🙂
Natalia Skrzypek, social media stack leader Dentsu Aegis Network Polska
Nam wszystkim w branży większej otwartości, odwagi i podejmowania się trudnych tematów, nie tylko przy okazji Świąt Bożego Narodzenia. Wciąż za mało jest lokalnych kampanii dotykających kłopotliwych zagadnień i odpowiadających na wyzwania związane ze środowiskiem, smogiem czy innymi kluczowymi problemami – starzeniem się społeczeństwa, ginącymi gatunkami zwierząt czy kwestią braku równości płci. Social media to nadal idealna przestrzeń do informowania, alarmowania i społecznego „działania”, o co apeluję do największych reklamodawców. Nie bójmy się, nie tylko wykorzystywać social media do działań komercyjnych, pamiętajmy, że jako marketerzy możemy więcej. Jednocześnie życzę nam mniej wtórności, kopiowania i wychodzenia poza utarte schematy, a sobie samej, żeby to był rok aktywności wokół gamingu i e-sportu.
Anna Świątkowska, founder w DOT Partners
Branży marketingowej życzę świetnie mediowo zaplanowanej komunikacji z odbiorcami oraz powrotu do dyskusji na temat dobrych praktyk w performance marketingu. Patrzenia na reklamę internetową nie tylko przez pryzmat automatyzacji procesów mediowych, ale przede wszystkim jakości kreacji, które bezpośrednio wpływają na pozyskanie wartościowego ruchu.
Sobie życzę kolejnych efektywnych realizacji opartych na metodzie Performance Web Design, niekończącej się energii do edukacji rynku na temat reklamy internetowej i co najmniej tak udanego projektowo roku, jak ten miniony.
Mariusz Pełechaty, conversational experience director w KODA Bots
Marketerom po stronie klientów życzę ciekawości nowych rozwiązań, otwartości na pomysły, które do nich trafiają, odwagi w ich realizacji, szczęścia w wyborze odpowiedzialnych partnerów i samych sukcesów.
Partnerom marketerów życzę dużych budżetów, odważnych klientów oraz jakościowej i rzetelnej pracy, nie tylko podnoszącej wartość ich technologii i usług, ale także marek, z którymi pracują.
Sobie życzę utrzymania wysokiego tempa zainteresowania chatbotami, rosnącej świadomości ich potencjału w różnych obszarach komunikacji marketingowej i otwarcia się na rozwiązania niezależne od Messengera.
Łukasz Kozłowski, Customer Success w Shoper
Żadna wielka rewolucja nie jest nam potrzebna, ale parę rzeczy by się jednak przydało.
Paradoksalnie życzę tego, co już jest przewidywane przez niektórych – a mianowicie końca ery darmowych przesyłek. Przesyłka nigdy nie jest darmowa, a branża logistyczna jest bardzo duża. Dlatego darmowa wysyłka to dla klienta końcowego koszt wysyłki gdzieś zawsze ukryty. Ponadto darmowa wysyłka to sposób dużych, wyskalowanych biznesów, na dumping cenowy.
Prawdopodobny jest również rozwój niezależnego małego i średniego e–commerce’u (w tym rosnącej branży handlu etycznego). Rynek zdominowany przez samych wielkich graczy – długoterminowo – nie jest dobry, bo gorzej na nim działa gra popytu z podażą. Dlatego życzę wszystkim, by tak się nie stało.
Oraz – abyśmy wszyscy definiowali się społecznie inaczej niż tylko jako konsumenci. Mam tu na myśli to, o czym mówi Jeff Bezos, że “marketplace’y zjadają nasz świat”. W komputerze, w smartfonie czy komunikatorach to się dzieje od jakiegoś czasu. Za chwilę w lodówce, w samochodzie i w miejscach, o których nie jesteśmy w stanie teraz pomyśleć – będziemy mieli “punkty sprzedaży” esklepów. Może to dobre dla handlu, ale czy dobre dla samego człowieka? Wątpię.
Małgorzata Dumin, head of management – Beauty, LifeTube
Branża influencer marketingu w Polsce jest już na bardzo wysokim poziomie, a w ciągu ostatnich lat wydarzyło się w jej ramach wiele ciekawych i wartościowych kampanii. Jednak nadal czekam na spektakularne i oryginalne aktywacje w obszarze mojej specjalizacji, czyli beauty.
Życzę nam wszystkim otwartości i śmiałości w tworzeniu niecodziennych kampanii, w których wykorzystane będą nowe formaty, ciekawe tematy czy nieograni jeszcze influencerzy. Zaufanie, odwaga i kreatywność to podstawy do bycia pionierem, więc mam nadzieję, że ich właśnie nie zabraknie nam w nowym, nadchodzącym roku.
Zofia Bugajna-Kasdepke, Business Development Director w MSL CEE
Public relations jako dyscyplina tak szybko się rozwija, niech to będzie ekscytujący czas dla nas wszystkich! Energii, niegasnącej ciekawości i inspiracji oraz wielu zaskakujących pomysłów.
Paweł Bylicki, CEO Public Dialog
Sobie życzę dalszego zrównoważonego wzrostu agencji i pracy z fantastycznym zespołem, jaki udało się przez lata zbudować w Public Dialog. Życzę dla całej branży, żeby rósł poziom transparentności – w relacjach biznesowych, w przetargach, w konkursach branżowych.
Andrzej Siniawski, head of SEM & social w Cube Group, Cezary Śledziak, SEO director w Cube Group
Życzymy sobie i całej branży otwartych głów. Rozwiązania automatyczne wkraczają w nasze życie na różnych płaszczyznach, nie tylko w pracy. Korzystajmy z tego, ale pamiętajmy, że wciąż człowiek jest najważniejszy.
Alicja Cybulska, intelligence director, Havas Media Group
W marketingu treści niezmiernie ważne jest dobre zrozumienie i szacunek do odbiorcy. Dlatego życzę wszystkim na nowy rok, abyśmy się wszyscy szanowali jako ludzie i nie produkowali pseudo akcji contentowych, które mają tylko zapełnić rubryczkę w excelu z napisem content…
Tomasz Szulkowski, head of Mobext w Havas Media Group
Nie dajmy się zwariować pod wpływem technologii. Zachowajmy dla siebie trochę czasu bez smartfona, bo najważniejsza jest relacja z człowiekiem, a nie sztuczną inteligencją. 🙂
Wojciech Hołysz, CEO, Filmpoint
Na 2019 życzę całej branży dobrze wypełnionych briefów i terminów pozwalających na wypuszczanie jak najlepszych realizacji!
Sebastian Suma, Sempai
Aby branża stale rosła, większe budżety nam przyniosła
By Klienci szczęśliwi byli, na Facebooka nie patrzyli
Tylko w Searcha zapatrzeni, z pozycjami w kolorze zieleni
Liczyć przychody nadążali, ROAS-ami się zachwycali
By specjaliści w zgodzie żyli, pomysłami się dzielili
Aby dobre case’y były, całą branże nam chwaliły.
Prócz efektów, szczyptę fun’u, aby niosła
Nasza BRANŻA nam radosna!!! 🙂